Hetman Zamość będzie miał nowego trenera

„Ziaro” prowadził Hetmana od września 2017 roku. W sezonie 2018/2019 w cuglach wygrał IV ligę. Jego podopieczni bardzo dobrze radzili sobie także na początku rozgrywek w III lidze. Po siódmej kolejce mieli na koncie 14 punktów i zajmowali czwartą lokatę w tabeli. Strzelili w tym czasie 14 goli.

W kolejnych tygodniach beniaminek wyraźnie zgubił jednak formę. W następnych 10 kolejkach Kamil Oziemczuk i spółka zanotowali: cztery remisy i aż sześć porażek. Przełamali się dopiero na koniec roku, kiedy wygrali arcyważne spotkanie z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski. Dzięki temu zakończyli pierwszą część sezonu na 14 pozycji w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Trzeba dodać, jak wielki problem zamościanie mieli ze zdobywaniem bramek. W 11 ostatnich meczach Hetman strzelił zaledwie osiem goli.

– Zarząd K.S Hetman Zamość informuje, że z dniem 17 grudnia 2019 roku zostały rozwiązane umowy za porozumieniem stron z trenerem Jackiem Ziarkowskim oraz jego asystentem Mariuszem Bardą. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zarząd klubu po rundzie jesiennej sezonu 2019/2020 dokonał merytorycznej oceny pracy obu szkoleniowców i podjął decyzję o zakończeniu współpracy – poinformowali działacze beniaminka.

Nazwisko nowego trenera mamy poznać w czwartek. Kibice chcieliby, żeby następcą Ziarkowskiego został były szkoleniowiec Chełmianki Artur Bożyk. Na giełdzie nazwisk pojawiają się także: Mariusz Sawa (ostatnio Motor Lublin) oraz Jacek Magnuszewski (Wisła Puławy). Zanosi się też na spore zmiany w kadrze drużyny. Na razie z ekipy beniaminka odeszli: Dawid Olszak, Dawid Brzozowski oraz Maciej Rzadkosz. Spekuluje się jednak, że koszulki Hetmana nie założą także: Kacper Kopyciński, czy Jakub Buczek.