Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

26 marca 2022 r.
21:08

Nastolatki o tym mówią, a maluchy dzień w dzień płaczą i chcą na Ukrainę

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc

Wstać rano, umyć się, ubrać, obudzić dzieci, zjeść śniadanie, ugotować obiad. Tak od miesiąca wygląda każdy dzień ukraińskich kobiet, które schronienie znalazły w gminie Stary Zamość. Trochę inaczej było w czwartek. Bo Dwór Udrycze, który dał schronienie grupie uchodźczyń i dzieci, zorganizował imprezę: „Polsko-ukraińskie powitanie wiosny”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 – Chcieliśmy po prostu zaoferować naszym gościom, ale też innym uchodźcom, którzy znaleźli się w gminie Stary Zamość jakąś odskocznię od codzienności. Coś miłego, co sprawi, że się uśmiechną, może zrelaksują, że choć na chwilę zapomną o wojnie – mówi Justyna Zielińska-Mróz, menadżerka Dworu Udrycze.

Niczego nam nie brakuje

To komfortowy pensjonat zlokalizowany w XVIII-wiecznym zespole dworsko-pałacowym Kickich, w którym kiedyś funkcjonowała szkoła. Turystyczny obiekt stał się schronieniem dla grupy siedemnaściorga uchodźców, kobiet i dzieci. W czwartkowej imprezie wzięły też udział uchodźczynie mieszkające w remizie OSP w Wisłowcu. – Jest nas 15, przyjechałyśmy już 28 lutego z rejonu lwowskiego – opowiada Tatiana, któa najlepiej spośród wszystkich posługuje się językiem polskim. Podkreśla, że mają wszystko, czego im potrzeba. Mieszkają razem w dużej sali, są łazienki, kuchnia, są Polacy, którzy stale się nimi opiekują. To panie Basia, Agnieszka, Dorota i pan Andrzej. – Dbają o nas, robią zaopatrzenie. Wozili nas też do Zamościa na wycieczkę do zoo i do McDonalda – mówi Tatiana.

Tęsknimy za Ukrainą

Na nic nie narzeka, na nic się nie skarży, ale... tęskni za Ukrainą. Wszystkie kobiety tęsknią, wszystkie dzieci tęsknią. Nastolatki o tym mówią, a maluchy po prostu dzień w dzień płaczą i chcą do domu. Choć wojna im nie grozi, to do szczęścia jest daleko. – Każdy dzień zaczyna się od sprawdzenia, czy to przypadkiem nie jest już koniec wojny. Ale go nie widać – martwi się Tatiana. – To bardzo ciężkie jest życie, nikt tego nie pojmie, kto nie przeżył. Że martwisz się o swoją rodzinę, o swój kraj, że chcesz się znaleźć w swoim domu, wypić kawę ze swojego ulubionego kubka, pójść na spacer w ulubione miejsce – wylicza inna z kobiet. Ale sytuacja wygląda tak, jak wygląda. Rano trzeba więc wstać, umyć się, ubrać, obudzić dzieci, zjeść śniadanie, ugotować obiad. – Żeby chociaż jakaś robota byłą, można by mniej myśleć o niedoli, ale nie ma. A mogłybyśmy robić wszystko: dom prowadzić, sprzątać, gotować, w polu pomóc – dorzuca Oksana.

Nastia, Daria i Valeria mają szkołę, ukraińską, uczą się zdalnie, bo w remizie w Wisłowcu jest internet. Czy coś im się w Polsce podoba? – Jest dużo dobrych ludzi – odpowiada Nastia. Coś jeszcze? Zastanawia się. Dziewczynki nie miały okazji poznać swoich polskich rówieśników, ale też specjalnie o to nie zabiegały. – My chcemy wracać do domu, tam mamy swoich przyjaciół – mówi Daria.

Wracam do domu

Taki sam plan ma Julia, która z mamą i małym synkiem uciekła z Łucka. Mieszkają w Dworze Udrycze. Warunki są tam naprawdę komfortowe, ale... – Jeszcze dwa, może trzy tygodnie tu będziemy i wracamy, jeżeli tylko Białoruś do wojny się nie włączy i nas nie zaatakuje – zapowiada młoda Ukrainka. Raz, że po prostu tęsknią za domem, a dwa, że matka Julii ma w Łucku swoją firmę. Chciała być z córką, więc zawiesiła działalność, ale długo tego ciągnąć nie może. – Bo pieniędzy nie ma, a rachunki wszystkie trzeba zapłacić – wyjaśnia Julia.

Na czwartkowe „Polsko-ukraińskie powitanie wiosny” przygotowała piosenkę ”Ukraina to ja”. Śpiewała ją drżącym głosem, a siedzące na widowni kobiety płakały. Julii towarzyszyły w tym występie dzieci Ania, Mariana i Kirył, które także mieszkają w udryczach. Maluchy przygotowały jeszcze jeden utwór. – Prosimy w tej piosence dorosłych, żeby zatrzymali zło. Wtedy dzieci będą szczęśliwe, bo wszędzie będzie słońce – tłumaczą mali uchodźcy.

Czwartkowa impreza udała się w 100 procentach. Poza artystycznymi prezentacjami, nie tylko gości z Ukrainy, ale też miejscowego zespołu Udryczanki, był też czas na rozmowy, na żarty, przygotowano animacje dla dzieci. Zorganizowano również poczęstunek dla wszystkich. Udział w wydarzeniu wzięli również przedstawiciele władz gminnych i powiatowych, pracownicy pomocy społecznej, wolontariusze i strażacy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0
ZDJĘCIA
galeria

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium