Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

22 września 2023 r.
7:02

Goncalo Feio (Motor Lublin): Bez względu na to z kim gramy zawsze chcemy wygrywać

0 1 A A
We wtorek minął rok odkąd Goncalo Feio jest trenerem Motoru
We wtorek minął rok odkąd Goncalo Feio jest trenerem Motoru (fot. Wojciech Szubartowski)

Rozmowa z Goncalo Feio, trenerem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Motor po przerwie na reprezentację wrócił do gry w Tychach, ale przegraliście z tamtejszym GKS 0:2. To była pierwsza wyjazdowa porażka w tym sezonie. Przerwa nie wybiła was trochę z rytmu?

– Absolutnie nie, wykorzystaliśmy ten czas na powrót piłkarzy po kontuzjach. Wykorzystaliśmy też na dobre przygotowanie do meczu z GKS Tychy. Byliśmy naprawdę w stu procentach gotowi na przeciwnika, wszystko ułożyło się jeden do jednego tak, jak planowaliśmy. Po prostu zabrakło skuteczności w naszych interwencjach w obronie, ale i skuteczności ostatniego podania i finalizacji w polu karnym przeciwnika. To był jednak dobry występ naszego zespołu. Pomimo naszego niezadowolenia z końcowego wyniku.

  • Przed wami prestiżowy mecz z Wisłą Kraków, jak przed tym spotkaniem wygląda sytuacja kadrowa w drużynie? W Tychach na boisku pojawił się już Rafał Król, a jak ze zdrowiem Mathieu Scaleta?

– Cieszymy się z każdego powrotu do zespołu, tym bardziej, że w przypadku Rafała chodzi też o jednego z naszych kapitanów. Trzeba też dodać, że po ciężkiej pracy wydaje się, że Marcel Gąsior też pożegnał już dolegliwości, które ostatnio mu towarzyszyły. To jednak nie wszystko, bo z tygodnia na tydzień coraz lepiej wygląda również Damian Sędzikowski, który też ma za sobą długą przerwę. Jeżeli chodzi o Mathieu, to uczestniczy już w treningach z zespołem.

  • W Tychach nawet na ławce rezerwowych zabrakło Kacpra Wełniaka. Czy to był efekt urazu czy po prostu wybrał pan na ten mecz innego napastnika – Michała Żebrakowskiego, który także wrócił do drużyny po długiej przerwie?

– Przewidując, jaka będzie charakterystyka rywala wybrałem właśnie Michała Żebrakowskiego i Kacpra Śpiewaka. Kacper Wełniak ciężko jednak pracuje na każdym treningu, żeby wejść do składu już w następnym spotkaniu. Zresztą tak jak Dawid Kasprzyk.

  • Podkreślał pan już wiele razy, że najważniejszy jest zespół, a nie jednostki. Bartosz Wolski wyrasta jednak na postać numer jeden w drużynie. Przez trzy lata w Stali Rzeszów zdobył cztery gole, czyli tyle, ile w siedmiu występach dla Motoru Lublin. Z czego wynika jego skuteczność: innego ustawienia, bardziej ofensywnej gry czy może postępu w finalizacji akcji. A może ze wszystkiego po trochu?

– Piłka nożna to sport zespołowy, a wartość oraz jakość gry jednego piłkarza jest zawsze bezpośrednio związana z drużyną. Bartosz Wolski trafiając do nas posiadał jakość i charakterystyki, które uznaliśmy za potrzebne do wdrożenia go do gry w naszym zespole. Natomiast poprzez to, jak gramy, on przebywa w strefach, gdzie gra bliżej bramki rywali niż w Stali Rzeszów. Poza tym, drużyna stwarza mu sytuacje i pozycje, które pozwalają wykorzystać jego jakość techniczną. W tym przypadku, w finalizacji. Dzięki temu ma takie liczby u nas. Oczywiście, chciałbym podkreślić również, że jest to piłkarz, który mimo swojej wartości bardzo ciężko pracuje. Nie opuszcza nawet żadnego dodatkowego treningu. Jest obecny na wszystkich zajęciach indywidualnych i ciężko pracuje chociażby nad finalizacją. Praca zawsze przyniesie nagrodę, należy jednak podkreślić, że nasz model gry i praca zespołowa powodują, że każdy piłkarz staje się lepszy.

