Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sparta Rejowiec Fabryczny pokonała GKS Łopiennik 3:0. Ogniwo Wierzbica lepsze od Hetmana Żółkiewka. W spotkaniu lidera z wiceliderem padł bezbramkowy remis
Dziewięć porażek z rzędu na rozpoczęcie rundy wiosennej, a do tego bilans bramkowy 2-35. Ogniwo Wierzbica w niespodziewanym momencie przełamało jednak fatalną passę. Najpierw drużyna Karola Bujaka zatrzymała lidera, z którym zremisowała w Lubartowie 0:0. A w sobotę beniaminek zgarnął trzy punkty po wyjazdowej wygranej z Motorem II Lublin 1:0.
Motor II słabo rozpoczął rundę wiosenną. W trzech meczach ekipa z Lublina zgarnęła tylko punkcik. Co więcej, żółto-biało-niebiescy stracili w tym czasie aż 12 goli. Efekt? Radosław Muszyński stracił posadę pierwszego trenera, a zastąpił go… Wojciech Stefański, który wrócił do pracy z „dwójką”. Efekt nowej miotły jednak nie zadziałał, bo w sobotę żółto-biało-niebiescy przegrali u siebie z Ładą 1945 Biłgoraj.
Lublinianka znowu w końcówce przechyliła szalę na swoją stronę. Tym razem piłkarze Marcina Zająca nie czekali jednak do doliczonego czasu gry, jak w starciu z Cisowianką Drzewce. W Wierzbicy przegrywali z Ogniwem 0:1, ale między 73, a 79 minutą trafili do siatki dwa razy i zabrali do domu wszystkie punkty. Dzięki temu klub z Wieniawy podskoczył w tabeli na 14 miejsce.
Pewne zwycięstwo Janowianki w pierwszym meczu ligowym rundy wiosennej. Drużyna Ireneusza Zarczuka bez problemów ograła u siebie Ogniwo Wierzbica 5:0.
W sobotę pierwsze mecze Hummel IV ligi w 2024 roku. Runda wiosenna zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Na szczycie tabeli mamy kilku kandydatów do awansu z: Janowianką, Stalą Kraśnik i Lewartem Lubartów na czele. Za to na dole, nikt nie zamierza rezygnować z walki o utrzymanie. A na razie pod kreską znajduje się chociażby Lublinianka, która w zimie dokonała kilku mocnych transferów
Zanosi się na bardzo ciekawą wiosnę. Na dole tabeli Hummel IV ligi nikt nie zamierza rzucać ręcznika i każdy chce powalczyć o utrzymanie. W tym gronie jest także Ogniwo Wierzbica. Beniaminek po pierwszej rundzie ma na koncie 14 punktów i w tabeli zajmuje piąte miejsce od końca. Ma też tylko cztery „oczka” przewagi nad przedostatnim Granitem Bychawa.
W weekend udało się rozegrać tylko dwa mecze. W sobotę na boisku w Janowie Lubelskim, a w niedzielę Łada 1945 Biłgoraj zmierzyła się z Ogniwem Wierzbica na sztucznej nawierzchni w Majdanie Starym. Podopieczni Pawła Babiarza zrobili swoje i pokonali rywali 2:1.
Kolejny, świetny występ drużyny z Janowa Lubelskiego. W sobotę beniaminek rozbił na wyjeździe Kryształ Werbkowice aż 6:0. Do przerwy gospodarze trzymali się dzielnie i przegrywali „tylko” 0:1. W drugiej połowie podopieczni Ireneusza Zarczuka wypunktowali jednak rywali.
W niedzielę na pierwsze miejsce w Hummel IV lidze wróciła Janowianka, która z problemami, ale jednak zdobyła trzy punkty w meczu ze Stalą Poniatowa (2:0). Na pełną pulę musiał się też napracować Start Krasnystaw, który wygrał na Wieniawie 2:1
Długo wydawało się, że Kryształ Werbkowice zakończy mecz z Gromem Kąkolewnica bez choćby jednego punktu. Piłkarze Piotra Welcza w samej końcówce wyciągnęli jednak wynik z 1:2 na 3:2. Bardzo podobnie przebiegało starcie: Ogniwo Wierzbica – Opolanin. Do przerwy goście prowadzili 2:1. Podopieczni Karola Bujaka wyrównali w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, a w czwartej przechylili szalę na swoją stronę.
