Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

28 lipca 2020 r.
18:32

Kamil Kiereś (Górnik Łęczna): Zbudowaliśmy prawdziwą drużynę

Kamil Kiereś poprowadził Górnika Łęczna do awansu do Fortuna I Ligi<br />
<br />
Kamil Kiereś poprowadził Górnika Łęczna do awansu do Fortuna I Ligi

(fot. GORNIK.LECZNA.PL)

Rozmowa z Kamilem Kieresiem, trenerem I-ligowych piłkarzy Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Panie trenerze na wstępnie chciałem złożyć gratulacje z okazji awansu do Fortuna I Ligi, którego losy ważyły się do ostatniej kolejki. Po ostatnim meczu w Legionowie poczuł pan dużą ulgę?

– Wiadomo, że w ostatnim czasie było wiele emocji i presja, ale to jest wkalkulowane w zawód trenera i trzeba sobie z tym radzić. Dlatego po meczu z Legionovią towarzyszyła mi nie ulga, a radość.

  • To był długi i bardzo trudny sezon.

– Minione rozgrywki były bardzo specyficzne. W rundzie jesiennej wszystko toczyło się po naszej myśli, ale wszystko zaburzyła epidemia koronawirusa. Zawodnicy nie mogli trenować wspólnie, a jedynie dbali o formę indywidualnie w swoich domach. Na szczęście kwarantanna się skończyła i przyszedł czas na pracę w podgrupach – odbywaliśmy aż sześć treningów dziennie, przez co spędzaliśmy w klubie całe dnie. W tamtym okresie staraliśmy się opierać na własnych doświadczeniach, ale przecież nigdy wcześniej się w takiej sytuacji nie znaleźliśmy. Cieszę się, że drużyna wytrzymała sezon pod względem motorycznym, co uważam za kluczowe na finiszu sezonu. Łatwe nie było też to, że rozgrywaliśmy mecze co trzy dni. I nie chodzi tylko o aspekt fizyczny, ale i mentalny. Bardzo szybko musieliśmy „zamykać” temat jednego spotkania, by przygotować się odpowiednio do kolejnego. A nie było na to zbyt wiele czasu.

  • W pewnym momencie Górnik, Widzew Łódź i GKS Katowice zaczęły uciekać reszcie stawki. Potem jednak każdy z tych zespołów miał słabsze momenty, choć w różnym czasie…

– Nie porównywałbym drogi Górnika do GKS i Widzewa. Finisz naszych rywali był na zdecydowanie niższym poziomie. Nasze ostatnie 10 spotkań to sześć zwycięstw, trzy remisy i zaledwie jedna porażka. Dodatkowo poniesiona w meczu, gdzie wcale nie byliśmy drużyną słabszą. Z Pogonią Siedlce przegraliśmy na własne życzenie. Chciałbym też zwrócić uwagę na to, że Stal Rzeszów, z którą graliśmy w przedostatniej kolejce, może okazać się „czarnym koniem” baraży. Stal na finiszu świetnie punktowała, ale już nie w starciu z nami. Mnie cieszy paradoksalnie to, że drużyna nie grała „falowo”. Zdarzył się nam regres i był on widoczny, ale potrafiliśmy z niego wyjść.

  • Z kryzysu pomogła zmiana taktyki i gra na dwóch napastników?

– Ta zmiana wniosła bardzo dużo. Przychodząc do Górnika nie narzucałem własnego systemu gry. Jesienią zespół występował w ustawieniu 1-4-3-3, który był dostosowany do potencjału drużyny. Później, widząc w jakim kierunku idzie dyspozycja poszczególnych zawodników, dokonałem modyfikacji na system 1-4-4-2. Duży wpływ na to miała forma Bartosza Śpiączki i Przemysława Banaszaka. Grając w takim ustawieniu uratowaliśmy remis przeciwko Resovii na wyjeździe, a potem zagraliśmy tak w drugiej połowie ze Zniczem Pruszków, stawiając wszystko na jedną kartę. Stwarzaliśmy więcej sytuacji, ale gorzej prezentowaliśmy się w obronie. Jak więc widać każdy kij ma dwa końce i o tym trzeba pamiętać. Wchodząc do pierwszej ligi mamy możliwość gry dwoma ustawieniami, a z którego będziemy korzystać częściej, to się okaże.

  • Przerwa w rozgrywkach będzie wyjątkowo krótka…

– Piłkarze rozjechali się na urlopy, a ja zostałem jeszcze w Łęcznej i opracowuję plan przygotowań. To też będzie specyficzny czas, którego nie można nazwać okresem przygotowawczym tylko powrotem do mikrocykli treningowych. Meczów sparingowych nie zdążymy zagrać zbyt wielu. W planach były dwa, ale mamy też do rozegrania mecz w ramach Pucharu Polski.

