Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

23 września 2023 r.
11:08

Arkadiusz Najemski (Motor Lublin): Jesteśmy w stanie zrobić kolejny awans

Arkadiusz Najemski wierzy, że Motor jest w stanie powalczyć o kolejny awans
Arkadiusz Najemski wierzy, że Motor jest w stanie powalczyć o kolejny awans (fot. Wojciech Szubartowski)

Rozmowa z Arkadiuszem Najemskim, piłkarzem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Tak się składa, że ostatnio rozmawiałem o Motorze z jednym z kibiców i powiedział coś takiego: gdyby nie kontuzje, to Arek Najemski grałby teraz w ekstraklasie…

– Można tylko gdybać czy tak by rzeczywiście było. Ja skupiam się tylko na tym, co jest tu i teraz. Staram się wyciągać z każdego treningu wszystko co mogę, co przekazuję mi trener. A do tego poprawiać każdy aspekt gry. Kontuzje są wliczone w nasz zawód. Nie mam na to wielkiego wpływu, poza tym, że są treningi prewencyjne czy siłowe i trening kompletny, przygotowany przez trenera. Niestety, mimo wszystko urazy mi się przytrafiają i nic więcej nie mogę na to poradzić.

  • A jak to było przed transferem do Motoru?

– Nie ma co ukrywać, że wcześniej, nawet na pierwszoligowych boiskach tych występów było więcej. Kiedy przyszedłem do Motoru akurat miałem poważniejszą kontuzję, która trochę się za mną ciągnęła. Zagrałem chyba tylko dwa mecze w tej pierwszej rundzie. Jeżeli dobrze pamiętam to na Garbarni Kraków, a później był chyba wyjazd do Bytowa i to bardzo szybko, po trzech dniach. Wtedy uraz się odnowił. Ciężko powiedzieć, czym to było spowodowane, może tym, że za szybko wszedłem w kolejny mecz? To jednak tylko gdybanie. Później kiedy już się wyleczyłem, to ciągle łapałem „mięśniówki”.

  • Trener często mówi o tym, że sporo robicie w kierunku przeciwdziałania kontuzjom i mnóstwo czasu poświęcacie na regenerację…

– Przede wszystkim mamy dużo możliwości na regenerację. Zaczyna się od trenera, który przygotowuje nas piłkarsko w treningu, chodzi o stricte trening biegowy i tak dalej. Później jest trener przygotowania fizycznego, ale i sprzęt, który mamy do dyspozycji: baseny, jacuzzi, fizjoterapeuci. Nie ma co ukrywać, że to wszystko jest w klubie na wysokim poziomie. A to na pewno pokłosie trenera, który kładzie bardzo duży nacisk na treningi, ale właśnie także na regenerację.

  • Zanim trafiłeś do Motoru wiele lat spędziłeś w Legii Warszawa. Przeglądając składy rezerw w okresie, w którym zakładałeś koszulkę „Wojskowych” w drugim zespole można znaleźć sporo ciekawych nazwisk, jak: Mateusz Wieteska, Sebastian Szymański czy Konrad Michalak…

– No tak, było ich zdecydowanie więcej, jeszcze chociażby Grzegorz Tomasiewicz, który obecnie jest zawodnikiem Piasta Gliwice. Z niektórymi grałem więcej i znam ich całkiem nieźle, ale z innymi tak naprawdę miałem okazję zagrać dosłownie w jednym czy kilku meczach. Jest parę nazwisk chłopaków, którzy wypłynęli do zagranicznych lig, ale i takich, którzy grają w ekstraklasie. Co mogę powiedzieć. Na pewno są decyzje, których może nie żałuję, ale czasami myślę czy gdybym postąpił inaczej, to może byłbym teraz w zupełnie innym miejscu. Trzeba się jednak skupić na tym co jest tu i teraz. A do tego każdego dnia wyciągać maksimum, bo tylko to przybliża mnie do pierwszego, najważniejszego celu, jaki mam. Myślę, że trzeba mówić o tym otwarcie, bo czujemy i wiemy, jaką jesteśmy drużyną, dlatego mogę powiedzieć, że moim zdaniem jesteśmy w stanie zrobić kolejny awans z Motorem. Początkowo może o tym nie myślałem, ale po pierwszych kolejkach zobaczyłem, że możemy rywalizować z każdym, a to na pewno jest budujące.

