Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
2 września w Lublinie zmierzą się żużlowe reprezentacje Polski i Danii. Dla Biało-Czerwonych będzie to pierwszy występ po sobotnim triumfie w Drużynowym Pucharze Świata
O szczegółach wrześniowej imprezy poinformowano podczas konferencji prasowej, która we wtorek odbyła się w lubelskim ratuszu. Tematem spotkania były także zawody o Puchar Nice PLŻ, które odbędą się wcześniej, bo już 14 sierpnia.
- Lublin nie zapomina o żużlu. W tym roku zgodnie z naszym deklaracjami organizujemy wydarzenia, którymi chcemy ponownie skupić kibiców żużlowych na stadionie przy Al. Zygmuntowskich – mówi prezydent Krzysztof Żuk.
- Jesteśmy dumni, że będziemy mogli walczyć tu z reprezentacją Danii, która może zanotowała nieco słabszy występ w tegorocznym DPŚ, ale ta drużyna zawsze jest klasą samą w sobie. Jej menadżerem jest bardzo dobrze znany w Lublinie Hans Nielsen, co będzie niosło za sobą dodatkową wartość. Jesteśmy przekonani, że uda nam się stworzyć wielkie sportowe widowisko – dodaje Karol Lejman z firmy One Sport, która jest organizatorem imprezy.
- Myślę, że będzie to żużlowe święto. W ostatnich latach występowaliśmy w Lublinie i za każdym razem były pełne trybuny. Wierzę, że w tym roku również stadion się zapełni i kibice będą mieli przyjemność z oglądania w akcji dwóch dobrych drużyn – mówi natomiast trener reprezentacji Polski Marek Cieślak.
Tego, którzy zawodnicy wystąpią w barwach obu reprezentacji powinniśmy dowiedzieć się w najbliższych dniach. Organizatorzy zapowiadają, że zarówno Polska, jak i Dania wystąpią w możliwie najmocniejszych składach. Liczą też, że duńska federacja po niedawnych nieporozumieniach dojdzie do porozumienia z Nickim Pedersenem i jednego z najlepszych żużlowców z kraju Hamleta będziemy mogli zobaczyć na torze w Lublinie.
Podczas wczorajszej konferencji rozlosowano także numery startowe zaplanowanego Pucharu Nice Polskiej Ligi Żużlowej. W zawodach wezmą udział m.in. najlepiej punktujący zawodnicy zaplecza ekstraligi: Joonas Kylmaekorpi i Andrzej Lebiediew z Lokomotivu Daugavpils oraz Hans Andersen i Robert Miśkowiak z Orła Łódź. Pod znakiem zapytania stoi występ będącego po operacji Michała Sczepaniaka z Polonii Piła i w najbliższych dniach dowiemy się, czy jego miejsce zajmie ktoś z listy zawodników oczekujących. Wkrótce będziemy wiedzieć także, kto wystąpi z tzw. dziką kartą. Według zapowiedzi, ma to być żużlowiec związany z Lublinem.
Bilety na oba wydarzenia będą dostępne w serwisie Eventim.pl oraz w sklepach Empik, Media Markt i Saturn w całym kraju. Wejściówki na mecz Polska-Dania będzie można kupić w cenie 40 zł (normalny) i 25 zł (ulgowy), a te na Puchar Nice PLŻ będą kosztowały odpowiednio 25 i 15 zł. Organizatorzy przygotowali też ofertę dla tych, którzy zakupią bilety na obie imprezy. Ich ceny w pakiecie będą wynosiły 50 i 30 zł. Bilety ulgowe przysługują kobietom, uczniom i studentom do 26. roku życia, emerytom i rencistom.
