W zaległym meczu 19. kolejki Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS nie miała problemów z Widzewem. Drużyna Krzysztofa Szewczyka wygrała w Łodzi 84:52
Po trójce Asi Boyd szybko zrobiło się 9:3 dla przyjezdnych. Kiedy Uju Ugoka zdobyła dwa kolejne „oczka” akademiczki odskoczyły już na 10 punktów (19:9). Pierwsza kwarta zakończyła się z kolei wygraną Pszczółek 25:17. Jeżeli po 10 minutach gospodynie mogły mieć jeszcze nadzieję na sprawienie niespodzianki, to lublinianki w mgnieniu oka nie pozostawiły przeciwniczkom złudzeń. Zanotowały serię... 15:0 i ze skromnej zaliczki zrobiło się aż 40:17. W ostatnich trzech minutach miejscowe trafiły jednak trzy rzuty i wynik do przerwy wyglądał ciut lepiej (42:22)
Po zmianie stron Widzew potrafił jedynie zbliżyć się do drużyny gości na 15 „oczek”. Na więcej koszykarki trenera Szewczyka już nie pozwoliły. Później dystans między obiema drużynami wynosił przynajmniej 20 punktów. Ostatecznie skończyło się wygraną akademiczek 84:52.
Ważne, że jedynie Dominika Owczarzak spędziła na parkiecie niemal pół godziny. Reszta zawodniczek się nie przemęczała. Ugoka, Boyd, czy Tess Madgen zagrały około 20 minut. Dodatkowe siły przydadzą się w sobotę, kiedy na lublinianki czeka dużo poważniejsza przeszkoda. Pszczółki zmierzą się przed własną publicznością z czwartą w tabeli Energą Toruń. Wygrana pozwoli myśleć o podskoczeniu w ligowej tabeli. Sobotnie zawody rozpoczną się o godz. 16, oczywiście w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli przy Al. Zygmuntowskich.
Cosinus Widzew Łódź – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS 52:84 (17:25,7:19, 16:19, 12:21)
Widzew: Drop 14, Gertchen 10, Zapart 8, Kruszyńska 6, Bujniak 4, Pisera 2, Gzinka 2, Ratajczak 2, Dzierbicka 2, Rogers 2, Kudelska 0.
Pszczółka: Doroboguzowa 19, Madgen 14, Boyd 13, Ugoka 11, Owczarzak 9, Dobrowolska 8, D. Mistygacz 7, M. Mistygacz 3, Kędzierska 0, Jujka 0.