  • Kogo jeszcze widzisz w gronie faworytów i z kim do tej pory grało się wam najtrudniej, oczywiście poza ostatnim meczem z GKS Tychy…

– Co do ostatniego spotkania, to każde ma inną specyfikę. W Tychach trzeba było powalczyć na początku. Może odpuściliśmy trochę „stykówek”, trener na analizie zwrócił na to uwagę, że wyszliśmy trochę bojaźliwie do tych pierwszych piłek stykowych. No i wiadomo, że błędy indywidualne zaważały. Takie rzeczy, jak przy pierwszej bramce, na pewno nie mogą się nam przytrafiać, jeżeli chcemy liczyć się w tej lidze. Jeżeli chodzi o innych kandydatów do awansu, to chyba GKS Katowice. Ja akurat w meczu z nimi nie grałem, ale oglądałem jeszcze dwa inne spotkania. Na Arenie, zwłaszcza w pierwszej połowie pokazali się z dobrej strony i mogli prowadzić wyżej niż 1:0. Widać, że to jest w miarę poukładana drużyna, która gra dobrze w piłkę. Przed startem rozgrywek powiedziałbym, że innym z faworytów jest Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Ciężko oceniać innych, z którymi jeszcze nie graliśmy. Miedź Legnica dobrze punktuje, tak samo Odra Opole, ale i Górnik Łęczna. Zobaczymy jednak, jak to będzie, kiedy przyjdzie jakiś kryzys i te drużyny będą miały plan na to, jak z niego wyjść. W Górniku wiadomo, że Maciej Gostomski wybronił kilka niemożliwych sytuacji. Tak było w derbach z nami, ale i ostatnio przy okazji meczu z Resovią.

  • Masz na swoim koncie około 20 meczów w różnych reprezentacjach Polski, od U-15 do U-18. Czy masz jakiś jeden mecz z orzełkiem na piersi, który szczególnie zapadł ci w pamięć?

– Chyba przy okazji eliminacji do mistrzostw Europy. Jeżeli dobrze pamiętam, to mieliśmy wtedy grupę z Azerbejdżanem, Hiszpanią i Bułgarią, która była gospodarzem. Pamiętam lepiej spotkanie z tymi drugimi. Wiadomo, że jak to z Hiszpanią, było kilka ciekawych nazwisk, a ja wspomnę przede wszystkim o bardzo szybkim gościu, który grał wtedy w Barcelonie – to Adama Traore, który teraz znany jest z sylwetki kulturysty, ale wtedy wyglądał zupełnie inaczej.

  • Jesteś już trochę dłużej w drużynie, więc co twoim zdaniem się zmieniło i dlaczego akurat teraz udało się wywalczyć awans…

– Przychodziłem do Motoru kilka lat temu, kiedy w klubie był trener Saganowski czy trener Jakubowski, z którymi miałem kontakt. Byłem też wcześniej w GKS Bełchatów, czyli klubie, w którym sprawy szły w bardzo złym kierunku. I chociaż wiedziałem, że robię krok w tył, to liczyłem, że w Lublinie to może być projekt, który wyciągnie mnie wyżej. Później w Motorze było sporo przemeblowań. Trener Feio buduje wszystko inaczej. Moim zdaniem wcześniej projekt opierał się na jednostkach. Ściągało się ludzi, nie wychodziło i zmienialiśmy dalej. Trener Feio robi wszystko długofalowo, stąd jest nasze zgranie, a rozwój drużyny dzięki temu idzie w dobrym kierunku. Jako klub w ostatnim roku osiągnęliśmy naprawdę coś, bo nie wiem czy jest więcej drużyn, które z ostatniego miejsca były w stanie wywalczyć awans. A my mało tego, że byliśmy na samym dole, to po jedenastu kolejkach mieliśmy chyba siedem punktów. Myślę, że udało się ze względu na pomysł na grę i założenia, które trener nam dał. Były jasne, proste i skuteczne. Jeżeli coś jest nieskuteczne, to wałkowanie tego dalej mija się z celem. Trener Feio wszystko nakreślił w jasny sposób i to dało i nadal daje efekty.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

