Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

4 sierpnia 2022 r.
8:10

Artur Renkowski (Podlasie Biała Podlaska): Mam nadzieje, że kibic zobaczy odważną drużynę

(fot. Archiwum Artura Renkowskiego)

Rozmowa z Arturem Renkowskim, trenerem Podlasia Biała Podlaska

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

11 marca skończył 24 lata, co czyni go najprawdopodobniej najmłodszym trenerem seniorskiego zespołu w kraju. Przez wielu określany jest jako „fachowiec”, a po naszej rozmowie można stwierdzić z pełnym przekonaniem, że skromność, młodość i odwaga to cechy, które opisują go najlepiej.

  • Kiedy zdecydowałeś, że zostaniesz trenerem?

– Odchodząc z juniorów Jagielloni Białystok zastanawiałem się, do którego klubu mógłbym odejść. Pojawiła się konkretna propozycja z Białej Podlaskiej i długo się nie zastanawiałem. Mogłem połączyć grę w piłkę ze studiami na kierunku Sport-piłka nożna, gdzie można od razu zdobywać licencje trenerskie. Sprowadziły mnie tu uczelnia i możliwość gry w piłkę i wtedy na poważnie zacząłem się interesować zawodem trenera. Oczywiście na początku chciałem jeszcze osiągać sukcesy jako zawodnik, ale szybko zrozumiałem, że mam swoje ograniczenia i nie przebiję się do wyższych lig. Czułem, że pewnego poziomu nie przeskoczę i wtedy poważnie skupiłem się na zostaniu trenerem.

  • Młodość, ambicja, odwaga. To hasła które będą przyświecały twojej kadencji jako trenera Podlasia, możesz wyjaśnić co się za nimi kryje?

– Oceniłem to sobie patrząc na całokształt przestrzeni, w której przyjdzie mi pracować. Podlasie zawsze było klubem, bez wielkiego budżetu, chociaż ludzie w klubie mocno pracują, żeby było lepiej. W Białej Podlaskiej jest świetna akademia piłkarska, w której sam pracowałem przez 2 lata i Podlasie może korzystać z wyszkolonych tam zawodników. Młodość jest potrzebna, bo zawodnicy chcą się rozwijać i trafiać do lepszych zespołów. Dla mnie budowanie ciekawego projektu musi oprzeć się na młodych i ambitnych ludziach z dodatkiem doświadczenia. Zespół musi należeć także do odważnych, nie tylko w ataku, ale też w obronie. Nie chcemy być zespołem zachowawczym, bojącym się przeciwnika. Chcemy grać młodo, ambitnie i odważnie i te hasła będą przyświecały nam na boisku.

  • W jednym z wywiadów mówiłeś, że duży wpływ na twój rozwój miało spotkanie trenera Artura Bożyka, który w przyszłym sezonie poprowadzi rezerwy Motoru Lublin w IV Lidze lubelskiej. Jakie to dla Ciebie uczucie?

– Jest to dla mnie bardzo duże wyróżnienie. Szybko otrzymałem możliwość pracy w III lidze i mogę pracować przeciwko trenerom, którzy kiedyś mnie prowadzili. W pierwszej ligowej kolejce spotkamy się z Chełmianką Chełm trenera Tomasza Złomańczuka, który także był moim szkoleniowcem w Podlasiu i to z pewnością jest ciekawe. Artur Bożyk wywarł na mnie duże wrażenie w Orlętach Radzyń Podlaski pod kątem jego kompetencji i spojrzenia na piłkę. Otworzył mi oczy jak naprawdę powinien zachowywać się trener i jak powinien wpływać na innych zawodników.

  • Miałeś 14 lat, kiedy Franciszek Smuda prowadził reprezentację Polski na Euro 2012, a w tym sezonie wasze drużyny staną naprzeciwko siebie. Czy odczuwasz presję związaną z pracą przeciwko starszym, bardziej doświadczonym trenerom?

