Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

29 grudnia 2014 r.
12:00
Edytuj ten wpis

Dariusz Gaweł, prezes AZS UMCS: Mierzymy siły na zamiary

0 1 A A

Rozmowa z Dariuszem Gawłem, prezesem AZS UMCS Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Lublin jest miastem akademickim, ale UMCS jest jedyną uczelnią, która tak mocno i zdecydowanie postawiła na sport.

- W skali całego kraju niewiele jest szkół wyższych, które dostrzegają potencjał sportu jako nośnika promocyjnego. Tym większe podziękowania należą się władzom naszej uczelni. Bo one to widzą i chcą kontynuować promocję Uniwersytetu poprzez sport.

• Kończący się rok był dla was pełen sukcesów. Które z osiągnięć było dla prezesa klubu szczególnym powodem do satysfakcji?

- Bez wątpienia największym sukcesem roku 2014 było najwyższe w historii, piąte miejsce naszych zawodników w Timex Ekstraklasie Ligi Lekkoatletycznej, a warto podkreślić, że w tym roku niestety nie reprezentowała nas Anita Włodarczyk.

• Ten rok był przełomowy, bo po latach przerwy ponownie wprowadziliście halowy zespół do najwyższej klasy rozgrywkowej.

- Taki był cel postawiony przez Rektora UMCS prof. Stanisława Michałowskiego. Chcieliśmy nawiązać do pięknych tradycji AZS Lublin. Jednocześnie wraz z awansem sportowym, wskoczyliśmy także na wyższy poziom organizacyjny.

• Zetknęliście się z nowymi realiami, co sprawiło wam największe trudności?

- Ciężko wskazać jedną, konkretną rzecz, bo praktycznie wszystko było dla nas nowe. Na szczęście zatrudniliśmy Krzysztofa Szewczyka, świetnego szkoleniowca, fachowca z ogromną wiedzą i doświadczeniem, z czego korzystamy. To w dużej mierze dzięki niemu ten przeskok okazał się bezbolesny. AZS UMCS jest specyficzną organizacją. Kilka osób pracuje na wyniki wielu zespołów, podczas gdy inne kluby zatrudniają wiele osób pracujących na rzecz jednego zespołu. Ale dajemy sobie radę i nikt nie narzeka.

• Udało się wam znaleźć sponsora strategicznego, a to na tak ciężkim rynku jak lubelski jest wielką sztuką.

- Nie mam porównania, jak wygląda to w innych województwach, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to długi proces, wymagający olbrzymiego zaangażowania. Cieszę się że dobry klimat do pozyskania sponsora stworzyli prezydent Lublina pan Krzysztof Żuk oraz rektor UMCS prof. Stanisław Michałowski. Bardzo dziękuję im za to, bo bez ich wsparcia, ciężko byłoby nawiązać taką współpracę. Niezwykle cieszę się, że Fabryka Cukierków Pszczółka S.A. dołączyła do naszej sportowej rodziny, do takich firm, jak Galeria Olimp, Perła Browary Lubelskie, Deweloper LUK Jacek Wysokiński, czy Stalma S.A., które wspierają nas od lat. Cieszę się, że prezes zarządu Krajowej Spółki Cukrowej pan Marek Dereziński, a także prezes zarządu Fabryki Cukierków Pszczółka, pan Marek Spuz vel Szpos nam zaufali. Wierzę, że współpraca ta jest korzystna dla obydwu stron, co potwierdzają badania marketingowe oraz analiza wygenerowanego przez nas ekwiwalentu medialnego.

• Mówiąc o koszykarkach trzeba ocenić tę pierwszą, debiutancką rundę zdecydowanie na plus. Osiągnęliście marketingowy sukces, ściągając kibiców na trybuny, a i wynik sportowy nie budzi zastrzeżeń.

- Zacznę może od kwestii marketingowych. Zapełnienie hali MOSiR było dla nas niezwykle istotne. Wyszliśmy z założenia, że nasze mecze, nie tylko koszykarek, były, są i chcemy by były zawsze darmowe. W tym celu zorganizowaliśmy akcję rozdawania koszulek na meczu inaugurującym sezon Tauron Basket Ligi Kobiet pomiędzy AZS UMCS a Energą Toruń. Koszulki te są karnetem na cały sezon 2014/2015. Co do poziomu sportowego i szans na play-off, to najważniejsze mecze jeszcze przed nami, ale zdobyliśmy już niezwykle cenne doświadczenie i z każdym meczem powinno być tylko lepiej.

