

PGE MKS El-Volt Lublin w środę uległ 29:33 KGHM MKS Zagłębie Lubin. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami bohaterów hitu Orlen Superligi.

Paweł Tetelewski (trener PGE MKS El-Volt Lublin)
- Gratulację dla Zagłębia za zwycięstwo. Mamy trochę żalu do siebie, bo myślę, że podaliśmy dłoń Zagłębiu. Lubinianki wyprowadzały kontry, ale miały one miejsce po naszych prostych błędów. Mogłyśmy dojść na dwie bramki straty, ale popełniliśmy błąd i dostaliśmy bramkę oraz karę. Walki nam nie można odmówić. Wrócimy tu silniejsi.
Aleksandra Rosiak (szczypiornistka PGE MKS El-Volt Lublin)
- Rywalki grały równo, a my falami. To był powód niekorzystnego dla nas wyniku. Nie zamierzamy zwieszać głów. Jesteśmy drużyną, która chce walczyć, będziemy trenować jeszcze ciężej i wierzę, że to da nam zwycięstwo.
Bożena Karkut (trenerka KGHM MKS Zagłębie Lubin)
- Najważniejsze są 3 pkt. Mamy to i to nas cieszy. Lublin chciał zrewanżować się za Superpuchar i miał olbrzymią motywację. Dobrze zaczęłyśmy ten mecz, ale później seryjne kary dwuminutowe utrudniały nam życie. Pewnie, że chciałabym dużo rzeczy poprawić, ale najważniejszy jest wynik. Dziewczyny zrealizowały większość założeń taktycznych. W końcówce wynik mógł być zarówno mniejszy, jak i większy, ale przy tak dużej liczbie kar już nie wymagaliśmy od siebie agresywnej obrony.
