Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ORLEN BASKET LIGA

18 stycznia 2018 r.
8:01

Marcin Dutkiewicz (TBV Start Lublin): Nigdy nie grałem aż tak długo

0 0 A A
(fot. STARTLUBLIN.PL)

ROZMOWA Z Marcinem Dutkiewiczem, zawodnikiem TBV Startu Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W meczu z Turowem Zgorzelec zagrałeś aż 54 minuty...

– Jak usłyszałem od Romka Szymańskiego, że aż tyle czasu spędziłem na parkiecie, to nie mogłem w to uwierzyć. Potem usiadłem na ławce i nie miałem nawet za bardzo siły, żeby cokolwiek powiedzieć. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek zagrał aż tyle minut, nawet w juniorach. Dostawałem gratulacje, bo podobno to jest jakiś rekord, ale muszę przede wszystkim powiedzieć, że spotkanie z Turowem kosztowało nas mnóstwo nerwów, zdrowia i sił. Szkoda, bo powinniśmy to wygrać.

  • Trudno było się pogodzić z porażką w takich okolicznościach?

– Możemy być źli tylko i wyłącznie na siebie, bo na cztery minuty przed końcem czwartej kwarty mieliśmy prawie 10 punktów przewagi. Można było to spokojnie utrzymać i wracać do domu w dużo lepszych nastrojach. Z jednej strony to było pewnie super widowisko dla kibiców. Z drugiej dla nas nie do końca. Straciliśmy zdecydowanie za dużo sił, a dodatkowo humory nie ma co ukrywać trochę padły po tym meczu. Trener David Dedek trzyma jednak wszystko w kupie i robi co może, żebyśmy wrócili na odpowiednie tory zarówno pod względem psychicznym, jak i fizycznym.

  • Porażki w Zgorzelcu szkoda chyba jeszcze ze względu na fakt, że dopiero jako drugi zespół w tym sezonie mogliście pokonać Turów na jego parkiecie...

– Nie patrzyliśmy na to, ile przeciwnik ma wygranych u siebie, bo liczyły się przede wszystkim dwa punkty. Przy naszym sukcesie walka o play-offy mogłaby być trochę łatwiejsza. Wyszło jednak zupełnie inaczej. Nie tylko przegraliśmy mecz, którego nie powinniśmy przegrać, ale na dodatek jesteśmy gorsi w dwumeczu. Możemy być jednak źli tylko na siebie. Może jednak to spotkanie zadziała, jak kubeł zimnej wody?

  • Dobrze, że Czarni grali swój mecz dopiero w poniedziałek...

– Mają problemy kadrowe, a do tego grają też wąską rotacją. Dlatego mecz w poniedziałek i podróż do domu, a następnie wyprawa do Lublina powinno na nich wpłynąć. Nie takie przypadki historia jednak widziała. Rok temu Siarka potrafiła wygrywać, chociaż przyjeżdżała na spotkania w pięciu. Musimy być przygotowani i w pełni zaangażowani przez całe 40 minut.

  • Spędziłeś w drużynie ze Słupska trzy lata. Czy to dla ciebie jeszcze wyjątkowy przeciwnik?

– Znam ludzi w klubie, mam dobry kontakt z trenerem Łukomskim, pracownikami klubu, czy nawet niektórymi zawodnikami. Podchodzę do Czarnych z sentymentem, ale znacznie więcej emocji byłoby w przypadku meczu w Słupsku. Pogadamy i uściśniemy sobie ręce po meczu, a na razie skupiamy się na tym, żeby wygrać.

  • Trener odpuścił wam w tym tygodniu z treningami?

– Tak, ćwiczyliśmy trochę lżej. Nie ma co ukrywać, że byliśmy zmęczeni po niedzielnym spotkaniu. Trzeba odpocząć, zresetować głowy, no i skupić się na akcji Czarni Słupsk. Musimy wygrać to spotkanie.

  • Jesteście zaskoczeni, że udało się załapać do finałowego turnieju Pucharu Polski?

– Szczerze mówiąc ja byłem zdziwiony. Na dwie kolejki przed ostatecznymi rozstrzygnięciami byliśmy dopiero na 12 miejscu. Awans jako ostatnia wywalczyła przecież siódma drużyna. Sporo zależało od nas, ale chyba jeszcze więcej od innych zespołów. Najbardziej pomógł nam AZS Koszalin. Szczęścia trochę mieliśmy, ale otwiera się przed nami fajna perspektywa walki w Pucharze Polski. W lutym mamy tylko jeden mecz ligowy, więc będzie okazja, żeby podtrzymać rytm meczowy.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ORLEN BASKET LIGA MĘŻCZYZN
9. KOLEJKA

Wyniki:

Zastal Zielona Góra - MKS Dąbrowa Górnicza 86:73
Icon Sea Czarni Słupsk - Śląsk Wrocław 63:72
Legia Warszawa - Arriva Polski Cukier Toruń 82:77
Start Lublin - Trefl Sopot 122:121
Dziki Warszawa - King Szczecin 70:86
PGE Spójnia Stargard - AMW Arka Gdynia 76:83
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wlkp. - GTK Gliwice 85:97
Anwil Włocławek - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 91:60

Tabela:

1. Anwil 9 18 815-680
2. Trefl 9 16 843-782
3. King 9 15 781-716
4. Legia 9 15 730-718
5. Start 9 14 835-824
6. Dziki 9 14 683-678
7. Górnik 9 14 674-680
8. Spójnia 9 13 705-712
9. Śląsk 9 13 698-710
10. Gliwice 9 13 769-808
11. Czarni Słupsk 9 12 707-701
12. Toruń 9 12 717-744
13. Dąbrowa G. 9 12 733-764
14. Zielona Góra 9 12 716-760
15. Arka 9 12 741-802
16. Ostrów Wlkp. 9 11 695-763

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!