Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 października 2025 r.
19:27

Teatr Osterwy ma być architektoniczną perłą na skalę Europy. Dyrektorzy: „Warto czekać”

Autor: Zdjęcie autora Jan Mazurek

Teatr im. Juliusza Osterwy ma stać się jednym z najpiękniejszych obiektów teatralnych Europy. Będzie to kosztować prawie 280 milionów złotych. - Warto poczekać. Nawet kilka lat - mówią dyrektorzy jedynego w Lublinie teatru dramatycznego i repertuarowego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Teatr im. Juliusza Osterwy w przyszłym roku będzie obchodził 140 lat istnienia. Budynek przy ul. Narutowicza wzniesiony został według projektu Karola Kozłowskiego w latach 1884-1886 i od dawna wymaga remontu. Środki na jego gruntowną modernizację pochodzić będą z funduszy europejskich. Inwestycja ma kosztować ponad 66 milionów euro, czyli około 280 milionów złotych. Dofinansowanie to pokryje mniej więcej 42 miliony w europejskich walucie. Resztę pieniędzy wyłoży samorząd województwa lubelskiego.

Trwa przygotowanie dokumentacji dotyczącej postępowania przetargowego na roboty budowlane. Wszystko wskazuje na to, że zostanie ono ogłoszone na przełomie listopada i grudnia 2025 roku. Krzysztof Adamczuk, pełniący obowiązki dyrektora Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, szacuje, że zakończenie inwestycji miałoby miejsce w 2029 roku.

Budynek teatru zmieni się diametralnie. Ma stać się jednym z najpiękniejszych obiektów teatralnych w Europie. Powstaną hole, foyer, nowe sale wraz z niezbędnym zapleczem, na które składają się pomieszczenia techniczne i serwisowe, sale prób, garderoby artystów i część administracyjno-biurowa. Do tego nowoczesna scena eksperymentalna, teatr letni, ogród z amfiteatrem na dachu. Od strony ulicy Peowiaków pojawi się efektowna, szklana elewacja znajdująca się kilka metrów nad ziemią. A także ścieżka zwiedzenia, prezentująca kulisy teatru i jego 140-letnią historię.

O wielkiej przemianie Teatr im. Juliusza Osterwy szczegółowo opowiada dyrektor Krzysztof Adamczuk.

- Od kilku lat trwają przygotowania do wielkiej modernizacji. W kwietniu 2024 roku zakończono konkurs architektoniczny i podpisano umowę z jego laureatem. Opracowanie projektu budowlanego dobiegło końca we wrześniu 2025 roku i obecnie trwa jego weryfikacja. Inwestycja obejmuje dwa projekty: modernizację i cyfryzację teatru oraz prace poprawiające efektywność energetyczną budynku. Trwa przygotowanie wniosków o dofinansowanie i dokumentacji przetargowej. Ogłoszenie przetargu planowane jest jeszcze w tym roku, natomiast proces wyboru wykonawcy potrwa od czterech do sześciu miesięcy. Modernizacja dotyczy zarówno przestrzeni scenicznej, jak i zaplecza technicznego, przy zachowaniu zabytkowego charakteru obiektu.

- Projekt zakłada gruntowną przebudowę sali głównej, nową salę na 260 miejsc, rozbudowane zaplecze z przeszkloną elewacją i punktami widokowymi. Główna scena znajdować będzie się niżej, dzięki czemu komfort widzów podczas oglądania spektakli będzie znacznie lepszy. Teatr stanie się niemal samowystarczalny energetycznie dzięki 84 odwiertom z pompami gruntowymi. Na dachu powstanie wirydarz i amfiteatr do kameralnych wydarzeń. W planach są też nowoczesne przestrzenie edukacyjne i wystawiennicze, które pozwolą prezentować cenne artefakty w kontrolowanych warunkach. Modernizacja uczyni Teatr Osterwy nowym, atrakcyjnym punktem na kulturalnej mapie Lublina.

