Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

26 listopada 2015 r.
14:42

Azoty Puławy muszą odrobić cztery bramki do Pfadi Winterthur

Autor: Zdjęcie autora grom
0 0 A A
Musimy od początku narzucić rywalom swój styl i konsekwentnie go realizować – mówią piłkarze Azotów<br />
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI<br />
Musimy od początku narzucić rywalom swój styl i konsekwentnie go realizować – mówią piłkarze Azotów
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI

W meczu rewanżowym Pucharu EHF Azoty Puławy zmierzą się na własnym parkiecie z Pfadi Winterthur. Początek spotkania w sobotę o godzinie 18

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dla gospodarzy, debiutujących w tych rozgrywkach, będzie to pierwsza poważna próba siły i charakteru. A to za sprawą porażki w pierwszym spotkaniu w Szwajcarii. Puławianie ulegli 25:29, choć przez dłuższy czas prowadzili i dyktowali warunki. – Nie byliśmy gorsi od rywala. Zdarzyły nam się jednak, zupełnie niepotrzebne, przestoje w grze. Tak było w pierwszej i drugiej połowie – przyznaje Jerzy Witaszek, prezes puławskiego klubu.

Na taką grę puławianie nie mogą już sobie pozwolić. Jeśli tak się stanie, zakończy się to odpadnięciem z dalszej rywalizacji. – Nie wyobrażam sobie, abyśmy po raz drugi przegrali z przeciętnym zespołem ze Szwajcarii – mówi prezes Witaszek. – A tym samym nie odrobili czterobramkowej straty i nie awansowali do fazy grupowej Pucharu.

Puławskim kibicom marzy się wynik z ostatniego meczu ligowego Azotów ze Śląskiem Wrocław. Zespół trenera Ryszarda Skutnika nie dał szans rywalom i pokonał ich we wtorek 38:27. Musimy jednak pamiętać, że wrocławianie to znacznie mniej wymagający przeciwnik od doświadczonych w europejskich rozgrywkach Szwajcarów. – Pierwszy mecz nie powinien zakończyć się naszą przegraną – przekonuje reprezentacyjny skrzydłowy puławskiego zespołu Przemysław Krajewski. – Przez 50 minut byliśmy lepszą drużyną. Końcówka jednak zupełnie nam nie wyszła. O ile agresywna obrona Pfadi nie sprawiała nam problemów, o tyle płaska, ale wysunięta defensywa 6-0, już tak. Sami jesteśmy sobie winni, że nie udało nam się odnieść korzystnego rezultatu.

Jak będzie w sobotę? – Na pewno damy z siebie wszystko – deklaruje popularny „Krajek”. Z racji występu przed własną publicznością puławianie typowani są do roli faworyta. – W żaden sposób nie może być mowy o lekceważeniu przeciwnika. W drużynie panuje pełna mobilizacja – dodaje lewoskrzydłowy. – Cztery gole straty jeszcze nie przesądzają o końcowej przegranej. Piłka ręczna wielokrotnie udowadniała, że każdy z każdym może wygrać i mamy tego świadomość.

W ekipie gospodarzy zabraknie chorego skrzydłowego Jana Sobola. W miejsce Czecha zapewne w składzie Azotów pojawi się, tak jak to było w pierwszej konfrontacji, Jakub Kosiak. Jaka będzie recepta na zwycięstwo? – Musimy od początku narzucić rywalom swój styl i konsekwentnie go realizować. Tylko tak będziemy mieć pełną kontrolę nad spotkaniem. Bardzo liczymy też na wsparcie kibiców, którzy wielokrotnie byli naszym ósmym zawodnikiem – mówi Krajewski.

KTO AWANSUJE?

Azoty awansują do kolejnej rundy jeśli odrobią stratę czterech goli czyli zwyciężą różnicą co najmniej pięciu trafień. Gospodarzy premiuje także wygrana czterema bramkami, ale warunkiem koniecznym jest to, że Pfadi nie może zdobyć więcej niż 25 goli. Każde inne rozstrzygnięcie da awans Szwajcarom.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Stal 18 19 19-24
13. Zagłębie 18 19 16-27
14. Puszcza 18 18 17-26
15. Korona 18 18 15-27
16. Radomiak 17 17 21-25
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 17 10 13-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!