Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

5 września 2016 r.
8:01

Javier Hernandez (Górnik Łęczna): Z Gutim nie rozmawiam o sporcie

fot. Górnik Łęczna
fot. Górnik Łęczna

ROZMOWA Z Javierem Hernandezem, pomocnikiem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 

  • Ma pan za sobą prawdopodobnie najbardziej udany sezon w karierze. Dla Politechniki Timisoara w 38 strzelił pan w sumie 8 bramek i zanotował 6 asyst. Przenosiny do walczącego o utrzymanie w polskiej ekstraklasie Górnika Łęczna to dość nieoczywisty krok. Co zdecydowało o wyborze? Uważa pan, że to krok do przodu w pańskiej karierze?

– Tak, to zdecydowanie jeden z najlepszych okresów w mojej karierze. Zdecydowałem się na transfer do Polski, bo macie mocne rozgrywki. Górnik to ciekawy zespół. Nawet jeśli dotychczas nie radził sobie najlepiej, liczę, że będzie szedł w górę.

  • Nie wierzę, że po takim sezonie nie chcieli pana zatrzymać w Politechnice. Dlaczego wolał pan grać w Polsce niż w Rumunii?

– Skończył mi się kontrakt. Dostałem propozycję przedłużenia umowy o kolejny rok, ale ją odrzuciłem. Potrzebowałem zmiany. Rumuńska liga pod względem poziomu sportowego prezentuje się naprawdę nieźle, ale organizacyjnie to półka niżej niż Lotto Ekstraklasa, gdzie są duże i nowoczesne stadiony.

  • Na wyobraźnie działają przykłady rodaków, jak Dani Quintana czy Airam Cabrera, którzy wypromowali się w naszym kraju?

– To bardzo dobrzy piłkarze. Na pewno chciałbym pójść ich śladem i zaliczyć równie dobry sezon.

  • Podobno jest pan kuzynem słynnego Gutiego z Realu Madryt. Czy to prawda? Jaki wpływ miał na pańską karierę?

– Jesteśmy kuzynami i mamy naprawdę bliskie, przyjacielskie relacje. Ale rozmawiamy tylko o osobistych sprawach, nie o sporcie.

  • Przygodę z piłką zaczynał pan w niewielkim CD Munibar, ale w wieku 19 lat trafił pan do młodzieżowej drużyny Realu Madryt. Były nadzieje na wielką karierę?

– Oczywiście, że były. Kto by ich nie miał na moim miejscu? Liczyłem, że zrobię wielką karierę, jak każdy chłopak, który podpisuje kontrakt z Realem, ale to nie takie łatwe, jak się wydaje. Konkurencja jest olbrzymia, a mnie dodatkowo sprawy nie ułatwiły kontuzje.

  • W pierwszym sezonie zagrał pan w 24 meczach, strzelił dwie bramki. Później było jednak tylko gorzej. Co zdecydowało o tym, że nie udało się panu przebić?

– Pierwszy rok rzeczywiście był udany. Później zerwałem jednak więzadła w kolanie, pauzowałem przez siedem miesięcy. To wstrzymało mój rozwój.

  • W Castilli współpracował pan wówczas z obecnym selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii. Jak scharakteryzowałby pan Julena Lopetegui jako trenera i człowieka? Pod jego wodzą Hiszpania ma szanse wrócić na właściwe tory?

– Lopetegui to zdecydowanie jeden z najlepszych szkoleniowców, z jakimi współpracowałem. Bardzo cenię go zarówno jako trenera, jak i człowieka. Mam nadzieję, że pod jego wodzą Hiszpania wygra następne mistrzostwa świata. To jak najbardziej możliwe.

  • W Realu grał pan z trzema polskimi piłkarzami – Szymonem Matuszkiem, Krzysztofem Królem i Kamilem Glikiem. Pamięta ich pan? Z którymś z nich trzymał się pan mocniej? Macie kontakt do dzisiaj?

– Pamiętam wszystkich trzech. Dobre chłopaki, ale kontakt nam się urwał.

  • Król chwalił się kiedyś, że pożyczał auto od Raula. Pan także miał takie bliskie kontakty z piłkarzami z pierwszego zespołu?

– Mnie Raul auta nie pożyczał. Trzymałem się raczej z chłopakami z Castilli.

  • Pana dobrym kumplem jest podobno Nacho Fernandez? Jak zareagował na pańskie przenosiny do Polski? Dowiedział sie już o istnieniu takiego klubu, jak Górnik Łęczna?

– Jeszcze na ten nie rozmawialiśmy, ale w najbliższym czasie na pewno będziemy. Nacho jest moim dobrym kolegą i na pewno będzie trzymał kciuki, żeby poszło mi w Polsce jak najlepiej.

  • Nie będzie pan pierwszym Hiszpanem w Łęcznej. Wcześniej grali tu także Josu czy Marquitos, ale nie udało się im zrobić kariery. Dlaczego panu ma się powieźć?

– Obaj są dobrymi piłkarzami. Być może zabrakło im trochę szczęścia, żeby się przebić. Jeśli chodzi o mnie, to zrobię wszystko, żeby pokazać pełnię swoich umiejętności.

  • W zielono-czarnych barwach będzie pan grał z numerem 10 na plecach. To zobowiązuje. Presja pana nie przygniecie?

– Dla mnie to żaden problem. To tylko numer. Numery nie grają, nie są ważne.

  • Ile bramek i asyst pana usatysfakcjonuje?

– Ciężko powiedzieć. Postaram się, żeby było ich jak najwięcej.

  • Trafił pan do zespołu, który nie najlepiej zaczął sezon i szykuje się do gry o utrzymanie. Czeka was ciężka walka o uniknięcie degradacji.

– Mam nadzieję, że to będzie wspaniały sezon. Zarówno dla mnie, jak i dla zespołu

Pozostałe informacje

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

PKO BP EKSTRAKLASA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Korona Kielce 0-0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań 0-2
GKS Katowice - Cracovia 0-3
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3-2
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3-4
Radomiak Radom - Piast Gliwice 1-0
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 2-2
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 0-1

Tabela:

1. Górnik 9 18 14-7
2. Cracovia 8 17 16-9
3. Wisła Płock 8 16 10-5
4. Jagiellonia 7 16 14-10
5. Korona 9 15 11-7
6. Lech 7 13 13-12
7. Legia 7 11 11-6
8. Radomiak 9 11 15-16
9. Zagłębie 8 10 16-13
10. Widzew 9 10 13-12
11. Motor 8 10 9-12
12. Pogoń 9 10 14-18
13. Bruk-Bet 9 9 11-13
14. Arka 9 9 5-10
15. Raków 7 7 7-11
16. Katowice 9 7 10-20
17. Lechia 9 6 18-22
18. Piast 7 4 3-7

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!