  • Mecz z Wisłą chyba musi być dla pana wyjątkowy. Raz, że to były klub, a dwa, że dyrektorem sportowym jest tam Kiko Ramirez, z którym bardzo dobrze się znacie i współpracowaliście ze sobą także w Grecji…

– Przede wszystkim jest to wyjątkowy mecz dla naszych kibiców, więc siłą rzeczy także dla mnie i dla drużyny. Gramy dla kibiców i dla siebie oczywiście też. Co do Kiko to na pewno prawda, że łączą nas, myślę, że mogę tak powiedzieć – przyjacielskie relacje. Jest to osoba, ale i dyrektor sportowy, którą bardzo cenię i szanuję. Pracowałem też z Radkiem Sobolewskim, czyli obecnym szkoleniowcem i też mam do niego bardzo dużo szacunku. Na boisku nie ma jednak kolegów i przyjaciół. Mecz piłkarski to walka, w której każdy dąży do zwycięstwa. Dlatego nie ma znaczenia, z kim się gra, z każdym chcemy wygrywać. Tym bardziej, że zagramy w domu, przed naszymi kibicami.

  • „Biała Gwiazda” na razie nie zachwyca, zajmuje miejsce w drugiej dziesiątce tabeli, ale czy dla pana to nadal jeden z faworytów do awansu?

– To zespól z bardzo dużą jakością indywidualną. Takie drużyny potrzebują czasami jednego meczu lub jednego momentu, żeby „puściło”, żeby drużyna znalazła swoją dynamikę i pewność siebie i żeby potem seryjnie punktowała. Uważam, że zdecydowanie, zarówno Wisła, jak i Miedź Legnica oraz Górnik Łęczna, to są kluby, które stawiam jako głównych kandydatów do awansu. Jesteśmy w pełni świadomi, z jakim przeciwnikiem przyjdzie nam się zmierzyć. Przed nami rywal, który lepiej czuje się będąc przy piłce niż bez niej. Musimy się wykazać kulturą piłkarską i zmuszać Wisłę do tego, co lubi najmniej, czyli do pracy bez piłki. W dużej mierze nasza strategia na to spotkanie będzie się na tym opierała. A jaki to może być mecz? Na pewno otwarty, w którym dwie drużyny będą dążyć do tego, żeby zdominować przeciwnika.

  • Wiadomo, że z powodu występów na Arenie Lublin Zorii Ługańsk w Lidze Konferencji Europy Motor nie miał możliwości normalnie przygotować się do spotkania z Wisłą Kraków. To duży problem?

– Nie chcę robić z tego wymówki, ale myślę, że wielu trenerów wykorzystałoby sytuację. W końcu przed dwa dni nie będziemy mogli przygotowywać się na swoim stadionie. To dla wielu byłaby wymówka do gorszej gry, z powodu trudności w przygotowaniach. Ja jednak takim człowiekiem nie jestem i nie szukam wymówek. Tak samo nasza drużyna, to droga donikąd. Ustaliliśmy sobie plany organizacyjne i przez dwa dni będziemy funkcjonowali na Aqua Lublin, jeżeli chodzi o sprawy pozaboiskowe, czyli: zbiórki, odprawy, pracę na siłowni, regenerację czy rozmowy indywidualne. Same treningi to już jednak praca na bocznym boisku Areny Lublin. Co nie zmienia jednak faktu, że po tym wszystkim, co zrobiliśmy jako drużyna dla tego miasta, dla Lublina, boli nas to, w jaki sposób jesteśmy w tej chwili traktowani. Jako trener nie będę tolerował takiego traktowania drużyny, którą jest dumą dla każdego kibica.

  • Po ośmiu kolejkach Motor jest w czubie tabeli. Czy można już powiedzieć, na co w ogóle stać w tym sezonie drużynę i z jakiej pozycji na koniec sezonu byłby pan zadowolony?