– Nie chce mówić o presji, bo nie tak podchodzę do pracy. Oczywiście kibice i klub oczekują wyników i to w piłce seniorskiej normalne, ale to dla mnie coś normalnego. Spotykanie się z innymi szkoleniowcami, jak Franciszek Smuda, to jest coś niesamowitego i do takich trenerów mam duży szacunek. Skupiam się jednak na moim zespole i mam nadzieję, że zbudujemy ciekawą drużynę i będziemy mieli okazję dobrze się pokazać.

  • Podlasie w sezonie 2021/2022 zajęło 14. miejsce w ligowej tabeli. Zespół zdobył 39 punktów z czego 25 w meczach domowych. Czy kluczem do sukcesu będzie stworzenie z Białej Podlaskiej twierdzy?

– Zespół grał na boiskach udostępnianych przez AWF i Akademię piłkarską, dopiero w 2. kolejce następnego sezonu będziemy mieli swój nowy-stary stadion. Mam nadzieję, że stanie się nowym domem i zawodnikom będzie łatwiej utożsamić się z klubem. Ważna jest więź między zawodnikami, a klubem i jest ją łatwiej nawiązać kiedy gra się na swoim. Mam nadzieje, że uda się jeszcze poprawić wyniki w meczach domowych i będą one naszą mocną stroną. Chcemy mieć styl, nie zależnie czy będziemy grać u siebie, czy na wyjeździe i to jest najważniejsze.

  • No właśnie, styl. Czy mógłbyś przybliżyć naszym czytelnikom jaki będzie prezentowała drużyna Artura Renkowskiego?

– Będzie to piłka intensywna. Zawodnicy ciężko pracują z trenerem przygotowania motorycznego, żeby być na to gotowi. Chcemy, żeby wysoki pressing był naszą mocną stroną. Oczywiście nie można grać w pressingu cały mecz, ale chcemy żeby takie momenty pressingowe były widoczne. Mam nadzieje, że kibic na trybunach będzie widział, że to jest drużyna odważna. Skupimy się na ataku, by zawodnicy czuli się pewni z piłką przy nodze. Drużyna z założenia ma strzelać więcej goli niż w zeszłym sezonie i tracić ich mniej w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami. Tylko w taki sposób można robić progres wynikowy.

  • W poprzednim sezonie byłeś asystentem w zespole CLJ U-17, czy przeskok do bycia trenerem zespołu trzecioligowego to dla ciebie naturalna kolej rzeczy?

– W piłce seniorskiej jest dużo więcej obowiązków, chociażby związanych z dzieleniem obowiązków między innych ludzi. Zawsze interesowało mnie zarządzanie i robię to z przyjemnością. Jest to spory przeskok, bo oczekiwania są inne i bardziej liczy się wynik. Ja na piłkę patrzę jednak z innej strony. Chcę zbudować drużynę z charakterystycznym stylem i dużą skutecznością.

  • W zespole grającym w CLJ U-17 zajmowałeś się planowaniem treningów, czy to oznacza, że treningi Podlasia będą najważniejszą częścią budowania tego zespołu?

– Uważam, że trening to jeden z najważniejszych elementów budowania drużyny. Ćwiczenia poprzedzone obszerną analizą dają dużą pewność siebie. Dobra praca w tygodniu pozwala wyjść na mecz z czystą głową i skupić się na swoim zadaniu. Chcemy z gier treningowych czerpać jak najwięcej, używamy także materiałów nagranych przy pomocy drona, by analizować dogłębnie nasze zachowania. Mam dobrych asystentów, którzy także zwracają uwagę na ważne dla nas rzeczy i mam nadzieje, że treningi dadzą nam bardzo dużo.

  • W jednym z zeszłorocznych wywiadów powiedziałeś, że „rozumienie gry to jest element, którego mi brakuje u młodych zawodników, trzeba nad nim pracować.” Nad czym powinno pracować się od najmłodszych lat by właśnie ten aspekt poprawiać?

