Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

5 sierpnia 2016 r.
18:06

Rozpoczynają się igrzyska w Rio de Janeiro. Ile medali mogą przywieźć Polacy?

0 0 A A

Z trzech ostatnich igrzysk olimpijskich reprezentanci Polski przywozili po dziesięć medali. W Rio de Janeiro mogą poprawić ten dorobek. Jeżeli dobrze pójdzie, nawiązać nawet do znakomitego występu w Sydney, gdzie wywalczyli czternaście krążków, w tym sześć złotych

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pod względem ilościowym najlepsze w historii były dla Polski igrzyska w Rosji. W 1980 roku wywalczyliśmy aż 32 medale. Jakościowo największe sukcesy świeciliśmy w Monachium w 1972 roku, Montrealu w 1976 roku i Atlancie w 1996 roku, za każdym razem przywożąc siedem złotych krążków. To jednak przeszłość. Lata świetności polskiego sportu są za nami. Dziś punktem odniesienia są występy na trzech ostatnich igrzyskach. W Atenach, Pekinie i Londynie nasi sportowcy stawali na podium po dziesięć razy. Każdy lepszy wynik będzie sporym sukcesem. A szanse są spore.

Amerykanie typują

Według najnowszej prognozy prestiżowego serwisu analitycznego Gracenote Polacy wywalczą w Brazylii łącznie piętnaście medali, w tym pięć z najcenniejszego kruszcu. Amerykanie typują, że mistrzami olimpijskimi zostaną: lekkoatleci Anita Włodarczyk, Paweł Fajdek i Piotr Małachowski, żeglarz Piotr Myszka oraz wioślarska dwójka podwójna Magdalena Fularczyk-Kozłowska/Natalia Madaj.

Srebrne medale mają paść łupem Adama Kszczota (bieg na 800 metrów), Radosława Kawęckiego (pływanie, 200 metrów stylem grzbietowym), Karoliny Naji i Beaty Mikołajczyk (kajakarstwo, K2, 500 m), Marty Walczykiewicz (kajakarstwo, K1, 200m) oraz Michała Kwiatkowskiego (kolarstwo szosowe, wyścig ze startu wspólnego), a brązowe: Kamili Lićwinko (skok wzwyż), Iwony Matkowskiej (zapasy, styl wolny do 48 kg) oraz drużyn kajakarzy (K4, 500m), wioślarzy (czwórka podwójna) i siatkarzy.
Taki dorobek dałby nam w tabeli medalowej dziewiętnaste miejsce. Szans na podium mamy jednak znacznie więcej. Według ostrożnych szacunków nawet nieco ponad dwadzieścia. Ale doświadczenie uczy, że nie wszystkie zostaną zrealizowane.

Muszę w nie celować

Najwięksi faworyci to nasi lekkoatletyczni tytani: młociarze Fajdek i Włodarczyk oraz dyskobol Małachowski. 30-latka z Rawicza wymieniana jest wśród największych lekkoatletycznych gwiazd igrzysk. Dominatorka, do której należy dziesięć najlepszych wyników sezonu i rekord świata nie była jeszcze nigdy mistrzynią olimpijską. W Londynie przed czterema laty skończyła ze srebrem. Teraz taki wynik byłby odebrany jako porażka, ale...

- Dużo pokory mam przed startem w Rio. Do Anity należą najlepsze wyniki sezonu, to Anita wygrywa raz za razem. Tylko, że to są igrzyska. Zresztą nie trzeba aż tak wielkiej imprezy, by faworyt przegrał. Tyczkarz Renaud Lavillenie w mistrzostwach Europy w Amsterdamie miał dużą górkę nad poprzeczką, a zrobił zerówkę. Różnie to bywa - mówił w rozmowie z TVN 24 Krzysztof Kaliszewski, szkoleniowiec naszej mistrzyni.

Włodarczyk jest jednak pewna siebie. - Wiem, że kibice czekają na złoto. Ja też. Jest w moim zasięgu i muszę w nie celować. Presji nie odczuwam. Już nie, bo nie pierwszy raz występuję w roli faworytki. Potrafię sobie z tym radzić, skupiam się tylko i wyłącznie na sobie. A poza złotem takim małym celem jest i rekord świata - przekonywała w w TVN24.

