Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Fot. Maciej Kaczanowski
Zawodnicy Unii Tarnów wygrali rozegraną na lubelskim torze trzecią rundę Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. KM Cross Lublin ukończył zawody na trzecim miejscu.
Przedostatnią pozycję w czterozespołowej stawce gospodarze zawdzięczają jednak tylko temu, że niesklasyfikowana została Wanda Kraków, którą w Lublinie reprezentowali tylko dwaj zawodnicy.
Zawody pewnie wygrała Unia Tarnów, która zanotowała siedmiopunktową przewagę nad KSM Krosno. Indywidualnie najlepszy występ zaliczył Ernest Koza z KSM, który w siedmiu startach wywalczył 20 punktów.
W pierwszej serii startów lublinianie zdobyli dwa punkty, ale tylko raz udało im się to po walce z przeciwnikiem. Dokonał tego w wyścigu otwarcia Emil Peroń, który na dystansie wyprzedził Michała Nowińskiego z Wandy. W kolejnych biegach do mety nie dojechali Krystian Włodarczyk, który zanotował upadek i został wykluczony z powtórki oraz Eryk Borczuch po defekcie motocykla. W czwartej odsłonie zawodów „oczko” wywalczył Kamil Brzeziński, ale dokonał tego po upadku Bartosza Świącika z KSM Krosno.
Druga seria przyniosła gospodarzom tylko punkt. W piątym wyścigu przywiózł go Krystian Włodarczyk, ale bieg był rozgrywany w trzyosobowej obsadzie. W szóstym starcie o zdobycz punktową walczył Peroń, ale na jednym z łuków stracił panowanie nad motocyklem i wjechał w Michała Nowińskiego.
Na otwarcie trzeciej serii łup lublinian wreszcie okazał się większy za sprawą drugiego miejsca Borczucha. Rozgrywany w trzyosobowej obsadzie bieg 9. był nietypowy, bo Arkadiusz Madej mimo zwycięstwa zdobył także dwa „oczka”. Wszystko dlatego, ze wjechał w taśmę, za co został ukarany ujemnym punktem. Kolejne trzy starty lublinianom punktów nie przyniosły, głównie z powodu problemów sprzętowych.
13. bieg był pechowy dla Borczucha, który po zahaczeniu przez Adriana Bialka wylądował na torze, ale na szczęście nie ucierpiał poważnie, Więcej radości lubelskim kibicom dostarczył wyścig 14., w którym Brzeziński uporał się z Kacprem Koniecznym i dołożył do dorobku drużyny jeszcze jedną „dwójkę”. W ostatniej serii dwa punkty dla KM Cross dołożył Włodarczyk, a jeden Brzeziński.
Klasyfikacja końcowa
1. Unia Tarnów 39 pkt.: Arkadiusz Madej 13 (2, 2, 2, 1, 3, 2, 1), Patryk Rolnicki 15 (2, 3, 2, 2, 2, 2, 2), Kacper Konieczny 11 (1, 2, 2, 2, 1, 3)
2. KSM Krosno 32 pkt.: Adrian Bialk 11 (2, 3, 1, 1, w, 2, 2), Bartosz Świącik 1 (u, 1, w, w/u, w, w), Ernest Koza 20 (3, 3, 3, 2, 3, 3, 3)
3. KM Cross Lublin 11 pkt.: Emil Peroń 1 (1, w/u, w, w, w), Krystian Włodarczyk 4 (w/u, 1, w, 1, 2), Kamil Brzeziński 4 (1, 0, 0, 2, 1), Eryk Borczuch 2 (d, 0, 2, w, 0)
Speedway Instal Wanda Kraków 31 pkt. (niesklasyfikowana): Michał Nowiński 16 (0, 2, 3, 1, 3, 3, 1, 3), Edward Mazur 15 (3, 3, 3, 3, 3, d)
Najlepszy czas dnia: Edward Mazur (66,0 sek. w 10. biegu)
Sędziował: Paweł Słupski (Lublin)
Widzów: ok. 400