– Od najmłodszych lat oczywiście ciężko o tym mówić, wtedy najważniejszą rzeczą jest technika. Uważam jednak, że nie jest to niemożliwe do przeplatania i wdrażania. Nie chciałbym wchodzić w kompetencje trenerów akademii, bo oni swoją pracę wykonują w sposób nienaganny. Uważam, że kluczem jest decyzyjność, odnajdywanie przestrzeni, które w danym momencie otwierają się na boisku oraz bazowanie na swojej obserwacji, a nie tylko schemacie jaki przekazał zawodnikowi trener. Na tym poziomie każdy przygotowuje się do meczu, dlatego postaramy się pracować nad tym kiedy zejść po piłkę, a kiedy wyjść na wolne pole nie zamykając się w jednym ustawieniu.

  • Czy, w porównaniu z piłka juniorską, w drużynie seniorów różnica w tym aspekcie gry jest tak duża jak można byłoby się spodziewać?

– Naturalnie, jest lepiej. Nie można jednak powiedzieć, że są to zawodnicy bez żadnych deficytów, piłka nożna jako gra jest tak płynna, że nigdy nie ma dwóch takich samych sytuacji. Mamy sporo nowych zawodników, czas gra na naszą korzyść i wiemy, że wraz z nim zrozumienie pomiędzy nimi będzie wzrastać co pozwoli im na grę „w ciemno” ze sobą.

  • Hubert Sweklej, Miłosz Koryciński i Karol Domański to trzech 17-latków z podpisanymi kontraktami, by grać w pierwszej drużynie. Są to chłopcy z przeszłością w drużynie CLJ prowadzonej przez ciebie. Ta trójka to właśnie definicja trzech wartości, które mają towarzyszyć Podlasiu pod wodzą Artura Renkowskiego?

– Z pewnością tak, ale nie tylko oni. Mamy także chłopaków z rocznika 2002 czy 2003. Będziemy na nich stawiać, stopniowo wprowadzać ich do drużyny oraz zwracać uwagę przede wszystkim na wykorzystanie ich atutów, bo to często nierozumiana rzecz przez młodych zawodników. Analogicznie te słabsze cechy jak najbardziej zniwelować, ale to już rola trenera, by pod każdym mecz dobrał najbardziej optymalną taktykę. Nie chcemy by największym marzeniem młodego zawodnika była gra w Podlasiu, a przede wszystkim by mierzył jak najwyżej i to wtedy możemy oczekiwać że będą stanowili o sile tego zespołu.

  • Czyli ostatnim problemem w Białej Podlaskiej będzie sprostanie wymogom młodzieżowca? W ekstraklasie te zasady są o wiele bardziej liberalne niż w III lidze, a i tak bywa to poważny problem.

– Myślę, że nie będzie z tym najmniejszego problemu. Mamy w obwodzie 10, być może nawet 12 młodzieżowców.

  • W kadrze Podlasia aktualnie pięciu zawodników jest od ciebie starszych. Jak będzie wyglądała relacja z nimi? Czy będzie to bardziej schemat trener-zawodnik czy może jednak relacja bardziej koleżeńska?

– W dniach 17-18 lipca na konferencji UEFA Pro w Łodzi bardzo ciekawy wykład dał trener Piotr Stokowiec. Powiedział tam, że nie da się tego określić jednoznacznie, jaka powinna być relacja z zawodnikami. Nie ma złotego środka. Nie chciałbym być nieautentyczny i zmieniać koleżeńskiej relacji z tymi zawodnikami. Poza boiskiem koledzy, ale na boisku mam swoje oczekiwania odnośnie pracy, z czym nie ma najmniejszego problemu. Powiedziałbym nawet, że jest lepiej niż oczekiwałem. Atmosfera jest bardzo dobra, ale oczywiście wszystko zweryfikują wyniki, bo to one w głównej mierze budują atmosferę.

  • W fizycznej trzeciej lidze cel uświęca środki? Czy przyjdą spotkania w, którym trzeba będzie porzucić styl, o którym wspomniałeś?

– Nie wszystko, ale wiele rzeczy w piłce można wypośrodkować. Z pewnością będą takie mecze, które trzeba będzie rozegrać nieco inaczej. Gra wysoko z Wieczystą Kraków, która ma ogrom jakości, a teraz sparuje z włoskimi czy hiszpańskimi zespołami, mogłaby skończyć się źle. Tak jak zostało powiedziane; cel uświęca środki. Jest to piłka seniorska i najważniejsze są cele, a jeśli do tego dojdzie styl i tożsamość drużyny możemy mówić o czymś większym.

