Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Paweł Skraba/AZS UMCS Lublin)
Dwie zawodniczki reprezentujące kluby z województwa lubelskiego w niedzielę miały okazję wystartować w Memoriale Kamili Skolimowskiej: Malwina Kopron i Sofia Ennaoui. Lepiej wypadła ta pierwsza.
Kopron w konkursie rzutu młotem zajęła piąte miejsce. Zawodniczka Wisły Puławy, w swojej… jedynej próbie uzyskała wynik 68,73 metra.
Trzy pierwsze spaliła i na pewno liczyła na więcej, bo rzucała już w tym sezonie powyżej 70 metrów. Najlepsza okazała się faworytka – Brooke Andersen. Amerykanka mogła się pochwalić wynikiem 75,40 m. Polce sporo zabrakło do podium, bo trzecia Sara Fantini z Włoch rzuciła 72,96.
Swój pierwszy występ zaliczyła za to Sofia Ennaoui. – Memoriał Kamili Skolimowskiej będzie inauguracją mojego sezonu letniego. Ostatnio ktoś mi powiedział, że nie mogłam na rozpoczęcie zdecydować się na większe wyzwanie, a ja miałam wtedy w głowie tylko jedną odpowiedź: do odważnych świat należy – napisała w swoich mediach społecznościowych zawodniczka AZS UMCS Lublin, która tym razem wystartowała nie w biegu na 1500 metrów, tylko 800.
I ostatecznie uplasowała się na ósmej pozycji z czasem 1:59,82 sekundy. Pierwsze miejsce zajęła Mary Moraa (Kenia), która nie tylko wygrała zmagania, ale dodatkowo ustanowiła nowy rekord mityngu – 1:56,71. Druga z Biało-Czerwonych, Margarita Koczanowa była 11.
