Trwa dobra passa Tomasovii. Podopieczne Stanisława Kaniewskiego właśnie zanotowały piąte zwycięstwo z rzędu. Tym razem pokonały u siebie Pogoń Proszowice 3:0 nawet mimo braku Marty Chwały
Niebiesko-białe problemy miały tylko w pierwszym rozdaniu. Wszystko wynikało właśnie z powodu nieobecności kluczowej zawodniczki. Chwała ma kłopoty ze zdrowiem i nie mogła pojawić się na parkiecie. A to spowodowało, że gospodynie musiały zmienić system gry. Niespecjalnie im to wychodziło na początku zawodów, ale i tak udało się wygrać pierwszą odsłonę do 21. Później było już łatwiej. Dużo lepiej zaczęła funkcjonować zagrywka i na efekty nie trzeba było czekać zbyt długo. Przyjezdne zdobyły 13 punktów w drugiej partii i 17 w trzeciej.
– W pierwszym secie sami popełnialiśmy proste błędy. Później dobrą zagrywką odrzuciliśmy jednak przeciwniczki od siatki. Było sporo kontr i udało się wygrać do zera. Cieszy, że dziewczyny potrafiły się zmobilizować – mówi Stanisław Kaniewski. Trener Tomasovii martwi się jednak o zdrowie swoich podopiecznych. – Marta Chwała nie mogła zagrać i nie wiadomo, czy pomoże nam w kolejnym spotkaniu. Jeszcze jedna zawodniczka też narzeka na kontuzje. Mam jednak nadzieję, że te problemy będą nas już omijać, bo w ostatnich sezonach urazy były naszą zmorą – dodaje szkoleniowiec.
Za tydzień niebiesko-białe zmierzą się na wyjeździe z czwartą w tabeli Halembą Ruda Śląska.
LUBLINIANKI ZNOWU BEZ KOMPLETU
Ciągle kiepsko wiedzie się za to siatkarkom LUK AZS UMCS. Tym razem podopieczni Jacka Rutkowskiego przegrały u siebie z Sokołem Radzionków 2:3. Akademiczki prowadziły w setach 1:0 i 2:1, ale nie potrafiły zamknąć zawodów. W tie-breaku uległy rywalkom 10:15 i musiały się pogodzić z trzecią porażką z rzędu. – Przeciwnik wysoko zawiesił nam poprzeczkę. Na początku rywalki nie pokazały się z najlepszej strony. Potem jednak świetnie broniły. Nam natomiast brakowało skuteczności w ataku. Zawsze mieliśmy dobre przyjęcie, a tym razem było słabe – ocenia trener Rutkowski cytowany przez klubowy portal.
LUK AZS UMCS Lublin – Sokół Radzionków 2:3 (25:20, 18:25, 25:19, 21:25, 10:15)
LUK: Karpiuk, Krzysiak, Obszyńska, Nejkauf, Gieroba, Konop, Bogdańska (libero) oraz Chruściel, Wawerska, Zielińska, Pawlik, Kępka, Urbańska.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Pogoń Proszowice 3:0 (25:21, 25:13, 25:17)
Tomasovia: Romaszko-Piwko, Ruszel, Kaniewska, Beda, Kostur, Nobis, Tabaczuk (libero) oraz Tyska, Bogacka.