Koszykarze z Lublina w drugim meczu o awans do I ligi ulegli na własnym parkiecie KK Waraszawa 57:59 tracąc wygraną w ostatniej kwarcie. O awansie zadecyduje więc trzeci mecz, który zostanie rozegrany na terenie rywala.
Podopieczni trenera Przemysława Łuszczewskiego bardzo dobrze rozpoczęli sobotnie spotkanie. Już w pierwszej kwarcie lublinianie wypracowali sobie kilka punktów przewagi i w pełni zasłużenie prowadzili 19:12. W kolejnej kwarcie do głosu doszli jednak przyjezdni. Rywale, którzy nie mieli nic do stracenia zagrali zdecydowanie lepiej i odrobili pięć „oczek”, ale to AZS UMCS schodził na przerwę prowadząc 38:36.
W trzeciej kwarcie emocje stały się jeszcze większe. Oba zespoły toczyły niezwykle wyrównany pojedynek i żaden z nich nie potrafił udokumentować swojej przewagi. Ostatecznie tę część gry 16:15 wygrał zespół z Warszawy i przed decydującą kwartą wynik nadal pozostawał sprawą otwartą.
A na jej początku przewagę osiągnęli przyjezdni. Dobra gra pod koszem lublinian zaowocowała tym, że KK po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszło na prowadzenie. Lublinianie starali się odrobić tę niewielką stratę, ale ostatecznie z wygranej cieszył się zespół gości, który zwyciężył 59:57.
Trzecie, decydujące o awansie do I ligi spotkanie odbędzie się w środę w Warszawie.
AZS UMCS Lublin – KK Warszawa 57:59 (19:12,9:14,15:16,14:17)
AZS: Karolak 16(3x3), Jagoda 15(3x3), Tradecki 7, Myśliwiec 8, Dusiło 6, Wiśniewski 5, Krzeszowski, Stefaniuk, Nycz, Beczek, Kowalczuk.
KK: Hybiak 14(2x3), Wojtyński 11(2x3), Kosiński 7, Sarnacki, Lewandowski 6, Koźluk 6, Jeremkiewicz 5, Pietkiewicz 2, Jaworski, Rudko, Bielecki, Szpyrka