  • W zeszłym roku, kiedy przyszedł pan do klubu, nie doszło do rewolucji kadrowej. Czy teraz będzie podobnie?

– Są pozycje, na które musimy poszukać wzmocnień, by zwiększyć potencjał zespołu i rywalizację. W zeszłym sezonie szeroka kadra pomagała nam wychodzić z opresji, bo zmiennicy decydowali o losach meczów. Niestety, Aron Stasiak i Dominik Lewandowski wyjdą z wieku młodzieżowca. W Fortuna I Lidze w wyjściowym składzie musi znaleźć się miejsce dla jednego zawodnika o takim statusie i musimy o tym pamiętać. Czeka nas sporo pracy, ale moim zdaniem w Łęcznej zbudowaliśmy prawdziwą drużynę. Dlatego w dużym stopniu trzon zespołu powinien zostać zachowany.

  • Na jakie więc pozycje Górnik potrzebuje latem wzmocnień?

– Chciałbym aby do drużyny dołączyło w najbliższym czasie od trzech do pięciu zawodników. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć w jakim stopniu ten plan uda się zrealizować, bo przeprowadzanie transferów nie jest wcale proste.

  • Pracował pan w I lidze i zna jej specyfikę.

– W tym sezonie w pierwszej lidze wystąpią zespoły, które jeszcze niedawno grały na najwyższym szczeblu, a co za tym idzie mają mocno medialne nazwy. Będzie to liga z zespołami mającymi spore budżety. Dlatego musimy się odpowiednio wzmocnić, aby się w niej należycie odnaleźć. Wydaje mi się, że w Fortuna I Lidze będzie zdecydowanie więcej gry w piłkę niż samej walki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Na inaugurację PlusLigi beniaminek InPost ChKS Chełm przegrał na wyjeździe z PGE Projektem Warszawa 0:3

InPost ChKS Chełm walczył, ale ostatecznie przegrał z PGE Projektem Warszawa

Na inaugurację występów w najwyższej lidze w kraju beniaminek InPost Chks Chełm, po walce, przegrał na wyjeździe z brązowym medalistą minionych rozgrywek PGE Projektem Warszawa 0:3

W 2. rundzie Pucharu Polski Azoty Puławy pokonały AZS AWF Biała Podlaska 29:28

Azoty Puławy pokonały AZS AWF Biała Podlaska w Pucharze Polski

W 2. rundzie Pucharu Polski Azoty Puławy pokonały po zaciętym spotkaniu AZS AWF Biała Podlaska 29:28

Budynek dawnej przychodni nr 4 przy ul. Kołłątaja w Puławach. Od października lekarze rodzinni już tutaj nie przyjmują

Zmiany w puławskim SP ZOZ. Spadła liczba publicznych przychodni

Od października, zgodnie z decyzją dyrekcji puławskiego szpitala, zamknięta została przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej przy ul. Kołłątaja. Powody - braki kadrowe, za mało pacjentów i koszty. W budynku rozwijane są usługi rehabilitacyjne.

W środę AZS UMCS Lublin zagra na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis

W środę AZS UMCS Lublin zagra na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis

Po dwóch kolejkach fazy grupowej FIBA EuroCup lubelska ekipa dość niespodziewanie przewodzi stawce. Teraz jednak podopieczne Karola Kowalewskiego czeka prawdziwy test, bo przeciwnikiem będzie Hozono Global Jairis. Spotkanie odbędzie się w miejscowości Alcantarilla, w hali Pabellon Municipal Fausto Vincent.

Kładka w Łukowie

Problem podróżnych w Łukowie. Kolej nie ma pieniędzy na windę

Na razie kolejowa spółka nie ma pieniędzy na zamontowanie wind przy peronie w Łukowie. Potrzebę modernizacji istniejącej kładki zgłosili we wrześniu miejscy radni z klubu Razem Ponad Podziałami.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Rilski Sportist to niebezpieczna drużyna

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Rilski Sportist to niebezpieczna drużyna

Rozmowa z Wojciechem Kamińskim, trenerem PGE Start Lublin.

Małgorzata Gromadzka

Gromadzka w rządzie. Posłanka z Lubelszczyzny została wiceministrą rolnictwa i rozwoju wsi

Małgorzata Gromadzka objęła tekę wiceministry rolnictwa i rozwoju wsi. Zastąpiła w tej funkcji Michała Kołodziejczaka, który w czerwcu złożył rezygnację. Nowa wiceministera ma odpowiadać między innymi za departament rynków rolnych.

Na Starym Mieście powstanie „szpilkostrada”
galeria

„Szpilkostrada” za 1,7 miliona na Starym Mieście. Radni: Ułatwimy życie niepełnosprawnym, rodzicom i kobietom

1,7 miliona złotych. Tyle wyniesie koszt tzw. „szpilkostrady” na Starym Mieście. Nieliczni krytycy twierdzą, że to zbędna inwestycja. - Obecna nawierzchnia jest uciążliwa dla osób niewidomych, niedowidzących, poruszających się na wózkach, seniorów czy rodziców z dziećmi. Nie tworzymy więc „Wersalu”, jak twierdzą niektórzy radni PiS, tylko przestrzeń równych szans – odpowiadają radni z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka.

