Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. WOJCIECH SZUBARTOWSKI)
W spotkaniu o 9. miejsce PlusLigi LUK Lublin przegrał po raz drugi ze Ślepskiem Malow Suwałki, tym razem 0:3. Lublinianie sklasyfikowani zostali na 10. pozycji
LUK i ekipa z Suwałk spotkały się po raz drugi z rzędu w rywalizacji o końcową lokatę w PlusLidze. Przed rokiem obie drużyny walczyły o 11. pozycję. Wówczas górą był zespół z Lublina, który będąc beniaminkiem dwukrotnie ograł suwalczan (po 3:2).
Obecny sezon lepiej wspominać będą siatkarze Ślepska, w którym na pozycji atakującego występował Bartosz Filipiak. W ubiegłych rozgrywkach siatkarz reprezentował barwy lubelskiego klubu. Po obu meczach zawodnik może być zadowolony ze swojego występu.
Przed pierwszym gwizdkiem goście byli w bardzo komfortowej sytuacji, w Suwałkach pokonali LUK 3:1.W rewanżu powtórzyli wyczyn, z jedną różnicą, do zwycięstwa potrzebowali zaledwie trzech setów.
Partia otwarcia rozpoczęła od prowadzenia przyjezdnych 8:5. W tym momencie trener LUK Maciej Kołodziejczyk skorzystał z przerwy w grze. Uwagi szkoleniowca niewiele pomogły. Ślepsk prowadził 10:6. Dopiero po upływie pewnego czasu lublinianie zdołali zmniejszyć straty (9:11). Przyjezdni kontrolowali wydarzenia. W końcówce seta swoje umiejętności ponownie zaprezentował Filipiak (wygrana gości 25:20).
Druga odsłona rozpoczęła się do prowadzenia gospodarzy (6:2, 8:7). Po tym, jak przewaga stopniała do jednego trafiania, o czas dla swojego zespołów poprosił trener Kołodziejczyk. Straty lublinian zwiększały się. Ślepks Malow wygrywał już 19:12. Na koniec tej odsłony Szymon Romać zaatakował w aut, a Filipiak zagrał mocno.
Trzeci set był już ostatni. Skuteczny blok na Romaciu dał trzy punkty zaliczki przyjezdnym (10:7). Dobrze funkcjonowała gra gości w bloku oraz przyjęcie. Po kolejnej skutecznej zagrywce blokiem (9:14) o czas poprosił opiekun lublinian. Miejscowi nie mieli aż takiej siły rażenia, w przeciwieństwie do gości. Ta partia zakończyła się wygraną przyjezdnych, tym razem ponownie do 20.
Dwie przegrane przesądziły o zajęciu 9. miejsca przez Ślepsk Malow Suwałki. Lublinianie muszą zadowolić się 10. lokatą, co i tak jest lepszym wynikiem niż rok temu.
LUK Lublin – Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (20:25, 18:25, 20:25)
LUK: Nowakowski (9), Komenda (1), Malinowski (1), Szerszeń (7), Hudzik (3), Włodarczyk (6), Gregorowicz (libero) oraz Tavares, Wachnik (1), Romać (6), Jóźwik, Jendryk (2), Stajer, Watten (libero).
Ślepsk Malow: Sanchez (4), Filipiak (20), Kujundzić (11), Takvam (12), Sapiński (8), Halaba (3), Filipowicz (libero) oraz Buchowski (5).
MVP: Bartosz Filipiak (Ślepsk Malow).