  • Kto jest faworytem do awansu w tym sezonie trzeciej ligi, dla kogo będzie to ciężki sezon, a kto może okazać się czarnym koniem?

– Na pewno Wieczysta Kraków jest faworytem do awansu. Za potencjalnych kandydatów uważam też ŁKS Łagów czy Avię Świdnik. Ciężko mi mówić o czarnym koniu, nie mieliśmy zbyt wiele czasu na obserwację, a jest to liga, w której ciężko coś przewidzieć. Wiele osób pyta mnie o cel w tym sezonie. Na pewno chcemy żeby było lepiej, w tym momencie domykamy kadrę, uważam że jest ona naprawdę mocna. Odnośnie tego pytania chciałbym wrócić do tego w połowie rundy mając już większe pole do oceny.

  • To dopiero początek twojej drogi trenerskiej. Jaki przyświeca jej cel? Myślisz o zasługach czy piłka to dla Ciebie misja, w której chciałbyś, by drużyny były najbliższe twojej wizji gry czy szkolenia młodzieży?

– Nie stawiam sobie żadnych celów typu „za 5 czy 10 lat muszę być w ekstraklasie”. Nie chcę dokładać sobie dodatkowej presji. Z własnego doświadczenia wiem, że czasem życie daje szansę dużo szybciej niż mógłbym się spodziewać. Skupiam się na tu i teraz. Na ten moment otrzymałem dużą szansę w Podlasiu, gdzie chcę zbudować drużynę ze stylem, który poprze wynik. Każdego dnia muszę się rozwijać, żaden trener nie ma monopolu na wiedzę. Nikt nie jest w stanie przewidzieć tego gdzie wyląduję kiedyś. Dwa lata temu nie spodziewałbym się, że dzisiaj będę tu gdzie jestem.

  • Oczywiście tworzysz własny model gry, ale od których trenerów czerpiesz najwięcej?

– W polskiej piłce na pewno trenerzy: Papszun, Myśliwiec, Szulczek i Niedźwiedź. Oglądam prawie każdy mecz drużyn tych trenerów od dwóch sezonów. Staram się wyłapać ciekawe elementy i nie tyle przełożyć na swoje drużyny, ale zrozumieć je, choć oczywiście jest to wiedza, z której warto czerpać. Jeśli chodzi o najwyższy europejski poziom to Thomas Tuchel z Chelsea i Ruben Amorin ze Sportingu, a także większość drużyn Bundesligi.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

BETCLIC III LIGA, GR. IV
15. KOLEJKA

Wyniki:

Czarni Połaniec - Korona II Kielce 4-0
KSZO Ostrowiec Św. - Cracovia II 5-0
Naprzód Jędrzejów - Chełmianka 0-2
Podlasie Biała Podlaska - Star Starachowice 2-1
Pogoń Sokół Lubaczów - Wisła II Kraków 3-3
Siarka Tarnobrzeg - Sparta Kazimierza Wielka 5-0
Świdniczanka Świdnik - Stal Kraśnik 2-1
Wisłoka Dębica - Avia Świdnik 0-2
Wiślanie Skawina - Sokół Kolbuszowa Dolna 2-2

Tabela:

1. Avia 16 33 35-19
2. KSZO 16 32 32-15
3. Chełmianka 16 31 26-18
4. Wiślanie 16 31 29-25
5. Podlasie 16 29 29-24
6. Siarka 16 28 34-21
7. Pogoń Sokół 16 27 30-17
8. Star 16 25 24-20
9. Wisłoka 16 23 22-19
10. Czarni 16 22 28-26
11. Cracovia II 16 21 23-32
12. Korona II 16 20 25-33
13. Naprzód 16 18 19-26
14. Stal K. 16 16 23-23
15. Świdniczanka 16 15 24-30
16. Wisła II 16 15 26-38
17. Sokół Kolbuszowa 16 8 14-32
18. Sparta 16 7 16-41

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!