W sobotnim meczu kontrolnym Wisła zremisowała ze swoim ligowym rywalem Pogonią Siedlce 0:0.
Kilka tygodni temu obie drużyny grały już ze sobą. Wówczas w Siedlcach to gospodarze triumfowali 2:1. Identyczny wynik padł także w meczu o punkty, który również został rozegrany na boisku rywali.
W zawodach nie wzięli udziału Mateusz Pielach i Adam Patora. Ten pierwszy leczy uraz pachwiny i na szczęście kontuzja nie okazała się groźna. Po kilku lub kilkunastu dniach kapitan Dumy Powiśla powinien wrócić do treningów. Jeżeli chodzi o Patorę, to napastnik puławian ma być do dyspozycji trenera Adama Buczka już na poniedziałkowych zajęciach.
W sobotę na boisku pojawił się najnowszy nabytek Dumy Powśla Toni Kolehmainen. Fin przebywał na boisku 57 minut i w tym czasie pokazał się z dobrej strony, chociaż zdążył potrenować z nowymi kolegami dosłownie kilka razy.
– Szkoda, że tego nie wygraliśmy ale muszę powiedzieć, że mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Piłkarze zarówno jednej jak i drugiej drużyny grali na wysokich obrotach – przyznaje szkoleniowiec Wisły.
– Z naszej strony zabrakło tylko bramki, bo były szanse żeby j zdobyć. Skończyło się inaczej przed nami jeszcze dwa sparingi podczas których na pewno damy z siebie sto procent, aby jak najlepiej przygotować się do pierwszego ligowego meczu – dodaje Adam Buczek, trener Wisły.
Wisła Puławy – Pogoń Siedlce 0:0
Wisła: Witan – Sedlewski (80 Turzyniecki), Poznański, Żemło, Hiszpański (64 Łitwiniuk) – Darmochwał (57 Smektała), Cierpka (87 Głaz), Kolehmainen (57 Szczotka), Płonowski (75 Skrzypek), Patejuk (80 Pożak) – Nowak (70 Darmochwał).
Pogoń: Frąckowiak – Szrek (67 Krawczyk), Jędrych (80 Panufnik), Żytko (63 Lewandowski), Wójcik (62 Chyła) – Świerblewski (49 Bancessi), Paczkowski (71 Dybiec), Burkhardt (58 Mroziński), Tomasiewicz (51 Krawczyk), Bajdur (75 Janicki) – Demianiuk (51 Kurbiel, 71 Zjawiński).