

W półfinale Ligi Narodów reprezentacja Polski siatkarek przegrała z obrończyniami tytułu i mistrzyniami olimpijskimi Włoszkami 0:3

Turniej od środy rozgrywany jest w Łodzi. Spotkanie atakiem rozpoczęła Martyna Czyrniańska (1:0). W kolejnej akcji przyjmująca powtórzyła wyczyn (2:0). Magdalena Stysiak skończyła atak na 4:0. Po zablokowaniu Martyny Łukasik Włoszki zmniejszyły stratę (6:6).
Set grany był falami. Na 9:6 odskoczyły Polski. Rywalki szybko zniwelowały prowadzenie i same wyszły na 10:9. Po kiwce Monici De Gennaro o pierwszy czas poprosił selekcjoner reprezentacji Polski Stefano Lavarini (11:13). Polski przegrywały już 16:20. Po ataku Malwiny Smarzek Biało-Czerwone obroniły pierwszą piłę setową (18:24). W kolejnej akcji w siatkę zaserwowała Aleksandra Gryka (18:25).
W drugim secie Polki przegrywały już 0:3. Bardzo szybko nasze reprezentantki doprowadziły do remisu, a sygnał do ataku dała Magdalena Stysiak. Przy wyniku 4:8 o przerwę poprosił Lavarini. Opiekun uspokajał swoje podopieczne, prosił o mniejszą nerwowość. Wynik powoli odjeżdżał: 4:10, 6:12. Po bloku na Stysiak rywalki prowadziły już 17:7. Polki słabo grały w przyjęciu, nie kończyły ataków, dały się obijać w bloku.
Polki przegrywały 12:18. Bardzo trudno było odrabiać straty: 14:20, 15:21, 16:22. Na dodatek podopieczne Lavarinigo same oddawały punkty rywalkom (atak Czarniańskiej w aut). Partia zakończyła się asem Włoszek (16:25).
Początek trzeciej odsłony był wyrównany: 1:1, 2:2, 3:3, 4:4, 6:6. Włoszki zaczęły punktować zagrywce Pauli Egonu i odskoczyły z wynikiem na 15:10. Obrończynie tytułu grały mądrze, nie spieszyły się, atakowały niemal perfekcyjnie, obijały polski blok i zasłużenie prowadziły (19:12). O drugą przerwę w grze poprosił Stefano Lavarini.
Włoszkom wychodziło wszystko, prowadziły już 22:12, 24:13, 24:14. Seta i mecz atakiem zakończyła Egonu (25:14). Polki przegrały 0:3 i w niedzielę czeka je walka o brązowy medal. Przeciwniczkami będą Japonki, które w wieczornym sobotnim pólfianle przegrały z Brazylią 2:3. Mecz Polek o godzinie 16.
Natomiast w finale Włochy zagrają z Brazylią (niedziela, godzina 20).
Włochy - Polska 3:0 (25:18, 25:16, 25:14)
Polska: Korneluk (11), Czyrniańska (6), Wenerska, Gryka (1), Łukasik (3), Stysiak (5), Szczygłowska (libero) oraz Smarzek (9), Jurczyk (1) i Piasecka.
Włochy: Orro (2), Fahr (9), Degradi (13), Egonu (16), Danesi (8), Sylla (10), De Gennaro (libero) oraz Antropova (6), Cambi i Giovanni.
