Mickiewicz Kluczbork – Polski Cukier Avia Świdnik 3:1. Zabrakło spokoju i szczęścia

Już partia otwarcia była bardzo zacięta. Wprawdzie rozpoczęła się od prowadzenia 2:0 gospodarzy ale wraz z upływem czasu inicjatywę zaczęli przejmować świdniczanie. Avia prowadziła 9:6, 10:7, 12:8, 14:11, 17:13.

Końcówka seta była nie mniej emocjonująca. Po ataku ze środka Damiana Borucha żółto-niebiescy wygrywali 24:22 i stanęli przed szansą rozstrzygnięcia partii. Niestety nie potrafili zablokować ataku Dawida Bułkowskiego, a następnie nie zdołali przebić się przez skuteczny blok przyjmującego, co sprawiło, że na tablicy pojawił się remis 24:24. Zażarta walka rozgorzała na dobre. Zarówno goście jak też gospodarze mieli swoje szanse na skończenie seta. Większym spokojem wykazali się miejscowi, którzy ostatecznie zwyciężyli 36:34.

Podrażnieni porażką w pierwszej odsłonie żółto-niebiescy zagrali swoją siatkówkę w kolejnej partii. Podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka odskoczyli na kilka punktów przewagi, której nie oddali do końca. Set zakończył się wygraną Avii 25:21. O trzeciej partii świdniczanie chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Miejscowi dali gościom pokaz siatkówki wygrywając 25:12.

Czwarty set był już ostatnim. Gospodarze poszli za ciosem i odjechali na 9:5, 12:8, 14:11, 20:14. W końcówce nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa (25:20). Spotkanie zakończyło się porażką Avii 1:3. Już w środę świdniczanie rozegrają zaległe spotkanie z AZS AGH Kraków (godzina 18).

Mickiewicz Kluczbork – Polski Cukier Avia Świdnik 3:1 (36:34, 21:25, 25:12, 25:20)

Mickiewicz: Sternik, Owczarz, Bułkowski, Frankowski, Lewandowski, Toma, Łysiak (libero) oraz Jaskuła (libero), Szmajduch, Kulik, Szablewski.

Polski Cukier Avia: Nowak, Boruch, Kurek, Obermeler, Żywno, Rawiak, Kuś (libero) oraz Rećko, Ługowski, Walewander, Guz, Swodczyk, Machowicz.