Różowy październik z NFZ. Bezpłatne badania i konsultacje w Lublinie

Różowy październik z NFZ. Bezpłatne badania i konsultacje w Lublinie

Od 22 do 25 października Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia zaprasza mieszkanki regionu na bezpłatne konsultacje, badania i pomiary w ramach akcji „Różowy październik”. Wydarzenia poświęcone są profilaktyce onkologicznej i promocji zdrowia kobiet.

„Odzyskać srebro” – poruszający wernisaż Doroty Mościbrodzkiej w Warsztatach Kultury
galeria

„Odzyskać srebro” – poruszający wernisaż Doroty Mościbrodzkiej w Warsztatach Kultury

Światło, pamięć i emocje zamknięte w kadrze. W Warsztatach Kultury w Lublinie odbył się wernisaż wystawy „Odzyskać srebro” autorstwa Doroty Mościbrodzkiej – fotografki, poetki i tłumaczki języka rosyjskiego. Ekspozycja, prezentowana w sali wystawowej przy ul. Grodzkiej 7, potrwa do 9 listopada.

Waldemar Warzocha, były prezes tomaszowskiego PGKiM

Bałagan w tomaszowskim PGKiM. Prokuratura bada sprawę

Czy przetargi w tomaszowskim PGKiM były ustawiane? Sprawą od pewnego czasu zajmuje się zamojska prokuratura. Zawiadomienie złożyła rada nadzorcza spółki.

Chciała pomóc, ale zapomniała że jest poszukiwana przez policję

Chciała pomóc, ale zapomniała że jest poszukiwana przez policję

19-latka z powiatu lubartowskiego w dobrej wierze wezwała pomoc do swojego kolegi. Tym sposobem „wystawiła” się poszukującym ją policjantów.

Karol Nawrocki na inauguracji w AZ: Będę patronem tej uczelni
galeria

Karol Nawrocki na inauguracji w AZ: Będę patronem tej uczelni

To była piąta inauguracja roku akademickiego w Akademii Zamojskiej, wcześniejszej Uczelni Państwowej i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica, ale pierwsza, w której wziął udział prezydent RP.

Kolejne miliony z LAWP na rozwój firm – ruszają nabory  na cyfryzację oraz wdrożenie innowacji

Kolejne miliony z LAWP na rozwój firm – ruszają nabory na cyfryzację oraz wdrożenie innowacji

Lubelska Agencja Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie (LAWP) przygotowała na końcówkę roku dla przedsiębiorców z województwa lubelskiego dwa kluczowe nabory: Działanie 1.3 „Badania i innowacje w sektorze przedsiębiorstw” oraz Działanie 2.4 „Cyfryzacja lubelskich MŚP”. Oba stanowią kontynuację Działań, które w poprzednich edycjach spotkały się z ogromnym zainteresowaniem lokalnych firm i przyniosły wymierne efekty dla gospodarki regionu.

Zbigniew Jadczyszyn zmarł w wieku 70 lat
Zamość

Nie żyje Zbigniew Jadczyszyn. Był postacią znaną w mieście

W wieku 70 lat zmarł w niedzielę (19 września) Zbigniew Jadczyszyn, przewodniczący zarządu osiedla Zamoyskiego w Zamościu.

BETCLIC I LIGA
13. KOLEJKA

Wyniki:

Chrobry Głogów - Polonia Warszawa 2-0
GKS Tychy - Wieczysta Kraków 3-3
Stal Rzeszów - ŁKS Łódź 1-4
Miedź Legnica - Pogoń Siedlce 2-2
Górnik Łęczna - Znicz Pruszków 1-1
Polonia Bytom - Odra Opole 0-0
Śląsk Wrocław - Stal Mielec 2-1
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Ruch Chorzów 2-2
Puszcza Niepołomice - Wisła Kraków

Tabela:

1. Wisła 12 29 37-11
2. Śląsk 13 24 22-19
3. Wieczysta 13 23 28-17
4. Pogoń G.M 13 22 27-19
5. Chrobry 13 22 20-13
6. Polonia B. 13 21 19-14
7. Stal Rz. 13 20 22-23
8. ŁKS 13 18 21-19
9. Odra 13 18 13-14
10. Ruch 13 17 19-21
11. Pogoń S. 13 16 17-15
12. Miedź 13 15 18-27
13. Polonia W. 13 14 19-23
14. Tychy 13 12 20-29
15. Puszcza 12 11 11-14
16. Stal M. 13 11 17-28
17. Górnik 13 10 16-25
18. Znicz 13 10 16-31

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!