Jak udało nam się dowiedzieć, Krystian Bielik nie zostanie wyrzucony z reprezentacji Polski, choć było tego blisko, po tym jak w ostrych słowach skrytykował kolegów po meczu ze Słowacją.
– Gramy tak, jak trenujemy, a treningi nie były na najlepszym poziomie. Mamy łatwe rozegranie bez przeciwnika i to tempo nie jest na najlepszym poziomie i to samo jest potem w meczu. Trzeba podejść do kolejnych spotkań z jajami, bo przeciwko Słowacji nam ich zabrakło – powiedział w mix zone po meczu ze Słowacją Krystian Bielik, który poczynania kolegów oglądał z ławki rezerwowych.
Taka opinia bardzo nie spodobała się trenerowi Marcinowi Dornie i innym reprezentantom Polski. Według naszych informacji szkoleniowiec odbył z obrońcą Arsenalu wychowawczą rozmowę. Podobno w grę wchodziło nawet wyrzucenie zawodnika z kadry, ale ostatecznie do tego nie dojdzie.
– Krystian przeprosił za nieprawdziwe słowa. Jeszcze dzisiaj na stronie PZPN ukaże się jego oficjalne oświadczenie – poinformował na sobotniej konferencji prasowej rzecznik prasowy reprezentacji Paweł Drażba.
– Sprawa została wyjaśniona wewnątrz drużyny. Nie będziemy jej roztrząsać publicznie – dodał Dawid Kownacki.