Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
Agnieszka Kocela zakończyła mecz z czterema trafieniami
Agnieszka Kocela zakończyła mecz z czterema trafieniami
Mistrzostwa świata piłkarek ręcznych. Poprzednie mistrzostwa świata Szwedki obejrzały w telewizji, bo w meczach barażowych lepsze od nich okazały się Polki. W niedzielę Skandynawki wzięły rewanż za tamtą klęskę i pokonały nasze reprezentantki 31:30
"Biało-czerwone” wcale nie musiały tego dnia zejść z parkietu ze spuszczonymi głowami. Rywalki kilka razy podawały nam pomocną dłoń, ale podopieczne Kima Rasmussena nie potrafiły z tego skorzystać. Obie drużyny popełniły sporą liczbę niewymuszonych błędów, a mecz nie stał na najwyższym poziomie.
Zawody rozpoczęły się idealnie dla Polek, które szybko objęły kilkubramkowe prowadzenie. Świetnie grała Agnieszka Kocela. Skrzydłowa MK Selgros Lublin zakończyła mecz z czterema bramkami na koncie. Kilka jej trafień było jednak nieprzeciętnej urody. Pierwszy kryzys Polek przyszedł pod koniec pierwszej połowy, kiedy to Szwedki uzyskały wyraźną przewagę i na przerwę schodziły prowadząc 15:13. Duża w tym zasługa Isabelle Gulden – szczypiornistka CSM Bukareszt zdobyła w niedzielę sześć bramek.
Początek drugiej części również należał do zawodniczek „Trzech Koron”, które objęły czterobramkowe prowadzenie. Polki starały zniwelować straty, ale wspomniany dystans ciągle się utrzymywał. Rasmussen próbował poprawić grę swoich podopiecznych i zmieniał ustawienia drużyny. Tego dnia Polkom zabrakło jednak szczęścia i umiejętności. W końcówce „biało-czerwonym” udało się zbliżyć do Szwedek na dystans jednego trafienia. Więcej nie były już w stanie zrobić.
Wczoraj „biało-czerwone” miały dzień przerwy, a dzisiaj zmierzą się z Chinkami. Początek spotkania został zaplanowany na godz. 18.30, a transmisję z niego przeprowadzi TVP 2.
Polska – Szwecja 30:31 (13:15)
Polska: Gawlik, Wysokińska – Kudłacz-Gloc 6, Stasiak 5, Achruk 4, Kocela 4, Kobylińska 3, Niedźwiedź 2, Zalewska 2, Kulwińska 2, Sądej 1, Pielesz 1, Gadzina, Zych, Łabuda. Kary: 4 min.
Szwecja: Bundsen, Idehn - Hagman 7, Gullden 6, Alm 5, Blohm 4, Sand 4, Johansson 3, Ahlm 1, Jacobsen 1, Tegstedt, Roberts, Torstenson. Kary: 10 min.
Sędziowały: C. Bonaventura i J. Bonaventura. Widzów: 3100.
Pozostałe wyniki:
Chiny – Kuba 39:30
Angola – Holandia 24:37.
Holandia 2 4
Szwecja 2 4
Polska 2 2
Chiny 2 2
Kuba 2 0
Angola 2 0
8 grudnia: Szwecja – Holandia * Polska – Chiny (godz. 18.30) * Kuba – Angola.