– Po tych ośmiu meczach, a także po dogłębnej analizie naszych spotkań, w zdecydowanej większości okazaliśmy się lepszym zespołem od rywali, a potwierdzają to także statystyki. To nam pokazuje, że poprzez ciężką pracę, konsekwencję i wiarę, stać nas na sprawienie niespodzianki. Natomiast zdajemy sobie także sprawę, że każdy mecz w tej lidze jest bardzo trudny i wymagający. Marzenia oraz ambicje o awansie do ekstraklasy mogą istnieć w nas, ale czyny decydują o teraźniejszości i teraźniejszością jest zawsze następny dzień, następny trening i następny mecz. Tylko w ten sposób podchodząc do każdego spotkania, jakby był on tym decydującym można coś osiągnąć.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Iga Świątek po raz czwarty wygrała turniej French Open

Godzinka gry wystarczyła, Iga Świątek wygrała Rolanda Garrosa po raz czwarty

Nie było niespodzianki w finałowym meczu wielkoszlemowego turnieju Rolanda Garrosa. Iga Świątek, jak w większości poprzednich spotkań nie dała szans rywalce. W sobotę rozbiła Włoszkę Jasmine Paolini 6:2, 6:1.

Eko Piknik nad Zalewem Zemborzyckim. Przyjemne z pożytecznym
Zdjęcia
galeria

Eko Piknik nad Zalewem Zemborzyckim. Przyjemne z pożytecznym

Eko Piknik już po raz czwarty zagościł na Słonecznym Wrotkowie nad Zalewem Zemborzyckim. Uczestnicy najpierw wspólnie posprzątali okolicę, a następnie brali udział w grach, zabawach i pokazach.

Lewart Lubartów w sobotę zapewnił sobie awans do III ligi

Lewart Lubartów wraca do III ligi!

Lewart nie zmarnował szansy. W sobotę drużyna Grzegorza Białka pokonała Huragan Międzyrzec Podlaski 3:0 i na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek zapewniła sobie awans do III ligi. Ostatni raz na tym poziomie zespół z Lubartowa występował w sezonie 2020/2021.

Rowerzyści już smarują łańcuchy. W niedzielę rajd i ognisko

Rowerzyści już smarują łańcuchy. W niedzielę rajd i ognisko

Sprzed siedziby starostwa powiatowego w Puławach na 35-km rowerową wycieczkę w niedzielę wyruszą setki miłośników dwóch kółek. W programie ognisko, grill i losowanie upominików. Cel - zalew za Matygami i rywalizacja o puchar Rowerowej Stolicy Polski. Start o godzinie 9.

Pomoc ważniejsza niż bramki. Studenci zagrali dla podopiecznych Krajowego Towarzystwa Autyzmu
Zdjęcia
galeria

Pomoc ważniejsza niż bramki. Studenci zagrali dla podopiecznych Krajowego Towarzystwa Autyzmu

Za nami I Turniej Charytatywny o Puchar Dziekana Wydziału Matematyki i Informatyki Technicznej Politechniki Lubelskiej. W zmaganiach, w których dział wzięli studenci lubelskich uczelni: PL, Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Przyrodniczego nie chodziło o laury i zwycięstwo, ale pomoc potrzebującym, podopiecznym lubelskiego oddziału Krajowego Towarzystwa Autyzmu.

W maju w Miejskiej Bibliotece Publicznej we Włodawie realizowany był m.in. projekt „Mamy Kreatywne Mamy”. W ramach projektu odbyły się zajęcia coachingowe, które przyniosły sporą dawkę wzruszeń i refleksji, a także spotkanie z Jolantą Dywańską, podczas którego poruszone zostały zagadnienia związane z pracą zawodową.

Biblioteka z Włodawy walczy o tytuł najlepszej w kraju. Na pewno na niego zasługuje

Jeszcze tylko przez niespełna dwa tygodnie potrwa ogólnopolski konkurs na najlepszą bibliotekę w kraju, organizowany przez portal granice.pl. Spore szanse na zwycięstwo ma Miejska Biblioteka Publiczna z Włodawy.

35-latek z Kraśnika znowu wpadł z narkotykami
Wideo

35-latek z Kraśnika znowu wpadł z narkotykami

Niemal kilogram substancji odurzających: amfetaminę, marihuanę, mefedron i tabletki ecstasy znaleźli policjanci w mieszkaniu i piwnicy 35-latka z Kraśnika. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. Grozi mu kara do 10 lat więzienia, a w warunkach recydywy może zostać zwiększona o połowę.