W czwartkowym meczu kontrolnym Górnik Łęczna przegrał z Legią II Warszawa

Górnik Łęczna przegrał sparing z rezerwami Legii Warszawa

W przerwie na mecze reprezentacji narodowych piłkarze Górnika Łęczna nie próżnują. W czwartek zielono-czarni zmierzyli się na własnym stadionie z rezerwami Legii Warszawa, które występują na poziomie trzeciej ligi. Niestety, w tym starciu od podopiecznych trenera Daniela Ruska okazali się rywale

Marian Golianek, wójt gminy Niemce 
kontrowersja

Kolejny kłopot wójta Mariana Golianka

Wójt podlubelskich Niemiec, Marian Golianek, nie ma dobrej passy. Po kontrowersjach związanych z zatrudnieniem szwagra w gminnej instytucji komunalnej, teraz musi zmierzyć się z kolejnym problemem. Służby wojewody lubelskiego wykazały naruszenie procedur przy obsadzeniu stanowiska sekretarza gminy, dlatego urząd został zobowiązany do ogłoszenia nowego konkursu.

Fragment rywalizacji w Bratysławie

Polska pokonała Słowację na inaugurację kwalifikacji mistrzostw Europy

Droga na EuroBasket 2027 jest bardzo długa i prowadzi przez dwie fazy kwalifikacyjne. Pierwsza wydaje się być smutną koniecznością, bo Polska musi w niej rywalizować z zespołami znacznie niżej notowanymi.

Zgotowali rodzinom piekło. Teraz pójdą do aresztu

Zgotowali rodzinom piekło. Teraz pójdą do aresztu

Policjanci z regionu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu znęcali się nad swoimi rodzinami. Obaj usłyszeli zarzuty i decyzją sądu trafili do tymczasowego aresztu.

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka
galeria

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania.

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Mieszkańcy północno-wschodniej części miasta muszą szykować się na kolejne zmiany w ich otoczeniu. Miasto zapowiada inwestycje związane z węzłem przesiadkowym stacji PKP Ponikwoda. Między innymi będzie to rozbudowa ulicy Trześniowskiej, która ma się połączyć z przedłużeniem Węglarza.

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Polskie Towarzystwo Geograficzne Oddział Lubelski oraz Akademicki Dyskusyjny Klub Książki zapraszają na spotkanie z Iloną Wiśniewską – cenioną reporterką, fotografką i autorką książek o Północy.

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Podczas uroczystej gali w Warszawie wręczono Nagrody BohaterON 2025 im. Powstańców Warszawskich – jedno z najważniejszych wyróżnień za działania na rzecz pamięci historycznej i współczesnego patriotyzmu. Wśród laureatów znalazło się Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia, które zdobyło Złotego BohaterONa w kategorii Organizacja Non-Profit oraz nagrodę publiczności.

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”
MŁODZIEŻOWE SŁOWO ROKU 2025
galeria

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”

Poznaliśmy finałową piętnastkę plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2025. Boomersi mogą już szukać tłumaczeń i głosować na swoich faworytów. Organizatorem konkursu, który w tym roku odbywa się po raz dziesiąty, jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

BETCLIC I LIGA
16. KOLEJKA

Wyniki:

GKS Tychy - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1-2
ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice 0-3
Odra Opole - Górnik Łęczna 3-1
Stal Mielec - Pogoń Siedlce 0-0
Śląsk Wrocław - Polonia Bytom 2-3
Wieczysta Kraków - Stal Rzeszów 1-2
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 1-2
Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 0-2
Ruch Chorzów - Miedź Legnica 3-1

Tabela:

1. Wisła 16 38 44-14
2. Pogoń G.M 16 31 34-23
3. Chrobry 16 28 23-14
4. Polonia B. 16 27 25-18
5. Śląsk 16 27 28-25
6. Ruch 16 24 25-24
7. Stal Rz. 16 24 26-27
8. Wieczysta 16 23 33-25
9. Polonia W. 16 23 25-26
10. Odra 16 22 18-18
11. Pogoń S. 16 21 21-17
12. ŁKS 16 21 24-26
13. Miedź 16 21 24-33
14. Puszcza 16 18 18-18
15. Stal M. 16 13 19-31
16. Tychy 16 12 22-34
17. Górnik 16 10 19-33
18. Znicz 16 10 16-38

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!