Avia postawiła twarde warunki drużynie z Niebylca
Avia Świdnik przegrała w pięciu setach z SMS Neobus Niebylec. Zwycięstwo LKPS Pszczółki Lublin. Świdniczanie nie byli faworytem starcia z wiceliderem z Niebylca. Mimo to pokazali się z bardzo dobrej strony. Choć do pełni szczęścia zabrakło wygranej. – Naprawdę niewiele brakowało, a to my schodzilibyśmy jako zwycięzcy – zaznacza trener Avii Piotr Maj.
Gospodarze pokazali, że potrafią powalczyć z bardziej wymagającym rywalem. Już w partii otwarcia „żółto-niebiescy” mieli szansę na zwycięstwo. Avia prowadziła 20:17. – Niestety uciekło nam sześć punktów z rzędu. Ostatecznie przegraliśmy na przewagi – tłumaczy szkoleniowiec.
Miejscowi ulegli także w drugim secie. W dwóch kolejnych pokazali jednak charakter i wolę walki. – Nie odstawaliśmy od przeciwnika. Zawodnicy byli odpowiednio zmotywowani i skoncentrowani. Pokazaliśmy naszym kibicom i gościom, że potrafimy wykorzystywać atut własnej hali. Szkoda tylko, że w tie-breaku nie przechyliliśmy szali wygranej – podsumował opiekun zespołu.
Avia Świdnik – SMS Neobus Niebylec 2:3 (24:26, 20:25, 25:19, 25:18, 15:17)
Avia: Misztal, Kurek, Gontarz, Ciorgoń, Stelmaszczyk, Jaskulski, Sadowski (libero) oraz Kostaniak, Sajdak.
Komplet punktów dopisali siatkarze Sławomira Czarneckiego. Lubelski beniaminek rozprawił się na wyjeździe z PZL Sędziszów wygrywając 3:1. – Poza pierwszym setem, którego rozpoczęliśmy od stanu 0:5, w pozostałych kontrolowaliśmy mecz. Drobny brak koncentracji trafił nam się też w czwartej odsłonie. Wygrywaliśmy już 16:10 i pozwoliliśmy rywalom na doprowadzenie do remisu 19:19. Końcówka jednak należała do nas – relacjonuje trener LKPS Pszczółki Sławomir Czarnecki.
PZL Sędziszów – LKPS Pszczółka Lublin 1:3 (25:23, 16:25, 18:25, 22:25)
LKPS Pszczółka: W. Kasiura, Machowski, Pigłowski, Czarnecki, Wróbel, Dobrzyński, Bonisławski (libero) oraz Kostrzewa, Antoszak, K. Kasiura.
Wyniki pozostałych spotkań 8. kolejki: TSV Sanok – AKS V LO Rzeszów 3:0 (25:18, 25:18, 25:23) * MOSiR Bochnia – Wisłok Strzyżów 3:0 (25:22, 25:20, 25:15) * Błękitni Ropczyce – Karpaty Krosno 2:3 (18:25, 23:25, 25:21, 25:20, 9:15).