- To będzie budynek o kubaturze 200 tysięcy metrów kwadratowych. Pięciokrotnie większej niż Archikatedra św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Dwadzieścia razy większej niż nowy dworzec. Z racji na ograniczenia terenowe jedynym rozwiązaniem jest wejście w ziemię - mówi dyrektor Adamczuk.

 

Najważniejszym tematem na korytarzach Teatru im. Juliusza Osterwy jest oczywiście jego przebudowa, ale nie oznacza to, że zespół artystyczny próżnuje.

- Trwają przygotowania do spektaklu „Noc śpiewa swoje pieśni” Jona Fossego w reżyserii Łukasza Lewandowskiego, który zostanie zaprezentowany w nowej, kameralnej przestrzeni, z przebudowaną widownią i ograniczoną liczbą miejsc, żeby zbliżyć aktorów do widzów. Kolejna premiera, zaplanowana na styczeń, to „Betlejem Polskie” Lucjana Rydla w reżyserii Rafała Szumskiego, współczesna interpretacja klasycznego tekstu, bogata w muzykę i scenografię - wylicza Igor Gorzkowski, pełnomocnik ds. artystycznych Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. 

Równolegle trwają prace nad „Trans-Atlantykiem” Witolda Gombrowicza w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego, realizowanym we współpracy z Centrum Kultury w Lublinie. Pokaz etapu pracy odbędzie się podczas Konfrontacji Teatralnych, a premiera w kwietniu.

- Program teatru opiera się na literaturze klasycznej i współczesnej, a także aktorstwie jako podstawie kontaktu z widzem - dodaje Gorzkowski.

Jeszcze nie wiadomo, gdzie zespół Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie podzieje się na czas przebudowy budynku przy ul. Narutowicza. Krzysztof Adamczuk przekazał, że sondował już możliwości czasowego przeniesienia się do Centrum Spotkania Kultur na placu Teatralnym i do Centrum Kultury na Peowiaków.

- Warto poczekać. Nawet kilka lat. Naprawdę potrzebujemy drugiej sceny. Głównie dla realizacji spektakli teatru współczesnego. Chcemy trafić do innego widza. Z innymi wymaganiami. To warunek rozwoju teatru - puentuje rozmowę z nami Gorzkowski. 

Krzysztof Adamczuk i Igor Gorzkowski z Teatr im. Juliusza Osterwy (fot. Teatr im. J.Osterwy)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

Fragment sobotniej rywalizacji

PGE Start Lublin w fatalnym stylu przegrał z Zastalem Zielona Góra

Sobotnie spotkanie może śmiało kandydować do grona najgorszych występów lubelskiego Startu w ostatnich latach. W grze czerwono-czarnych zgadzało się bardzo mało, a najbardziej boli brak zaangażowania niektórych zawodników. Efekt końcowy to porażka z Zastalem Zielona Góra 77:91.

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

Szlachetna Paczka znów łączy ludzi. Ruszyła baza rodzin potrzebujących wsparcia

Szlachetna Paczka znów łączy ludzi. Ruszyła baza rodzin potrzebujących wsparcia

W sobotę, 15 listopada, punktualnie o godzinie 8:00 Szlachetna Paczka otworzyła internetową bazę rodzin, które w tym roku czekają na pomoc. Organizatorzy podkreślają, że wystarczy niewielki wysiłek i odrobina dobrej woli, by realnie odmienić czyjeś życie.

Zdjęcie ilustracyjne

Rusza Tydzień Świadomości Stopy Cukrzycowej. Bezpłatne badania dla pacjentów z cukrzycą

17 listopada w całej Polsce rozpoczynają się obchody Tygodnia Świadomości Stopy Cukrzycowej – międzynarodowej akcji edukacyjnej poświęconej jednemu z najpoważniejszych powikłań cukrzycy. Do 22 listopada 2025 roku każdy pacjent chorujący na cukrzycę będzie mógł bezpłatnie przebadać stopy w gabinetach i placówkach biorących udział w akcji.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty