Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Michał Piłat/AZS UMCS Lublin)
Koszykarze wiedzą już, kiedy wybiegną na ekstraklasowe parkiety. Natomiast panie ciągle muszą czekać na pierwsze decyzje w tym względzie. Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin spokojnie przygotowuje się do sezonu w wąskim gronie.
Obecnie szkoleniowiec prowadzi treningi dwa razy w tygodniu z 6 młodymi koszykarkami od trenera Sławomira Depty. – Na pewno dwie z nich będziemy chcieli zgłosić do rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet – wyjaśnia Krzysztof Szewczyk, opiekun lubelskich akademiczek.
– Z treningu na trening te dziewczyny robią postępy. Widać, że słuchają, co się do nich mówi i starają się to wykonywać. Z tego jestem zadowolony – podkreśla szkoleniowiec.
Krzysztof Szewczyk ma już ramowy plan przygotowań do sezonu. Do końca czerwca będzie pracował z tymi młodymi, lubelskimi zawodniczkami. 5 sierpnia do Lublina mają przyjechać z kolei wszystkie Polki, które są w składzie. Europejki pojawią się 10 dni później. Natomiast Amerykanki stawią się na zajęcia 1 września.
– Chcielibyśmy oczywiście rozegrać jakieś mecze sparingowe. Na razie musimy czekać na oficjalną datę rozpoczęcia rozgrywek – mówi Szewczyk.
===
Kiedy rozpoczną sezon?
Na razie nie padła konkretna data rozpoczęcia rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet. Z naszych informacji wynika, że sezon wystartuje nie wcześniej niż 15 września. Prawdopodobnie inauguracja zostanie wyznaczona na 19 września. W kolejnym tygodniu mamy poznać pierwsze wiążące decyzje w tej kwestii.
