Zagłębie Sosnowiec - Pszczółka AZS UMCS Lublin 65:61

Pszczółka potrzebuje zdrowej Jhasmin Player i przed dalszą częścią sezonu zasadniczego musi znaleźć nową podkoszową w miejscu Destiny Williams, która odeszła na Węgry. To najważniejsze wnioski po sobotnim spotkaniu w Sosnowcu. Lublinianki przegrały z niżej notowanym Zagłębiem 61:65. Zadecydowała dominacja gospodyń na deskach. Barbara Głocka i spółka wygrały w zbiórkach 38:27. Dodatkowo zdobyły aż 19 punktów z dobitek przy zaledwie trzech akademiczek.

Sobotnie spotkanie od początku było bardzo wyrównane. W pierwszej połowie kilkupunktową przewagę miały gospodynie, ale bardzo dobra trzecia kwarta pozwoliła podopiecznym Krzysztofa Szewczyka odrobić wszystkie straty.

Na początku czwartej kwarty po akcjach Marty Jujki lublinianki objęły nawet prowadzenie 53:49. Chwilę później Dominika Owczarzak zmarnowała kontrę i wszystko się posypało. - To był przełomowy moment. To co zrobiła Dominika, było niedopuszczalne. Na tym poziomie nie można nie wykorzystywać takich sytuacji - stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej Szewczyk.

Gospodynie, w których szeregach znalazły się aż trzy byłe zawodniczki Pszczółki (oprócz Głockiej także Paulina Dąbkowska oraz Paulina ANtczak) były bardzo zdeterminowane, żeby sprawić niespodziankę i utrzeć nosa faworyzowanemu rywalowi. Kluczowa była postawa Amerykanek. Aisha Sutherland rzuciła 22 punkty, a Shannon McCallum 19. Lublinianki miały niesamowitą Leah Metcalf, która do 19 "oczek" dorzuciła 10 asyst. W zdobywaniu punktówwspierały ją też Kateryna Dorogobuzowa, Marta Jujka i Oliwia Szumełda-Krzycka, ale wobec gorszej postawy Agaty Szczepanik i cały czas rozczarowującej formy Aldony Morawiec, to było za mało, aby wywieźć z Sosnowca dwa punkty.

Teraz koszykarki czeka świąteczna przerwa. Metcalf oraz Player wrócą ze Stanów Zjednoczonych już po nowym roku. Razem z nimi w klubie ma pojawić się nowa amerykańska podkoszowa.

Po Bożym Narodzeniu (27-30 grudnia) część zawodniczek Pszczółki weźmie udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski w Cetniewie. Wśród powołanych koszykarek znalazły się: Szczepanik, Morawiec oraz Owczarzak. Na uznanie selekcjonera zasłużyła także rodowita lublinianka, obecnie występująca w MKK Siedlce, Magdalena Koperwas.

Wszystkie cztery będą walczyły o miejsce w składzie drużyny narodowej na kolejne spotkania eliminacyjne EuroBasketu 2017. Biało-czerwone mają już za sobą zwycięski mecz z Białorusią. Do rozegrania pozostało im jeszcze rewanżowe starcie, a także dwumecz z Belgią. Awans do turnieju głównego wywalczą zwycięzcy grup oraz drużyny z drugich miejsc z najlepszym bilansem.

KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Pszczółka AZS UMCS Lublin 65:61 (24:19, 13:11, 12:19, 16:12)

Zagłębie: Sutherland 22, McCallum 19 (4x3), Głocka 4, Swanier 8, Antczak 4 - Rozwadowska, Dobrowolska 2, Dąbkowska 1, Bekasiewicz 5 (1x3).

Pszczółka: Owczarzak 3, Morawiec, Jujka 15 (1x3), Metcalf 19 (4x3), Dorogobuzowa 14 (1x3) - Szczepanik, Szumełda-Krzycka 10 (2x3).