• Dobrze trafiliście z amerykańskimi koszykarkami. Żadna z nich nie okazała się może gwiazdą ligi, ale wszystkie zostały z marszu mocnymi punktami zespołu.

- My wybraliśmy trenera, a trener miał wolną rękę w doborze zawodniczek. Wszelkie gratulacje należą się jemu.

• Jesteście "Arsenalem koszykówki". Gdyby nie kontuzje, które męczyły was regularnie w tej pierwszej rundzie, prawdopodobnie bylibyście w ligowej tabeli nieco wyżej.

- Taki jest sport i trzeba się z tym pogodzić. Urazy mogę przydarzyć się każdemu, nie ma reguły. Zresztą, jeśli spojrzeć trzy lata wstecz, nic poważnego nam się nie przytrafiało. Jedynie drobne podkręcenia. Najważniejsze, że to nie są urazy przeciążeniowe, ale przypadkowe, mechaniczne, spowodowane dużym zaangażowaniem na treningach.

• W Nowym Roku powinniście być jeszcze silniejsi. Podobno w zespole zostaną zarówno Angel Robinson, jak i Dara Taylor, które do tej pory nie miały możliwości grania ze sobą.

- Angel dołączyła do nas po kontuzji Dary i okazała się bardzo dużym wzmocnieniem. W tej chwili mamy z nią już kontrakt podpisany do końca sezonu. Natomiast Taylor zagrała do tej pory w trzech meczach, a dwa z nich wygraliśmy. Później doznała kontuzji i wyjechała leczyć się do Stanów Zjednoczonych. Z informacji, jakie posiadamy, wynika, że rehabilitacja przebywa planowo i na początku stycznia Dara ma być do dyspozycji trenera.

• Słyszałem też, że szykujecie hit transferowy na pozycję podkoszowej...

- Hit? Nie stać nas na zawodniczki z uznanymi nazwiskami. Jesteśmy beniaminkiem, niezbyt bogatym. Poruszamy się w ramach realnego budżetu, dlatego nie ściągniemy do Lublina żadnej gwiazdy. Celujemy w ciekawe, młode zawodniczki po uniwersytecie w Stanach Zjednoczonych, które będą chciały pokazać się w Europie.

• Miałem na myśli raczej hit w naszych lubelskich realiach, czyli zawodniczkę, mającą za sobą występy w WNBA.

- W tej chwili mogę powiedzieć tylko tyle, że z grona kilkunastu koszykarek trener wyselekcjonował trzy, z którymi prowadzimy rozmowy, ale nic nie zostało jeszcze podpisane.

• Nowa podkoszowa może być gotowa już na pierwsze spotkanie w nowym roku z Artego Bydgoszcz?

- Takie jest założenie. Wszystkie Amerykanki mają przylecieć 2 stycznia do Warszawy.

• Pozyskanie piątej zagranicznej zawodniczki nie wpędzi was w finansowe tarapaty?

- Mamy określony budżet i nie możemy go przekroczyć. Dyscyplina finansowa jest najważniejsza. Przed rozpoczęciem sezonu założyliśmy sobie też pewną rezerwę, z której niestety musieliśmy szybko skorzystać, gdy okazało się, że mamy problem na pozycji obwodowej, dlatego pozyskaliśmy Lelję Bejtić. Pozyskanie nowej podkoszowej takim obciążeniem nie będzie, bo ta trafi do nas w miejsce Chelsea Poppens, która 12 stycznia w Stanach Zjednoczonych przejdzie artroskopię kolana. Ponieważ już wcześniej miała problemy zdrowotne, jej kontrakt był tak skonstruowany, że w razie kolejnej kontuzji, może zostać natychmiast rozwiązany. To kolejny cenny pomysł trenera Szewczyka.

• Kończąc temat koszykarek, jakie miejsce na zakończenie sezonu zadowoli prezesa?

- Nauczyłem się, że w sporcie bardzo ważna jest pokora. Ósme miejsce, czyli gra w play-off i walka w pierwszej rundzie z takim przeciwnikiem jak Wisła Kraków, Energa Toruń czy Artego Bydgoszcz to byłaby wspaniała sprawa i niezła gratka dla lubelskiej publiczności.

• Wprowadziliście zespół koszykarski do ekstraklasy, ale niektórzy zarzucają wam, że zaniedbujecie inne drużyny.

- Dziękuję za to pytanie. Jak tylko został wybrany nowy zarząd, wprowadziliśmy rozdzielność finansową, osobne budżety i oddzielne subkonta dla każdego z zespołów. Wcześniej tego nie było. Poza tym przygotowaliśmy bardzo wiele inicjatyw marketingowych, promujących wszystkie zespoły w jednakowym stopniu, klip promocyjny sport uniwersytecki czy flash mob. Jeżeli organizowaliśmy akcje promocyjne, chociażby sesję zdjęciowe, to każdy zespół ligowy w nim uczestniczył. Nikt nie powinien czuć się pokrzywdzony. Wprowadzony System Identyfikacji Wizualnej dotyczy wszystkich drużyn AZS UMCS, również tych uniwersyteckich.

• Macie w planach jakieś nowe akcje marketingowe?

- To pytanie do Tomka Lewtaka, który zajmuje się w naszym klubie takimi rzeczami. W styczniu planujemy kontynuować akcję "Stop Zwolnieniom z WF” oraz odwiedzać współpracujące z nami szkoły podstawowe, w których, dzięki wsparciu Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, utworzyliśmy klasy profilowane z koszykówki dziewcząt i piłki ręcznej chłopców. To zadanie dla naszych zawodników ligowych, w akcję włączyła się również Fabryka Cukierków Pszczółka.

• Futsaliści nie mają za sobą udanej jesieni. Odnoszę wrażenie, że brakuje im trochę stabilizacji. Trzy ostatnie sezony to dwóch nowych trenerów.

- Organizacja, jaką jest AZS UMCS, charakteryzuje się bardzo dużą dynamiką. Kwestia ta dotyczy zresztą większości AZS w Polsce. W zespołach piłki ręcznej mężczyzn, czy koszykówki mężczyzn 100 procent składu to nasi studenci, w innych sekcjach ligowych procent ten również jest wysoki. Stawiamy na naszych żaków, którzy po zakończeniu studiów często opuszczają Lublin, a w ich miejsce przychodzą następni. Ciężko jest o stabilizację. Proszę pamiętać, że dla nas głównym celem jest przygotowanie się do Akademickich Mistrzostw Polski, rozgrywki ligowe mają w tym tylko pomóc, więc jedna czy dwie porażki nie są dramatem. My chcemy wygrywać, ale nie musimy. Fakt, faktem, że ostatnio z różnych przyczyn doszło do kilku zmian na stanowiskach szkoleniowców. Postawiliśmy na młodych i ambitnych, ale jednocześnie dobrze przygotowanych merytorycznie trenerów i wierzymy, że to przyniesie rezultaty. Jeśli chodzi natomiast o samych futsalistów, to chłopcom brakuje trochę szczęścia. Trenerowi Arturowi Gadzickiemu plany również pokrzyżowały kontuzje. Ale wierzę w ten zespół. Na wiosnę przysporzą nam wiele radości.

• Spore rezerwy ma też zespół piłkarek ręcznych. Czy współpraca z MKS Selgros układa się w stu procentach tak, jak sobie zakładaliście?

- Moim zdaniem tak. Zespół jest w przebudowie, latem odeszło kilka zawodniczek, kilka innych dołączyło. Potrzeba czasu, ale stawiamy głównie na nasze studentki i to jest najważniejsze. Jeżeli chodzi o współpracę z MKS Selgros to dziewczyny z Superligi, które jeżdżą na mecze pierwszej ligi są dla nas oczywiście olbrzymim wzmocnieniem. W drugą stronę niestety to tak nie działa, bo nasze młode zawodniczki potrzebują jeszcze sporo czasu, żeby być gotowe do występów na wyższym poziomie.

