To już szósta edycja tej imprezy, która stała się symbolem parczewskiego kolarstwa
W tym roku jest ona eliminacją do Pucharu Polski w ultramaratonach, a także kwalifikacją do zawodów Bałtyk-Bieszczady, które są jedną z największych świętości dla miłośników długodystansowej jazdy na rowerze.
Organizatorzy Pięknego Wschodu dla uczestników przygotowali dwa warianty trasy. Mniejsza liczy 264 km i wiedzie z Parczewa przez Siedliszcze, Wojsławicie i Wierzbicę z powrotem do Parczewa. Większa również rozpocznie się na miejscowym stadionie MOSiR, a później poprowadzi m.in. przez Sławatycze, Włodawę, Żółkiewkę czy Dęblin. Łącznie kolarze będą mieli do pokonania 504 km. Wpisowe na krótszym dystansie wynosi 220 km, a na dłuższym 290 zł. Szczegóły dotyczące zapisów są zamieszczone na stronie internetowej www.lubelskavuelta.pl. – W tym roku mogą brać udział tylko zawodnicy z Polski. Zaobserwowałem, że mamy dużo zgłoszeń ze strony pań. To bardzo cieszy. Liczę, że mimo problemów z pandemią, tegoroczna edycja Pięknego Wschodu będzie wyjątkowa. Ubiegłoroczna odznaczała się znakomitym tempem, bo rekordziści pokonali trasę w czasie poniżej 15 godzin – mówi Włodzimierz Oberda, organizator imprezy.