Reprezentacja Polski przygotowuje się w Kielcach do występu w mistrzostwach świata we Francji
Wśród kadrowiczów jest trzech zawodników Azotów Puławy: dwaj rozgrywający Rafał Przybylski i Krzysztof Łyżwa oraz skrzydłowy Przemysław Krajewski. Jak nigdy dotąd każdy z nich ma dużą szansę na udział w MŚ. Z tego grona najbardziej doświadczonym jest 29-letni Krajewski. Skrzydłowy ma już za sobą występy w mistrzostwach świata (w Hiszpanii w 2013 roku i w 2015 w Katarze). Tyle samo razy uczestniczył w mistrzostwach Europy: w Danii w 2014 i w kończącym się roku w Polsce. W sierpniu zagrał w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie wywalczył czwarte miejsce. I właśnie to osiągnięcie oraz brązowy medal z Kataru stawiają zawodnika z Puław w bardzo komfortowej sytuacji. Z pewnością, w sytuacji rezygnacji z kadry bardziej doświadczonego Adama Wiśniewskiego z Orlen Wisły Płock, popularny „Krajek” jest pewniakiem do gry na lewym skrzydle. Szczypiornista Azotów, o czym mieliśmy okazję przekonać się już za kadencji poprzedniego selekcjonera Michaela Bieglera oraz obecnego Tałanta Dujszebajewa, w zależności od potrzeby, może również wcielić się w rolę rozgrywającego. W parze z Krajewskim na lewej flance powinniśmy zobaczyć też innego starego wyjadacza Mateusza Jachlewskiego (32 lata) z Vive Tauronu Kielce. – Każdy chce pojechać na MŚ. Będę walczył o miejsce w składzie – zapowiada Krajewski.
Z dużymi szansami na wyjazd trenuje w Kielcach rozgrywający Rafał Przybylski. 25-latek rozgrywa w klubie najlepszy sezon od czasu, kiedy w 2012 roku zawitał do Puław. Wystąpił we wszystkich meczach Azotów i zdobył już 75 bramek, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców PGNiG Superligi i drugie wśród snajperów w drużynie. Lepszy o pięć trafień jest Krzysztof Łyżwa. Pod nieobecność dotychczasowego lidera na prawej stronie Krzysztofa Lijewskiego i kontuzjowanego Michała Szyby Przybylski wyrasta na gracza numer jeden. Konkurentem będzie Paweł Paczkowski z Vive, z tym, że kielczanin ma problemy z łokciem.
W komfortowej sytuacji jest też Krzysztof Łyżwa. Grający prawą i lewą ręką rozgrywający szykowany jest na środek rozegrania, gdzie konkuruje z Łukaszem Gierakiem z TuS N-Luebbecke i Pawłem Niewrzawą z Wybrzeża Gdańsk Gdańsk. Pierwszy ma z tej trójki największe doświadczenie. Łyżwa z kolei może dać komfort trenerowi i zagrać na każdej z trzech pozycji rozegrania. – Otwiera się przede mną ogromna szansa i będą chciał ją wykorzystać – zapowiada Łyżwa.
30 grudnia reprezentacja zakończy zgrupowanie w Kielcach. 2 stycznia w Pruszkowie rozpocznie się w trzeci, już ostatni, etap przygotowań do MŚ. Trzy dni później Polacy wyjadą na towarzyski turniej do Irun w Hiszpanii. Tam zmierzą się z gospodarzami, Argentyną i Katarem. MŚ rozpoczną 12 stycznia meczem z Norwegią.