

Azoty Puławy rozegrały trzeci mecz kontrolny w okresie przygotowawczym

Przeciwnikiem puławian był występujący w I Lidze Centralnej AZS UW Warszawa. Dla drużyny prowadzonej przez Patryka Kuchczyńskiego była to trzecia gra kontrolna w okresie przygotowawczym.
Z powodów osobistych nie mógł zagrać rozgrywający Dan Racotea. Z kolei problem z plecami wykluczył skrzydłowego Rafała Adamczewskiego.
- To lekki uraz i zawodnik ma już uczestniczyć w poniedziałkowych zajęciach - mówi szkoleniowiec Azotów Patryk Kuchczyński.
Sparing zakończył się wygraną gospodarzy 44:32.
- Był to dla nas fajny trening. Na obecnym etapie przygotowań potrzebujmy przede wszystkim zgrania zespołu, dlatego drużyna powinna przebywać ze sobą jak najdłużej podczas gry. Mimo że był to tylko sparing, to zespoły grały na dużej intensywności. Mieliśmy ciekawe akcje, dużo bramek - ocenia opiekun Azotów.
Na trybunach zasiadła spora grupa kibiców piłki ręcznej.
- Mogło ich być nawet pół tysiąca. Jesteśmy mile zaskoczeni, że na pierwszy mecz kontrolny przybyło tak wielu kibiców - mówi Jerzy Witaszek, prezes Azotów Puławy.
Kolejną grę kontrolną puławianie rozegrają w piątek, o godzinie 19 z AZS AWF Biała Podlaska. Wszystko wskazuje na to, że także ten mecz będzie dostępny dla kibiców.
Azoty Puławy - AZS UW Warszawa 44:32
Azoty: Petkovski, Ciupa - Łyżwa 3, Artemenko 4, Savytskyi 4, Wisiński 3, Jaworski 5, Cacak 3, Antolak 5, Curzytek 2, Bereziński 2, Komarzewski 7, Kowalik, Działakiewicz 6.
