Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

1 marca 2023 r.
8:13

Motor kontra Raków, czyli czas powalczyć o marzenia

Motor ma szansę na pierwszy awans do półfinału Pucharu Polski w historii klubu
Motor ma szansę na pierwszy awans do półfinału Pucharu Polski w historii klubu (fot. Motor Lublin)

O takich meczach mówi się, że jedna drużyna musi, a druga tylko może. Murowanym faworytem w środowym ćwierćfinale będzie Raków Częstochowa. Piłkarze Motoru nie mają jednak nic do stracenia i na pewno postarają się o niespodziankę. Pierwszy gwizdek arcyciekawego spotkania w Lublinie o godz. 20.30. Transmisję będzie można również obejrzeć na Polsacie Sport.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Żółto-biało-niebiescy wcześniej dwa razy grali w ćwierćfinale Pucharu Polski, ale jeszcze nigdy w historii klubu nie awansowali do najlepszej czwórki. Czy uda się za trzecim podejściem? Kibice w Lublinie marzą o wyeliminowaniu wielkiego faworyta, ale trudno w tym momencie wyobrazić sobie trudniejszego rywala. W końcu Raków dwa razy z rzędu wygrał te rozgrywki, a od dawna przewodzi tabeli PKO BP Ekstraklasy i jest głównym kandydatem do tytułu mistrzowskiego.

Dodatkowym smaczkiem spotkania są oczywiście trenerzy obu ekip. Goncalo Feio był przecież w sztabie Marka Papszuna. Na dodatek w ekipie z Częstochowy pracował obecny prezes i dyrektor sportowy Motoru Paweł Tomczyk.

– Goncalo to był mój bliski współpracownik przez 2,5 roku. Wiele pomógł mi i drużynie, ale życie toczy się dalej i nie gramy już w jednej ekipie, tylko jesteśmy rywalami – mówił na antenie Polsatu Sport Marek Papszun.

A na konferencji prasowej przed spotkaniem w Lublinie dodawał. – Chcemy awansować do półfinału, taki jest cel i z takim nastawieniem wyjechaliśmy do Lublina. Co do spraw taktycznych, naturalne jest ze znamy siebie, bo razem pracowaliśmy. Widać w drużynie Motoru wiele zasad, które znamy i druga strona też pewnie zna. W tej sytuacji zdecyduje boisko. My gramy w określonej powtarzanej swojej strategii i Motor też jest drużyną, po której widać, co chce grać i jakie zasady ten zespół ma wpojone. Dość łatwo nam i Motorowi będzie się do tego meczu przygotować, ale to zawodnicy grają i to oni będą te plany realizowali. To co my trenerzy możemy zaproponować, to bardziej praca długofalowa, niż przygotowanie do tego meczu, bo czasu jest mało – przekonuje szkoleniowiec Rakowa.

Goście na Arenie będą musieli sobie radzić bez kilku ważnych zawodników. Fabian Piasecki w poprzednim tygodniu przeszedł zabieg i powoli wraca do zdrowia. To samo można powiedzieć na temat Szymona Czyża. Trzecim zawodnikiem, którego trener Papszun nie będzie miał do dyspozycji jest Zoran Arsenić. – Ćwiczy już indywidualnie, ale nie będzie do dyspozycji w Lublinie. Reszta zawodników już tak – zapewnia szkoleniowiec „Medalików”.

A czy trener zdecyduje się na sporo zmian w składzie? – Trudno powiedzieć. Dopiero po wtorkowym treningu będziemy wiedzieć więcej, trzeba sprawdzić, jaki jest stan fizyczny zawodników. Dopiero wtedy będziemy podejmowali decyzje. Wariant bez klasycznej dziewiątki w Lublinie? Jest to możliwe – dodaje Marek Papszun.

Jeżeli chodzi o Motor, to trener Feio też nie ma nowych zmartwień, jeżeli chodzi o kadrę. Michał Żebrakowski i Damian Sędzikowski od dawna są wyłączeni z gry. Z kolei Marcel Złomańczuk ma być gotowy dopiero na niedzielne spotkanie z GKS Jastrzębie.