W sobotę na ławce trenerskiej Huraganu Międzyrzec Podlaski debiutował Maciej Syga. Wydawało się, że idealnym rywalem na przełamanie kiepskiej serii gospodarzy będzie Ogniwo Wierzbica, czyli ostatnia drużyna w tabeli. Tymczasem goście zaskoczyli rywali i zgarnęli trzy punkty.
Jednym z ciekawszych meczów weekendu w IV lidze było starcie w Kraśniku. Stal podejmowała Lewart Lubartów. I niespodziewanie trzy punkty zabrali ze sobą goście, którzy wygrali na boisku lidera aż 3:0. Bohaterem był Paweł Myśliwiecki, który ustrzelił hat-tricka.
W ramach jedenastej serii gier Hummel IV ligi ciekawie zapowiadało się zwłaszcza starcie beniaminków: Łady 1945 Biłgoraj i Janowianki. Druga z ekip była w końcu liderem tabeli. Mecz zakończył się remisem 1:1, co spowodowało, że drużyna Ireneusza Zarczuka spadła na najniższy stopień podium.
Takiej sytuacji chyba dawno nie było. Po dziesięciu kolejkach liderem tabeli jest beniaminek z Janowa Lubelskiego. Kolejni nowicjusze na tym poziomie rozgrywek? Też radzą sobie bardzo dobrze. KS Cisowianka Drzewce jest czwarty, a szóstą pozycję zajmuje Łada 1945 Biłgoraj.
Na razie w meczach z udziałem beniaminka z Wierzbicy jest bardzo ciekawie. We wtorek Ogniwo przegrywało z Lublinianką 0:2, ale wygrało 4:3. W sobotnim spotkaniu ze Startem Krasnystaw podopieczni Karola Bujaka mieli już trzy bramki straty i chociaż napsuli rywalom mnóstwo krwi, to ostatecznie przegrali 2:3.
Mecz Lublinianki znowu dostarczył sporej dawki emocji. Drugi raz z rzędu spadkowicz z III ligi przegrał jednak 3:4. Tym razem z Ogniwem Wierzbica
Łukasz Jankowski nie będzie już trenerem Bugu Hanna. Szkoleniowiec obejmował pierwszą drużynę, kiedy ta była na dnie tabeli i musiała podjąć walkę o utrzymanie na poziomie IV ligi.
Po zaciętej walce do ostatniej kolejki to Ogniwo Wierzbica od nowego sezonu występować będzie w IV lidze. Drugi w klasyfikacji Kłos Gmina Chełm poczeka na powrót na ten szczebel rozgrywek jeszcze co najmniej rok
Ogniwo Wierzbica wygrało batalię o awans do IV ligi
Ogniwo Wierzbica rozbiło Znicza Siennica Różana 8:0 i wywalczyło awans do IV ligi. Mimo wygranej Kłosa Gmina Chełm z Hetmanem Żółkiewka na finiszu podopieczni trenera Tomasza Hawryluka muszą zadowolić się tylko drugim miejscem.
W spotkaniu w Siennicy Nadolnej lepsi gospodarze, którzy wygrali 2:1. Frassati Fajsławice ograł 4:3 Spółdzielcę Siedliszcze. Lider Ogniwo Wierzbica i wicelider Kłos-Gmina Chełm zgodnie wygrały swoje mecze. Tym samym, na kolejkę przed końcem sezonu, nadal nie wiemy, która drużyna wywalczy awans do IV ligi.
Ciekawie wygląda rywalizacji na finiszu rozgrywek. Kłos Gmina Chełm i drużyna z Wierzbicy zgodnie odniosły zwycięstwa. Brat-Cukrownik Siennica Nadolna pokonał na wyjeździe Ruch Izbica, podobnie jak Frassati Fajsławice Hetmana Żółkiewka
Unia Rejowiec rozbiła Victorię Żmudź 7:0. W meczu kolejki wicelider Kłos Gmina Chełm pokonał lidera Ogniwo Wierzbica 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Paweł Wójcicki. Tym samym przewaga drużyny z Wierzbicy zmalała do punktu
Do końca sezonu Ogniwo Wierzbica i Kłos Gmina Chełm walczyć będą o końcowy triumf