Dziś w nocy warto spojrzeć w niebo. Co zobaczymy tuż przed i po północy?

Dziś w nocy warto spojrzeć w niebo. Co zobaczymy tuż przed i po północy?

Szykuje nam się sobotnia noc z kosmicznym atrakcjami nad Polską. Dziś na niebie zobaczymy kolejny kosmiczny pociąg, wystrzelony przez amerykańskiego miliardera!

QS World University Rankings 2025. Politechnika Lubelska w światowej czołówce!

QS World University Rankings 2025. Politechnika Lubelska w światowej czołówce!

Politechnika Lubelska to jedyna uczelnia z Lubelskiego, która znalazła się w najnowszym rankingu QS World University Rankings 2025, jednym z czterech najważniejszych globalnych rankingów uczelnianych. W tegorocznym zestawieniu PL uplasowała się w grupie 1201-1400 najlepszych uczelni na świecie. W skali kraju zajęła 20. miejsce.

Okolice Kraśnika to kilometry atrakcyjnych i nieodkrytych szlaków rowerowych
Dużo zdjęć
galeria

Szykują raj dla cyklistów. Już dziś odkryj rowerem Kraśnik i okolice

Już niebawem Kraśnik może być mekka dla rowerzystów. A to za sprawą projektu „Rowerowe Roztocze”, który ma zrealizować Roztoczański Związek Powiatowo-Gminny. Nowe drogi pieszo-rowerowe mają połączyć Kraśnik ze Zwierzyńcem, sercem Roztocza.

Pokrzywdzona nigdy wcześniej nie wykonywała tego typu transakcji.

Chciała zainwestować w kryptowaluty – padła ofiarą "mężczyzny z zasadami"

Najpierw ją zauroczył, a później wykorzystał niewiedzę. W ten sposób kobieta straciła 430 tys. zł.

W ten weekend głośno o polityce się nie rozmawia. Trwa cisza wyborcza

W ten weekend głośno o polityce się nie rozmawia. Trwa cisza wyborcza

Od północy w całym kraju trwa się cisza wyborcza. Za jej naruszenie grożą surowe kary

To już 8. edycja konkursu organizowana przez Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lublinie.
galeria

Młodość w trzeźwości daje możliwości

O tym, że alkohol szkodzi, wiedzą już najmłodsi. Swoje spostrzeżenia przelali na papier.

Czekali prawie rok i już za chwilę będą ćwiczyć na nowych boiskach

Czekali prawie rok i już za chwilę będą ćwiczyć na nowych boiskach

Już wkrótce uczniowie ze szkoły przy ul. Rzeckiego będą ćwiczyć na dworze. Zakończyła się przebudowa zewnętrznych boisk i bieżni.

Zdaniem gminy – wykonanie tej drogi było istotne zarówno z punktu widzenia infrastruktury drogowej jak i bezpieczeństwa mieszkańców

Betonozowe pobojowisko, czy potrzebna inwestycja? Spór o drogę w Starym Uścimowie

Na trasie parku krajobrazowego zostały wycięte 200-letnie drzewa, a w ich miejsce wylany asfalt. – To nieodwracalna decyzja dla przyszłych pokoleń – twierdzą mieszkańcy.

FORTUNA I LIGA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1
Wisła Płock - Resovia 1-2
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2-0
Miedź Legnica - Lechia Gdańsk 4-1
Arka Gdynia - GKS Katowice 0-1
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termialica 0-3
GKS Tychy - Górnik Łęczna 0-1
Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1-2
Odra Opole - Znicz Pruszków 2-0

Tabela:

1. Lechia 34 68 60-34
2. Katowice 34 62 68-35
3. Arka 34 62 52-34
4. Motor 34 56 49-42
5. Górnik 34 55 35-29
6. Odra 34 53 42-32
7. Wisła P. 34 51 46-46
8. Miedź 34 51 52-36
9. Tychy 34 51 43-47
10. Wisła K. 34 50 62-50
11. Stal 34 48 53-60
12. Chrobry 34 42 35-49
13. Znicz 34 42 34-44
14. Bruk-Bet 34 41 56-52
15. Polonia 34 35 41-50
16. Resovia 34 34 39-60
17. Podbeskidzie 34 23 26-59
18. Zagłębie 34 16 21-55

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!