

W drugim meczu turnieju Ligi Narodów rozgrywanym w Gdańsku reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Kubą 1:3

W wyjściowej szóstce Biało-Czerwonych wyszło trzech siatkarzy mistrza Polski Bogdanki LUK Lublin. Na rozegraniu zobaczyliśmy Marcina Komendę, na ataku Kewina Sasaka, a na przyjęciu Wilfredo Leona. Kubańczyk z polskim paszportem wyprowadził Polskę na 12:13. Szymon Jakubiszak doprowadził do remisu 16:16. Po błędzie w ataku Kubańczyków Polacy objęli pierwsze prowadzenie (20:19). Przy zagrywce Leona nasi odskoczyli na 21:19.
W końcówce zespoły grały na styku. Po ataku Kubańczyków na tablicy było 23:22 dla Biało-Czerwonych. Autowa zagrywka środkowego Simona dała gospodarzom piłkę setową (24:22). Partię otwarcia zakończył Kewin Sasak, kończąc atak z prawego skrzydła (25:22).
Początek drugiej odsłony był wyrównany: 2:2, 3:3, 4:4, 5:5. Do remisu 6:6 doprowadził z szóstej strefy Wilfredo Leon. Polska cały czas musiała gonić wynik. Po podwójnym bloku na Tomaszu Fornalu Kuba prowadziła 13:10 i o przerwę w grze poprosił selekcjoner reprezentacji Polski Nikola Grbić. Przy prowadzeniu rywali 15:10 nastąpiła podwójna zmiana. Zeszli Sasak i Komenda, weszli atakujący Bartłomiej Bołądź i rozgrywający Jan Firlej. Polacy musieli odrabiać straty: 16:14, 18:15, 20:16. Grbić poprosił o kolejną przerwę w grze.
Po zepsutym ataku Leona Kuba prowadziła 22:17. W końcówce szwankowała zagrywka. Atak Simona ze środka dał piłkę setową rywalom (24:18). Set zakończył się porażką Polski 19:25.
Trzecia partia ponownie rozpoczęła się od prowadzenia Kuby 6:2. Natychmiast o przerwę poprosił Grbić. Na placu gry pojawił się Artur Szalpuk zmieniając Leona. Natychmiast Polska zbliżyła się na 7:8. Nasi reprezentanci odrobili straty (15:15). Set zakończył się porażką 21:25.
W czwartej odsłonie w wyjściowej szóstce pojawił się na przyjęciu Kamil Semeniuk, a na libero Maksymilian Granieczny. Po remisowym początku Polska objęła prowadzenie 9:7, 11:9, 16:12. Kuba zbliżyła się na 16:15. Atak Fornala dał prowadzenie 20:17. Końcówka była emocjonująca. Sasak skończył atak na 24:21.
Niestety, rywale wykorzystali słabości Polaków i najpierw doprowadzili do remisu 24:24, a następnie przechylili szalę wygranej (26:24 dla Kuby).
Kuba - Polska 3:1 (22:25, 25:19, 25:21, 26:24)
Kuba: Masso (15), Concepcion (10), Gomez (8), Simon (9), Lopez (12), Yant (18), Camino (libero) oraz Mergarejo, Bisset (1), Gutierres, Thondike.
Polska: Komenda (1), Kochanowski (9), Sasak (11), Leon (5), Fornal (10), Jakubiszak (3), Popiwczak (libero) oraz Firlej, Szalpuk (5), Nowak (3), Granieczny (libero), Semeniuk (3), Bołądź (2), Poręba (1).