Ewa Swoboda

Wysoka temperatura

Olbrzymie aspiracje ma także Małachowski, który uporał się wreszcie z problemami zdrowotnymi. W tym roku rządzi i dzieli na rzutni.

- Zdrowie dopisuje, forma mniej. Technicznie chciałbym jeszcze coś zmienić, ale nie wiem, czy będę miał na to odpowiednio dużo czasu. Akurat moje problemy techniczne nie są dla mnie nowością. Mam je w zasadzie od początku swojej przygody ze sportem. Pracuję nad tym, by te mankamenty wyeliminować, ale to może być trudne. Kolega powiedział mi, że jak jestem zdrowy, to jest ze mną bardzo źle. Gdy choruję, oddaję najdalsze rzuty. W takim przypadku moje zdrowie zaczyna mnie niepokoić - śmieje się dyskobol na łamach „Polska The Times”.

W konkursie dyskoboli, podobnie jak u młociarek, możemy szykować się na polsko-niemiecki pojedynek. Małachowski walkę o złoto stoczy z Robertem Hartingiem. Co ciekawe, spekulowano, że Niemiec z uwagi na problemy zdrowotne może do Brazylii w ogóle nie polecieć, ale doszedł do siebie i w ostatnich konkursach prezentował już całkiem przyzwoitą formę. Każdy inny wynik niż triumf Polaka, aktualnego mistrza Europy i świata, byłby sporym zaskoczeniem. Olbrzym z Żuromina zdaje sobie jednak sprawę z ciążącej na nim presji. Podobnie, jak Włodarczyk, nie ma jeszcze w dorobku złota igrzysk. Jego największym sukcesem pozostaje srebrny medal z Pekinu.

- Brałem już udział na zawodach w Rio i wiem, jak może to wyglądać. Jedynym problemem może być za wysoka temperatura. Na to nic nie poradzę, wszyscy będziemy mieli takie same warunki. Trzeba wziąć się w garść i walczyć o medal dla Polski. Czy będą warunki zbliżone do Londynu, czy do tych w Pekinie, jest nieistotne. Patrząc na ostatnie imprezy, w których brałem udział, to tylko raz byłem poza pierwszą trójką. Widzę realne szanse na złoto. Dla mnie to są ostatnie igrzyska olimpijskie, w których mogę realnie walczyć o tytuł. Co będzie, to czas pokaże - kończy Małachowski.

Czas na dorosłe bieganie

Lekkoatletyka to dyscyplina, w której tradycyjnie liczymy na najwięcej. Oprócz wielkiej trójki faworytów do złota, duże nadzieje wiążemy także z występem Lićwinko w skoku wzwyż oraz 800-metrówców: Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego. Halowa mistrzyni świata z 2014 roku z Sopotu ma szansę na srebrny medal, a utytułowani biegacze powinni powalczyć o brązowy. Obu ciężko będzie jednak stanąć na podium. Nie można zapominać także o fenomenalnej Ewie Swobodzie. Rewelacyjna 19-latka przed kilkunastoma dniami została młodzieżową wicemistrzynią świata. Teraz chce pokazać się szerszej publiczności w Brazylii. Medal byłby sensacją, ale już sam awans do finału: wielkim i całkiem realnym sukcesem. Na Polskę w olimpijskim finale sprintu czekamy od 1968 roku. – Czas na dorosłe bieganie. To już chyba pora. W końcu skończyłam już 19 lat - przekonuje biegaczka w TVP.

Gdzieś w tle za wielkimi faworytami pozostaje Tomasz Majewski. Jeden z naszych najwybitniejszych sportowców w tym sezonie jest daleki od optymalnej formy i sam nie ma wielkich oczekiwań. Kto, jak kto, ale on jednak, wie w jaki sposób przygotować się do igrzysk i jak utrzymać nerwy na wodzy, żeby triumfować w olimpijskim konkursie. Nigdy nie był głównym kandydatem do złota, ale dwa razy je zdobył.

