Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bramkarz Motoru Lublin Igor Bartnik najprawdopodobniej najbliższy sezon spędzi w Orlętach Spomlek. Golkiper z rocznika 2005 jest już po słowie z biało-zielonymi i wkrótce powinien oficjalnie dołączyć do drużyny Marcina Popławskiego.
(fot. Motor Lublin)
Popularny „Papaj” buduje w Radzyniu Podlaskim praktycznie nową drużynę.
W jego zespole zabraknie filarów z poprzednich lat, jak: Szymon Kamiński, Pavel Chaliadka czy Arkadiusz Maj. Na testach ciągle pojawiają się nowi piłkarze. Jednym z tych, który powinien zostać w ekipie Orląt jest Igor Bartnik.
Młody bramkarz Motoru w poprzednim sezonie wystąpił w jednym spotkaniu eWinner II ligi. Nie będzie jednak specjalnie miło wspominał swojego debiutu. Przy okazji derbów z Wisłą Puławy puścił sześć goli, a żółto-biało-niebiescy jeszcze przed zatrudnieniem Goncalo Feio przegrali aż 2:6.
Nastolatek częściej występował w drugiej drużynie Motoru, w IV lidze. Wygląda na to, że teraz będzie miał szansę sprawdzić się klasę rozgrywkową wyżej.
Dla Bartnika zabrakło ostatnio miejsca w kadrze Motoru na zgrupowanie w Kielcach. Z bramkarzy oprócz Łukasza Budziłka i Kacpra Rosy na obóz pojechali: Oskar Jeż z 2007 rocznika oraz Paweł Budzyński, który wrócił z wypożyczenia do KS Wiązownica.
