Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Stal Kraśnik musi walczyć o utrzymanie nie tylko na boisku. FOT. STALKRASNIK.PL
Tylko do 30 kwietnia kluby miały czas na złożenie wszystkich niezbędnych dokumentów, do uzyskania licencji na przyszły sezon
Jeszcze do 28 kwietnia w Lubelskim Związku Piłki Nożnej formalności nie załatwił... żaden z zespołów.
– Na szczęście wszyscy zdążyli w terminie. Wezwaliśmy tylko dwa, czy trzy zespoły do uzupełniania dokumentów – przyznaje Konrad Krzyszkowski, przewodniczący wydziału gier LZPN. I wyjaśnia, jak teraz będzie wyglądała cała procedura.
– Teraz komisja licencyjna do 31 maja wyda decyzję, kto otrzyma zgodę na grę w III lidze. Pierwsze posiedzenie odbędzie się w przyszłym tygodniu, we wtorek lub środę. Nowe przepisy są jednak bardzo jasne. Jeżeli kryteria oznaczone literą A nie zostaną spełnione, to drużyna licencji nie dostanie. Można jednak przyznać licencję z nadzorem: finansowym lub strukturalnym.
Kto może mieć największe problemy? Jak już informowaliśmy zwłaszcza Stal Kraśnik i Hetman Żółkiewka. Pierwsza z drużyn ma problem z szatniami, bo nowe wymogi dla III ligi mówią, że klub musi dysponować szatniami z oddzielnymi prysznicami. Problem można tymczasowo rozwiązać dzięki specjalnym kontenerom, które będą spełniały role szatni. – Wiele zespołów postępuje w ten sposób i z tego co wiem, w Kraśniku jest podobny pomysł – przyznaje Krzyszkowski. Gorzej będzie jednak z Hetmanem Żółkiewka. – Hetman nie spełniał aż trzech wymogów. Chodzi o szerokość boiska, sektor gości i trybuny. Formalnością jest tylko ostatnia sprawa, bo potrzeba po prostu kilkudziesięciu dodatkowych krzesełek – dodaje przewodniczący wydziału gier LZPN.
Reszta drużyn nie powinna mieć kłopotów infrastrukturalnych. Chełmianka właśnie odnowiła sektor gości, to samo można powiedzieć o Podlasiu. Motor, Lublinianka i Avia grają na nowoczesnych stadionach, więc dostaną licencję. Drobne rzeczy musi poprawić Tomasovia, chodzi przede wszystkim o wyznaczenie miejsc dla osób niepełnosprawnych. Stadion i zaplecze, to jedno. Komisja w najbliższym czasie sprawdzi także finanse naszych klubów.
TERAZ CZAS NA NIŻSZE KLASY ROZGRYWKOWE
Do 15 maja czas na złożenie dokumentów licencyjnych mają kluby z IV ligi, a także klas okręgowych. Problemy ze stadionem ma Lewart Lubartów, jednak pojawił się pomysł, żeby Lewart swoje mecze rozgrywał w Kocku. Komisja w najbliższych dniach ma wizytować oba obiekty.