Trener Feio zapewnia, że żadna presja nie będzie w środę ciążyć na jego piłkarzach. – Presja to ostatnia rzecz, która nam towarzyszy przed tym meczem. Presja jest po drugiej stronie. U nas jest za to dobra energia i entuzjazm. Możemy wykonać historyczny krok, bo nigdy klub nie był w półfinale. Indywidualnie każdy może pomarzyć o byciu w następnej rundzie, to jest cos co nas napędza – zapewnia szkoleniowiec ekipy z Lublina.

I dodaje, że to nie będzie pojedynek trenerów obu drużyn. 

– To nie będzie mecz Papszun – Feio tylko Motor – Raków. Przygotowujemy się, jak do każdego innego meczu i każdy z nas chce wygrać. Wiem, jaki Raków ma sztab, jak dobrze pracują i wiem, że będziemy dobrze przeanalizowani. Ja wiem jednak wszystko o Rakowie, a oni nie wiedzą wszystkiego o nas. Wiedzieć to jednak jedna rzecz, a druga przełożyć do na boisko. Uważam jednak, że przewaga w tym względzie jest po naszej stronie. Nie uważam też siebie za ucznia trenera Papszuna. To najlepszy polski trener w tej chwili, był jednym z kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski, a jego osiągnięcia mówią same za siebie. Odbieram jednak tę współpracę na zasadzie partnerstwa i oczywiście są rzeczy, które u trenera mnie inspirowały do dalszego rozwoju. Wierzę, że tak samo było w drugą stronę – mówi trener Feio.

A czy sądzi, że Raków rzeczywiście jest na początku rundy wiosennej w nieco słabszej formie?

– To jest tak naprawdę tylko odczucie, że mają słabszy moment. To uczucie jest związane z tym, że podczas obozu w Turcji mieli zupełnie inne warunki, boiska i przeciwników. Rywalami były drużyny nie dające się zdominować, dlatego grali na fazy przejściowe. Jak się zaczęła liga, to boiska są słabsze, a w ekstraklasie Raków spotkał niskie bloki defensywy. Myślę, że to jest kluczowe, bo w meczach kontrolnych grali sparingi z rywalami europejskimi, a rzeczywistość ligowa jest inna, także pod względem taktycznym – przekonuje szkoleniowiec.

A jaki ma plan na zatrzymanie ekipy z Częstochowy? 

– Do tej pory zawsze byliśmy dobrze przygotowani i ten mecz nie będzie wyjątkiem. Wartości, które nas charakteryzują i fundamenty, którym jesteśmy wierni nie zostaną zmienione, także w tej sytuacji. Nie ma znaczenia, z kim gramy. Mimo szacunku, jaki mamy do przeciwnika, do przyszłego mistrza, dla nas najważniejsze jest podejście do naszej gry. Będziemy bazować na rozwiązaniach, które znamy. W tej drużynie jest sporo ambitnych ludzi, którzy chcą się piąć w górę. Charakter, ambicja i wiara w tej grupie, w piłkarzach jest duża, więc to jest najważniejsze, piłkarze w to wierzą i chcą osiągnąć cos wyjątkowego – zapewnia opiekun żółto-biało-niebieskich.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

BETCLIC II LIGA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Chojniczanka Chojnice - Śląsk II Wrocław 2-4
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 2-2
Olimpia Grudziądz - GKS Jastrzębie 3-0
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Unia Skierniewice 3-0
Podhale Nowy Targ - KKS Kalisz 1-1
Resovia - Sandecja Nowy Sącz 0-2
Stal Stalowa Wola - ŁKS II Łódź 1-1
Warta Poznań - Sokół Kleczew 3-2
Zagłebie Sosnowiec - Świt Szczecin 3-0

Tabela:

1. Olimpia G. 9 18 19-12
2. Stal St. Wola 9 16 21-14
3. Hutnik 9 15 19-14
4. Podhale 9 15 12-7
5. Sandecja 9 15 17-13
6. Podbeskidzie 9 14 13-13
7. Resovia 9 13 17-13
8. Unia 9 13 16-12
9. Warta 9 13 11-10
10. Śląsk II 9 12 15-14
11. Kalisz 9 12 11-10
12. Zagłebie S. 9 12 13-16
13. Świt 9 11 14-19
14. Sokół 9 9 16-17
15. Rekord 9 9 11-16
16. ŁKS II 9 7 10-15
17. Chojniczanka 9 7 12-19
18. Jastrzębie 9 3 7-20

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!