Jeszcze kilka lat temu przyjazd 17-krotnego mistrza Polski elektryzowałby fanów w Lublinie. Obecny Śląsk to jednak już zupełnie inna firma. Wrocławianie są pogrążeni w olbrzymim kryzysie i ścigają się ze Startem oraz Siarką Tarnobrzeg o miano najgorszej drużyny Tauron Basket Ligi.
W ostatnich osiemnastu spotkaniach tylko dwa razy schodzili z parkietu jako zwycięzcy. O skali problemu świadczy fakt, że wygrał z nimi nawet Start, a dla drużyny z Lublina było to jedyne wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.
Mimo gigantycznych problemów, w składzie ekipy Emila Rajkovicia jest kilku ciekawych zawodników. Najbardziej interesujący jest amerykański skrzydłowy Jarvis Williams, który średnio zdobywa siedemnaście punktów na mecz i zbiera ponad osiem piłek. Williams ma za sobą ciekawą karierę akademicką. Próbował nawet dostać się do NBA, ale nie został wybrany przez żaden klub. We wrocławskiej drużynie warto również zwrócić uwagę na Ukraińców – Denisa Ikovleva i Witalija Kowalenkę.
Dzisiejszy mecz będzie pierwszy domowym spotkaniem Michała Sikory w roli pełnoprawnego szkoleniowca Startu Lublin. 36-latek wprawdzie poprowadził już zespół we własnej hali w konfrontacji ze Stelmetem BC Zielona Góra, ale wówczas był tylko tymczasowym trenerem. Sikora miał sporo czasu na trening, bo w weekend Tauron Basket Liga nie grała z powodu rozgrywek Dąbrowa Górnicza Basket Cup.
Start nie brał w nich udziału, ale w zamian za to część ekipy wystąpiła w drugoligowych rezerwach. Lublinianie wygrali 97:65 z najsłabszą w lidze Polonią Warszawa, a skutecznością błysnęli Alan Czujkowski i Adam Myśliwiec. Pierwszy zdobył trzynaście, a drugi dwanaście punktów.
Wciąż nie wiadomo, czy w piątek na parkiecie pojawi się Marcin Salamonik. Jeden z liderów drużyny od kilkunastu dni narzeka na ból pleców. 33-latek wprawdzie już wrócił do treningów, ale o tym czy zagra ze Śląskiem dowiemy się dopiero w dniu meczu.
Warto pamiętać, że Śląsk ma na koncie tylko jedno zwycięstwo więcej. Ewentualna wygrana w dzisiejszym meczu byłaby więc pierwszym krokiem lublinian do wygrzebania się z samego dna ligowej tabeli. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19 w hali Globus. (kk)
Wspólnie przeciwko białaczce
Podczas piątkowego meczu odbędzie się akcja rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi lub szpiku. Jest to wspólna akcja Startu, Fundacji DKMS Polska oraz Tauron Basket Ligi pod hasłem „Kibice Koszykówki Wspólnie Przeciw Białaczce”. Ambasadorem akcji został reprezentant Polski oraz zawodnik Stelmetu BC Zielona Góra, Mateusz Ponitka. – Myślę, że bardzo ważne jest, aby wspierać akcje zwłaszcza takie, które niosą innym pomoc. Im więcej osób będzie dołączać się do oddawania szpiku, tym większą jest szansa na uratowanie życia chorych na białaczkę. Lubię pomagać innym, a jeśli w grę wchodzi walka o życie, to uważam to za dodatkową motywację – mówi Mateusz Ponitka. W hali Globus będzie można się zarejestrować już od godz. 16.30 w hali Globus. Akcja potrwa do godz. 20.