

W sobotni wieczór na torze w Vojens poznamy Indywidualnego Mistrza Świata w sezonie 2025. Tytuł powędruje do kogoś z duetu: Bartosz Zmarzlik – Brady Kurtz i bardzo ciężko wskazać kto ostatecznie okaże się najlepszy

Zmarzlik w miniony piątek awansował wraz z kolegami z Orlen Oil Motoru Lublin po raz piąty z rzędu do finału PGE Ekstraligi. Jednak ostatnich domowych zawodów swojej drużyny z Bayersystem GKM Grudziądz nie wspomina z pewnością najlepiej. Choć 30-latek zaczął je w świetnym stylu, to w ósmej gonitwie zdobył „tylko” jeden punkt dając się wyprzedzić Jakubowi Miśkowiakowi i Wadimowi Tarasience. Co prawda w 13. biegu Zmarzlik wrócił na zwycięską ścieżkę, ale w ostatnim został wykluczony za spowodowanie upadku swojego klubowego kolegi Bartosza Bańbora. Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie, ale na szczęście młodszemu z zawodników Orlen Oil Motoru nic się nie stało.
Po całym zajściu obaj żużlowcy reprezentujący mistrza Polski wszystko sobie wyjaśnili i sprawa została wyjaśniona. – Bartek nie spodziewał się, że dostanę takiej szybkości i dojadę tak szybko do okolic bandy. Sam mi później powiedział, że mnie nie widział. Takie rzeczy zdarzają się i najlepszym. Nie mam mu nic za złe, nic mi się nie stało i to jest najważniejsze – skwitował Bańbor.
Ładnie po całym zdarzeniu zachował się sprawca całego zamieszania w pomeczowej rozmowie z Eleven Sports. – Przepraszam bardzo Bartka i wszystkich za to niepotrzebne w ogóle wydarzenie. Ciężko mi się nawet mówi o tym, bo nie lubię takich sytuacji. Powinienem się skupić na swojej jeździe. Tam okazało się, że był Bartek Bańbor. Wina z mojej strony, za co przepraszam – przyznał Zmarzlik.
Wracając do statystyk – Zmarzlik w trakcie meczu z ekipą z Grudziądza zdobył 10 punktów. Dwa dni później Brady Kurtz w barwach Betard Sparty Wrocław walczył o awans do finału PGE Ekstraligi przeciwko PRES Grupie Deweloperskiej Toruń. Miejscowi wygrali 47:43 i nie odrobili straty z Torunia co oznacza, że pozostała im walka o brąz. Kurtz w tym meczu zaprezentował się z dobrej strony i zdobył 11 punktów.
W Vojens Zmarzlik i Kurtz stanął przed decydującym starciem w tym sezonie w zawodach indywidualnych. Kto okaże się lepszy? Przekonamy się w sobotę późnym wieczorem.
Klasyfikacja generalna GP na żużlu 2025
1. Bartosz Zmarzlik – 165 pkt * 2. Brady Kurtz – 162 pkt * 3. Dan Bewley – 128 pkt * 4. Fredrik Lindgren – 123 pkt * 5. Jack Holder – 112 pkt.