- Na szczęście nie jest tak, że Tomek Majewski musi dźwigać na plecach oczekiwania całego polskiego sportu. Już skończyły się czasy, że musiałem na poważnych imprezach zdobyć medal, bo nikt inny nie był za bardzo w stanie tego osiągnąć. Są następcy w całej lekkiej. Do Rio jedziemy jako ludzie, którzy mają przywieźć sporo medali. A ja? Mam już swoje lata. Nogi mi się nie trzęsą. Jeśli uda się zdobyć medal to będzie super. Że nie mówi się o mnie jak o faworycie? Nie robi to na mnie wrażenia. Przecież cały czas utrzymuję się w grupie najlepszych. Na poprzednich mistrzostwach świata zająłem szóste miejsce, choć stratę do pierwszej czwórki miałem dość sporą. Teraz najlepsi pchają mniej więcej na takie same odległości. Różnice są niewielkie i to jest szansa dla mnie - ocenia podwójny mistrz olimpijski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Cały sezon podporządkowany

Jedną z faworytek do medalu w Rio de Janeiro jest także Agnieszka Radwańska. Polka będzie rozstawiona z wysokim numerem cztery. Walka z Sereną Williams będzie ciężka, ale podium wydaje się być w jej zasięgu. Igrzyska to dla niej najważniejsza impreza w sezonie. Występowi w Brazylii podporządkowała całe przygotowania. Ograniczyła liczbę występów w pozostałych turniejach, długo odpoczywała. Wszystko po to, żeby w Brazylii być w jak najlepszej dyspozycji i zrehabilitować się za słaby występ w Londynie, gdzie jako chorąży polskiej ekipy odpadła już w pierwszej rundzie.

Krzysztof Lijewski (z piłką)

Na wodzie i na szosie

Siłą polskiej kadry są kajakarki, które mogą dać nam nawet sześć medali. Liczymy na Martę Walczykiewicz, Ewelinę Wojnarowską, dwójki w składzie Magdalena Fularczyk-Kozłowska/Natalia Madaj i Karolina Naja/Beata Mikołajczyk, a także kobiecą czwórkę podwójna i kobieca czwórkę na 50 m. W kajakarstwie górskim spodziewamy się sukcesu Mateusza Polaczyka, który może powalczyć nawet o złoty medal. Do tytułu mistrza olimpijskiego typowany jest też żeglarz Piotr Myszka, który planuje powtórzyć wielki sukces Mateusza Kusznierewicza z Atlanty.

W szerokim gronie kandydatów do medali są także nasi kolarze. Ostatnim Polakiem na olimpijskim podium w tej dyscyplinie był Czesław Lang, który w 1980 roku w Moskwie wywalczył srebro w wyścigu ze startu wspólnego. Dziś do tego sukcesu może nawiązać Michał Kwiatkowski, typowany przez ekspertów do brązowego medalu. A jeśli nie on, to może równie mocny Rafał Majka?

Słabych punktów jednak nie widzę

Duże nadzieje wiążemy także ze sportami drużynowymi. Zarówno siatkarze, jak i szczypiorniści są w stanie powalczyć o podium.

Po nieudanym występie na mistrzostwach Europy w Polsce i zmianie szkoleniowca, nasi piłkarze ręczni pod wodzą Tałanta Duszajbajewa odnaleźli wysoką dyspozycję. W świetnym stylu wywalczyli olimpijską kwalifikację i z Rio de Janeiro nie zamierzają wracać bez medalu. Tym bardziej, że dla wielu z nich to będzie ostatnia okazja, żeby osiągnąć sukces na igrzyskach olimpijskich.

Szczypiorniści są zmobilizowani, ale eksperci jeszcze wyżej oceniają możliwości siatkarzy, w końcu aktualnych mistrzów świata. - Jeszcze nie podjąłem decyzji co do wyjściowej szóstki na pierwszy mecz w igrzyskach. Najważniejsze, że nasza gra wygląda lepiej niż podczas Final Six Ligi Światowej w Krakowie. Przede wszystkim lepiej zagrywamy. W pierwszym sparingu z Sadą Cruzeiro, rywale atakowali bardzo wysoko, stąd mało oczek zdobytych przez nas blokiem. Słabych punktów jednak nie widzę - zapewnia w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” trener Antiga.