• Znakomicie po awansie do drugiej ligi spisują się natomiast koszykarze. Chcecie nawiązać do świetnych tradycji męskiej drużyny AZS UMCS?

- Doskonale pamiętam czasy, kiedy AZS grał w ekstraklasie i nawiązanie do tego byłoby wspaniałą sprawą. W chwili obecnej nasz zespół stać na walkę o wysokie miejsca w drugiej lidze, zobaczymy co przyniesie przyszły sezon. Na wszystko potrzeba czasu. Musimy jednak pamiętać, że męska koszykówka kosztuje więcej niż żeńska, a nasz budżet nie jest z gumy. Póki co cieszą nasze świetne występy.

• Bierzecie pod uwagę nawiązanie współpracy z Wikaną-Startem Lublin i stworzenie zaplecza dla czerwono-czarnych czy wolicie pozostać niezależnym tworem?

- Podejmując wszelkie decyzje będziemy kierować się dobrem naszych zawodników. Choćby z samego szacunku do chłopaków, którzy tak znakomicie radzą sobie w tegorocznych rozgrywkach, do końca sezonu wszystko zostanie bez zmian. Później siądziemy razem z trenerem Przemkiem Łuszczewskim i zastanowimy się, co będzie najlepsze dla naszej drużyny. Jednak takiego pomysłu nie ma, tym bardziej nie są prowadzone ze Startem żadne rozmowy.

• Macie w sumie 9 ligowych drużyn. Chcecie jeszcze powiększyć tę liczbę czy raczej ustabilizować obecny stan posiadania?

- Mierzymy siły na zamiary. Teraz stawiamy na rozwój jakościowy. Chcemy zabezpieczyć jak najwyższe budżety, z których w przyszłym sezonie będą mogli korzystać nasi trenerzy. W chwili obecnej nie ma takich pomysłów, ale zobaczymy co przyniesie rok 2015.

Pozostałe informacje

Noc tylko dla dorosłych
11 maja 2024, 20:00

Noc tylko dla dorosłych

Zapraszamy na wyjątkowy wieczór do Piwnic Centrum Kultury w Lublinie. Z premierowym programem wystąpi Grupa Oł Maj Gad oraz lubelska performerka, tancerka i producentka burleski Harpy Queen.

Sztuczna inteligencja wykryje choroby przewodu pokarmowego

Sztuczna inteligencja wykryje choroby przewodu pokarmowego

W nowoczesny sprzęt została wyposażona pracownia endoskopowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Dzięki temu pacjenci mają czuć się bezpieczniej i bardziej komfortowo, ale lekarze szybciej wykryją zmiany.

Gol z połowy boiska, ponad 100 minut gry, Motor i Znicz Pruszków na remis po szalonym meczu [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Gol z połowy boiska, ponad 100 minut gry, Motor i Znicz Pruszków na remis po szalonym meczu [zdjęcia, wideo]

Czasami o meczach piłki nożnej mówi się, że emocji było w nich tyle, co na rybach. W spotkaniu Motoru Lublin ze Zniczem Pruszków było jednak zupełnie odwrotnie. Mieliśmy w nim wszystko: sporo goli, zwroty akcji, interwencje VAR i niesamowitą dramaturgię. Niestety, nie było za to happy-endu, bo skończyło się remisem 3:3. A ten wynik powoduje, że drużynie Mateusza Stolarskiego będzie jeszcze trudniej o miejsce w strefie barażowej.

Znamy numery list w wyborach do PE. Trzecia Droga pierwsza, a PiS na końcu

Znamy numery list w wyborach do PE. Trzecia Droga pierwsza, a PiS na końcu

Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała dzisiaj numery list komitetów, które wezmą udział w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Głosowanie odbędzie się 9 czerwca.

Problemy Lewartu w Tomaszowie Lubelskim. Lider po przerwie odwrócił losy meczu

Problemy Lewartu w Tomaszowie Lubelskim. Lider po przerwie odwrócił losy meczu

Lewart musiał się napracować na punkty w Tomaszowie Lubelskim, ale lider tabeli zrobił swoje. Goście przegrywali 0:1 jednak w drugiej połowie odwrócili losy spotkania i wygrali 2:1.

