(fot. Michał Piłat/azs.umcs.pl)
Luxiona AZS UMCS Lublin z drugim ligowym zwycięstwem. Po bardzo zaciętym i mającym dramatyczny przebieg meczu zespół trenera Przemysława Hajkowskiego pokonał na wyjeździe GKS Futsal Tychy
Do tej pory jedyne zwycięstwo „Dziki” odniosły w październikowym starciu wyjazdowym przeciwko Come-on Kobierzyce. Luxiona znajdująca się obecnie w dole tabeli bardzo potrzebuje wygranych i z takim zamiarem udała się w podróż do Tychów.
Mecz źle zaczął się jednak dla lubelskiego zespołu, bo już w drugiej minucie bramkę dla GKS zdobył Dawid Pasierbek. Reakcja gości była niemal błyskawiczna, bo już trzy minuty później do remisu doprowadził Marcin Ostrowski. Gospodarze nie dawali jednak za wygraną i po golu Marka Kołodziejczyka zeszli na przerwę prowadząc 2:1.
Po zmianie stron Luxiona AZS UMCS rzuciła się do odrabiania strat. Dwie minuty po wznowieniu gry do siatki rywali trafił Jakub Wankiewicz. Zdobyty gol dodał przyjezdnym animuszu i w 38 minucie gola na wagę zwycięstwa zdobył Cezary Pęcak.
Mimo wygranej „Dziki” wciąż zajmują przedostatnie miejsce w ligowej tabeli, bo swoje spotkania wygrały też inne zespoły z dolnych rejonów tabeli. W następnej kolejce lubelski zespół zmierzy się również na wyjeździe z AZS UŚ Katowice.
GKS Futsal Tychy – Luxiona AZS UMCS Lublin 2:3 (2:1)
Bramki: Dawid Pasierbek (2), Marek Kołodziejczyk (13) – Marcin Ostrowski (5), Jakub Wankiewicz (32), Cezary Pęcak (38).
Tychy: Kołodziejczyk, Widuch, Hiszpański, Haase, Barteczka, Sobecko, Krzyżowski, Pytel, Słonina, Kokot, Wróblewski, Pasierbek, Jastrzębski.
Luxiona: Parzyszek – Wójcik, Sekrecki, Wankiewicz, Ławicki, Marcin Ostrowski, Maciej Ostrowski, Niegowski, Godyński, Hajkowski, Pęcak, Szyjduk.