Trzy mecze, dwa zwycięstwa siatkarek LUK AZS UMCS i Tomasovii

Akademiczki dobrze rozpoczęły rozgrywki, bo w pierwszej odsłonie były lepsze od Marby o sześć punktów (25:19). Niestety, później tak różowo już nie było. Dwa kolejne rozdania zwycięstwami kończyły rywalki. Na szczęście w secie numer cztery podopieczne Jacka Rutkowskiego wyrównały stan meczu (25:20). O wszystkim zdecydował tie-break. A w nim LUK AZS UMCS wygrywał nawet 9:6. Ostatecznie przegrał jednak 14:16.

Na szczęście szybko była szansa, żeby się poprawić. W niedzielnym spotkaniu MKS II przegrał dwie pierwsze odsłony do 16. W trzeciej przyjezdne zdołały nawet wygrać 25:20. Sylwia Obszyńska i jej koleżanki szybko postawiły „kropkę nad i” w czwartym secie, wygrywając aż 25:14. – Na pewno zagraliśmy lepiej niż w sobotę – cieszy się trener Rutkowski cytowany przez klubowy portal. – Zrobiliśmy mniej błędów na przyjęciu, lepsza była też zagrywka. Można powiedzieć, że to było gładkie zwycięstwo. Straciliśmy seta przez drobne rozprężenie, ale liczą się trzy punkty – dodaje szkoleniowiec.

Od wygranej sezon rozpoczęła Tomasovia. Młoda drużyna z Dąbrowy Górniczej mocno powalczyła jednak w Tomaszowie Lubelskim i zawodniczki Stanisława Kaniewskiego musiały się zadowolić dwoma „oczkami”. (lukisz)

LUK AZS UMCS Lublin – KS Marba Sędziszów Małopolski 2:3 (25:19, 22:25, 20:25, 25:20, 14:16)

AZS UMCS: Nowakowska, Wawerska, Urbańska, Bogusz, Krzyżak, Gieroba, Obszyńska, Nejkauf, Konop.

LUK AZS UMCS Lublin – MKS II Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:16, 25:16, 20:25, 25:14)

AZS UMCS: Krzyżak, Bogusz, Wawerska, Gieroba, Konop, Obszyńska, Bryła, Nejkauf, Urbańska, Kowalska, Nowakowska, Kłuś.

Tomasovia Tomaszów Lubelski – MKS II Dąbrowa Górnicza 3:2 (19:25, 25:22, 22:25, 25:13, 15:13)

Tomasovia: Ruszel, Tabaczuk, Hajduk, Chwała, Dzida, Kaniewska, Czekajska (libero) oraz Karpiuk, Kostur.