Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

16 czerwca 2019 r.
16:01

Mateusz Kompanicki (Chełmianka): Stać nas na więcej niż walka o utrzymanie

(fot. Chełmianka Chełm/facebook)

Rozmowa z Mateuszem Kompanickim, zawodnikiem Chełmianki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W pierwszej połowie finałowego meczu Pucharu Polski z Hetmanem Zamość mieliście wszystko pod kontrolą. Po przerwie role się jednak odwróciły. Co się stało z wami w drugiej części spotkania?

– Przede wszystkim kontrolowaliśmy pierwsze 45 minut. To naprawdę była dobra połowa w naszym wykonaniu. Stwarzaliśmy sytuacje i objęliśmy prowadzenie. Niestety, straciliśmy bramkę do szatni i chyba to nas podłamało. Po przerwie za bardzo się cofnęliśmy. Oddaliśmy przeciwnikowi pole i nie potrafiliśmy wrócić do tego, co graliśmy wcześniej. Kiedy Hetman strzelił na 2:1 wydawało się, że wszystko przecieka nam przez palce. Za wszelką cenę postanowiliśmy jednak walczyć o wyrównanie. Szczerze mówiąc ta bramka dla rywali chyba tym razem zadziałała na nas pozytywnie. Wyrównaliśmy, a w końcówce przechyliliśmy szalę na swoją stronę. Po raz kolejny pokazaliśmy charakter Chełmianki i że nie poddajemy w bardzo trudnych sytuacjach. Zwycięski gol? Byłem trochę zaskoczony, że miałem aż tyle miejsca w polu karnym. Cieszę się jednak, że potrafiłem skutecznie zamknąć akcję.

  • Po trudnej rundzie wiosennej pewnie zwycięska bramka cieszyła podwójnie?

– Na pewno. Chociaż nie chodziło o samego gola, ale bardziej o wygraną. Wiadomo, że po kontuzji nie było łatwo wrócić do gry. Straciłem sporo meczów ligowych. Wiedziałem jednak, że jest szansa na pozytywne zakończenie sezonu. To pokazuje, że ciężka praca naprawdę przynosi korzyści.

  • Jak w ogóle oceniacie sezon?

– Wiadomo, że liczyliśmy na trochę więcej. Delikatnie mówiąc mamy spory niedosyt. Dla mnie, indywidualnie minione rozgrywki to było jednak rozczarowanie. Wiadomo, że nasza sytuacja kadrowa, a do tego zawirowania w klubie nie pozostawały bez wpływu. Moim zdaniem mamy jednak większy potencjał niż walka o utrzymanie prawie do ostatniej kolejki.

  • Wystartowaliście bardzo dobrze i w połowie rundy jesiennej wydawało się, że będziecie walczyli zupełnie o inne cele...

– Dokładnie. Te pierwsze kolejki przerosły nasze oczekiwania. Radziliśmy sobie bardzo dobrze. Niestety, później różne czynniki sprawiły, że wyszło, jak wyszło. Zamiast gry o czołowe lokaty pozostała nam walka o ratowanie ligowego bytu. Dlatego sezon uznaję jednak jako rozczarowanie.

  • Bramka w finale z Hetmanem to pożegnalny gol w barwach Chełmianki?

– Nie chcę jeszcze mówić na ten temat. Na pewno mam przez rok ważną umowę z klubem z Chełma. Jakieś zmiany w lecie bez wątpienia będą. Zobaczymy jednak w najbliższym czasie, jak się potoczą sprawy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

BETCLIC III LIGA, GR. IV
27. KOLEJKA

Wyniki:

Sandecja Nowy Sącz - Podhale Nowy Targ 2-1
Świdniczanka Świdnik  - Korona II Kielce 1-1
KSZO Ostrowiec Św. - Chełmianka 3-0
Siarka Tarnobrzeg - Unia Tarnów 4-1
KS Wiązownica - Pogoń Sokół Lubaczów 1-1
Lewart Lubartów  - Wiślanie Skawina 1-0
Czarni Połaniec - Star Starachowice 0-2
Wisła II Kraków - Avia Świdnik 1-4
Podlasie Biała Podlaska - Wisłoka Dębica 2-1

Tabela:

1. Sandecja 27 61 56-23
2. KSZO 27 56 46-28
3. Podhale 27 52 50-35
4. Chełmianka 27 49 62-44
5. Siarka 27 49 50-34
6. Korona II 27 46 51-40
7. Avia 27 46 56-35
8. Star 27 45 50-33
9. Podlasie 27 42 44-33
10. Wisłoka 27 39 54-41
11. Wiślanie 27 32 33-38
12. Wisła II 27 31 59-49
13. Czarni 27 30 37-53
14. Pogoń Sokół 27 30 39-52
15. Świdniczanka 27 25 29-48
16. Wiązownica 27 25 32-51
17. Lewart 27 18 26-63
18. Unia 27 3 19-93

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!