Naszej drużynie na pewno nie zabraknie motywacji po tym, jak cztery lata temu w Londynie na własne życzenie zaprzepaścili medalową szansę, przegrywając w grupie z Australią i już w ćwierćfinale wpadając na późniejszego mistrza: Rosję. Tym razem ze Sborną zmierzymy się w fazie grupowej. Choć niewiele brakowało, a ze względu na aferę dopingową, obrońcy tytułu zostaliby zdyskwalifikowani.

- Czy bez Rosjan byłoby łatwiej? Może tylko w tym sensie, że byłaby duża szansa na zajęcie pierwszego miejsca w grupie i nieco łatwiejszy start w ćwierćfinale, który będzie najważniejszym meczem. Rosjanie też celują w medal. To nie pierwszy raz, kiedy przed igrzyskami powraca kwestia stosowania dopingu, choć wielka szkoda, że zatoczyło to tak szerokie kręgi i objęło także naszą dyscyplinę - ocenia Antiga.
Rosjan zabraknie jednak w kilku innych konkurencjach, co nie jest bez wpływu na medalowe szanse Polaków. Odczuwalny będzie przede wszystkim brak lekkoatletów z tego kraju, ale nie tylko.

W komplecie wykluczeni ze startu zostali choćby ciężarowcy wśród których zabraknie m.in. Dawida Bedżaniana, aktualnego wicemistrza świata w kategorii do 105 kg, w której wystąpią Bartłomiej Bonk i Arkadiusz Michalski. 

243

W sumie w Rio de Janeiro wystartuje 243 biało-czerwonych. Początkowo miało być ich 240, ale w ostatniej chwili do kadry dołączone zostały tenisistki: Magda Linette, Klaudia Jans-Ignacik i Paula Kania. Wszystkie trzy skorzystały na tym, że inne zawodniczki z różnych względów zwolniły miejsca w drabince turniejowej.

Polscy sportowcy mogą liczyć na wysokie premie w przypadku osiągnięcia sukcesów. PKOl w sportach indywidualnych za złoty medal płaci 120 tys. zł, za srebrny: 80 tys., a za brązowy: 50 tys. Gratyfikacje dla piłkarzy ręcznych i siatkarzy wynoszą odpowiednio: 720 tys., 480 tys. i 300 tys. do podziału na drużynę.

- Pragnę podkreślić, że zarówno nagrody, jak i koszty podróży sportowców do Rio, PKOl opłaca z pozyskanych przez siebie środków zapewnia sekretarz generalny PKOl Adam Krzesiński. - Ani złotówka na ten cel nie pochodzi z publicznej kasy.

Anita Włodarczyk

Pozostałe informacje

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

W piątek punktualnie w południe w siedzibie FIFA rozlosowano grupy eliminacji mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Losowana z drugiego koszyka Polska trafiła do grupy G, gdzie zagra między innymi z jedną z europejskich potęg. Którą? Odpowiedź poznamy w przyszłym roku

Ciri, bohaterka gry Wiedźmin IV
DO ZOBACZENIA
film

Wiedźmin IV na pierwszym zwiastunie, W roli głównej: Ciri (wideo)

Kiedyś jej szukaliśmy, teraz się w nią wcielimy. Sześć minut z Ciri, bohaterka gry Wiedźmin IV.

Poszukiwany za brutalne gwałty zatrzymany w Czechach

Poszukiwany za brutalne gwałty zatrzymany w Czechach

50-latek poszukiwany za brutalne gwałty i rozboje wpadł pod Pragą. Był poszukiwany od 2018 roku.

Laura Miskiniene to liderka Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Po liderze czas na wicelidera. Polski Cukier AZS UMCS zagra u siebie z VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS w niedzielę zagra kolejny hitowy mecz. Tym razem przeciwnikiem będzie VBW Gdynia.

Potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Targały nim wyrzuty sumienia

Potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Targały nim wyrzuty sumienia

Do tragicznego wypadku na drodze doszło w nocy z czwartku na piątek. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak w piątek rano zgłosił się na policję.

ChKS Chełm celuje w trzynaste zwycięstwo, PZL Leonardo Avia kontra wicelider tabeli

ChKS Chełm celuje w trzynaste zwycięstwo, PZL Leonardo Avia kontra wicelider tabeli

W ramach trzeciej rundy Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm ponownie okazał się lepszy od rywali zza miedzy i pokonał PZL Leonardo Avię 3:0. W weekend obie nasze drużyny wracają do walki o ligowe punkty. I obie na parkiecie zameldują się w sobotę. Zdecydowanie trudniejszego rywala mają świdniczanie, którzy zmierzą się z drugim zespołem w tabeli.

Jaka pogoda czeka nas w weekend?
film

Jaka pogoda czeka nas w weekend?

Pogodę na Lubelszczyźnie w najbliższy weekend początkowo kształtował będzie wyż przemieszczający się przez Polskę w kierunku Ukrainy i Rumunii. Przyniesie nam trochę rozpogodzeń, ale i niższe wartości temperatury. W niedzielę, za sprawą głębokiego niżu z centrum nad Zatoką Botnicką, znajdziemy się pod wpływem cyrkulacji zachodniej. Napłyną wilgotne masy powietrzne, a w związku z tym nastąpi wzrost zachmurzenia i opady atmosferyczne oraz porywisty i „nieprzyjemny” wiatr.

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Czy kibice Motoru Lublin powinni płacić za parking pod stadionem w trakcie meczu? Jeden z czytelników wyraził swoje oburzenie w tej sprawie. Urzędnicy tłumaczą, że opłaty są konieczne, ale czy problem można rozwiązać inaczej?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Latem w Łęcznej doszło do gruntownej przebudowy zespołu. Ciężar stworzenia nowej drużyny wziął na swoje barki trener Pavol Stano, który przez pewien okres pełnił tez funkcję dyrektora sportowego po odejściu Veljko Nikitovicia. Słowak świetnie poradził sobie w tej roli, ale rzecz jasna nie każdy z transferów okazał się trafiony. Dlatego klubowi działacze zaczęli „zimowe porządki” i pożegnali się z jednym z zawodników

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)
imprezy
13 grudnia 2024, 20:00

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach klubowych w Lublinie.

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci
galeria

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci

W pożarze domu w Idalinie (gm. Józefów nad Wisłą) zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Strażacy dotarli na miejsce, gdy cały budynek był w płomieniach.

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Polskie wojsko poderwało myśliwce. Ma to związek z kolejnym atakiem rosyjskich rakiet na zachodnią Ukrainę.

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż
film

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż

Jak zwierzęta, szczególnie te w schroniskach i nie mające swoich domów radzą sobie zimą? Co zrobić, gdy widzimy nieodpowiednie traktowanie pupili? Jak pomagać zwierzętom w ramach fundacji i na własną rękę? Na wszystkie te pytania odpowie Aleksandra Lipianin-Białogrzywy z fundacji Wzajemnie Pomocni - Fundacja dla Ludzi i Zwierząt. Dowiemy się również jak w najbliższą sobotę zrobienie tatuażu czy piercingu może wesprzeć walkę o dobro dla zwierząt.

Koszykarze Startu mają ostatnio sporo powodów do radości

Start Lublin dzisiaj podejmie Zastal Zielona Góra. Walczą o udział w pucharze

W piątkowy wieczór Start Lublin podejmie Zastal Zielona Góra. Czy podopieczni Wojciecha Kamińskiego przedłużą serię zwycięstw?

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Stal 18 19 19-24
13. Zagłębie 18 19 16-27
14. Puszcza 18 18 17-26
15. Korona 18 18 15-27
16. Radomiak 17 17 21-25
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 17 10 13-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!