Kadet to brzmi dumnie. Uczennice i uczniowie klas wojskowych świętowali w Targach Lublin
Zdjęcia
galeria

Kadet to brzmi dumnie. Uczennice i uczniowie klas wojskowych świętowali w Targach Lublin

10 maja w Lublinie obchodzono II Wojewódzkie Dni Kadet. Święto było okazją do upamiętnienia zasług kadetów walczących o wolność Polski oraz wyrażenia dumy ze współczesnych – uczniów i uczennic klas wojskowych.

Zdjęcie z Dziennika Wschodniego Zdjęciem XX-lecia Grand Press Photo? Głosowanie tylko do północy

Zdjęcie z Dziennika Wschodniego Zdjęciem XX-lecia Grand Press Photo? Głosowanie tylko do północy

Jeszcze tylko dziś, do godz. 23.59, można głosować na Zdjęcie XX-lecia w jubileuszowej 20. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej – Grand Press Photo. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu, autorami dwóch z nich byli fotoreporterzy Dziennika Wschodniego!

Kochają stare samochody i dobrą zabawę
Zdjęcia/Wideo
galeria

Kochają stare samochody i dobrą zabawę

W Lublinie rozpoczął się V Rajd Ziemi Lubelskiej, będący II rundą Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych.

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Urząd Miasta w Chełmie rozstrzygnął dzisiaj przetarg na budowę Lubelskiego Centrum Piłki Nożnej. Ratusz na inwestycję w ramach, której przebudowany zostanie Stadion Miejski przy ul. Szwoleżerów, a także powstaną trzy boiska treningowe: przy stadionie, Zespole Szkół Budowlanych i Geodezyjnych oraz Medycznym Studium Zawodowym (kryte balonem) wyda blisko 6 milionów złotych więcej niż planował.

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty
Łęczna

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty

Leszek Włodarski, nowy-stary burmistrz Łęcznej, przedstawił długą listę inwestycji w nowej kadencji. Czy uda mu się je zrealizować?

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Strażacy przeprowadzili sprawną akcję gaśniczą. Spłonęła część budowlanej konstrukcji.

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Do miasta ma trafić obszar dawnych stawów hodowlanych nad Klukówką. Takie obietnice padły tuż przed wyborami samorządowymi. Lasy Państwowe odpowiadają jednak, że pierwszy krok należy do samorządu.

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Mówił, że zarządzanie niektórymi miejskimi spółkami mu się nie podoba. Na razie ich prezesi odwołani nie zostali, ale w radach nadzorczych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa zmiany już wprowadził. I to poważne.

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem
galeria

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady miasta przetestowana została uformowana dzień wcześniej koalicja, która wybrała prezydium. Na czele lubartowskiej rady stanął Tomasz Krówczyński z komitetu Wspólnoty Lubartowskiej. Zastępcą burmistrza został Radosław Szumiec.

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Ta aromatyczna przyprawa, zawierająca bogactwo witamin i służąca jako środek leczniczy jest ostatnio często podrabiana. Jak rozpoznać fałszywkę?

PKO BP EKSTRAKLASA
31. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Górnik Zabrze 5-0
Korona Kielce - Piast Gliwice 1-1
Legia Warszawa - Radomiak Radom 0-3
ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław 1-2
Ruch Chorzów - Lech Poznań 2-1
Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 3-2
Warta Poznań - Widzew Łódź 2-1
Zagłębie Lubin - Raków Częstochowa 2-0
Pogoń Szczecin - Puszcza Niepołomice

Tabela:

1. Jagiellonia 31 56 70-44
2. Śląsk 31 54 42-30
3. Lech 31 52 44-36
4. Górnik Z. 31 51 43-38
5. Legia 31 50 46-37
6. Raków 31 49 51-34
7. Pogoń 30 48 56-36
8. Widzew 31 42 40-41
9. Stal 31 41 39-44
10. Zagłębie 31 41 37-46
11. Piast 31 39 33-33
12. Radomiak 31 38 40-51
13. Warta 31 37 33-38
14. Cracovia 31 36 43-40
15. Puszcza 30 33 36-47
16. Korona 31 32 36-40
17. Ruch 31 26 36-53
18. ŁKS 31 21 30-67

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!