

Lutnia Piszczac pokonała Kujawiaka Stanin 3:1, a Victoria Parczew rezerwy Orląt Radzyń Podlaski 2:1. Orzeł Czemierniki wysoko ograł wyżej notowany zespół Az-Bud Komarówka Podlaska. Remis LZS Sielczyk i Unii Krzywda. Podlasie II Biała Podlaska rozbiło na wyjeździe LKS Milanów 4:0.

Kujawiak Stanin do końca walczy o pozostanie w lidze okręgowej. Nie był faworytem spotkania z liderem Lutnią Piszczac. Mimo to w pierwszej połowie miejscowi mieli swoje okazje.
- W 20 minucie Szymon Bielecki dobijał piłkę z bliska i trafił w już siedzącego na murawie bramkarza gości. Drugą dogodną okazję zmarnował też Patryk Michalak. Oczywiście, Lutnia też miała swoje szanse - tłumaczy Przemysław Tryboń, szkoleniowiec Kujawiaka.
Bramki zaczęły padać, kiedy nad boiskiem przeszła ulewa. Ostatecznie wygrali przyjezdni. Gola na 3:1 Lutnia strzeliła już do pustej bramki.
- Wykonywaliśmy rzut wolny i wszyscy nasi zawodnicy, włącznie z bramkarzem pobiegli w stronę bramki Lutni. Ostatecznie straciliśmy piłkę i trzeciego gola. Moja drużyna ma braki techniczne i taktyczne, jest młoda, ale nie można jej odmówić ambicji. Do końca walczymy o pozostanie w lidze okręgowej - dodaje Tryboń.
Kujawiak Stanin - Lutnia Piszczac 1:3 (0:0)
Bramki: Bielecki (70) - Goździołko (52), Tuttas (57, 90).
Kujawiak: Kender - Mojski, Michał Skwarek, Miszkurka, Abramek, Michalak, Gryczka (70 Bednarczyk), S. Osiński (30 Bukowski), K. Osiński, Bielecki, Maciej Skwarek (78 Mucha).
Lutnia: Kaczmarek - Lewczuk (70 Dobosz), Rogulski (70 Chalimoniuk), Kuczyński, Hołownia (75 Cyrankiewicz), Goździołko (65 Czarnecki), Magier, Giś, Mackiewicz (55 Wiraszka), Tuttas, Ramotowski (46 Stachowicz).
Victoria Parczew pokonała rezerwy Orląt Radzyń Podlaski 2:1. - Mimo dobrego spotkania nie przywozimy punktów do Radzynia. Myślę, że z przebiegu spotkania mój młody zespół zasłużył na co najmniej jeden punkt. Z przebiegu meczu remis byłby najbardziej sprawiedliwym wynikiem - mówi trener Orląt II Radzyń Podlaski Edmund Koperwas.
Victoria Parczew - Orlęta II Radzyń Podlaski 2:1 (0:0)
Bramki: K. Waniowski (64), Chomiuk (76) - Daniłosio (63).
Victoria: Ludwinowski - Bancerz, Kozłowski, Praszczak, Kaya (68 Domański), E. Waniowski (69 Szymala), Osieleniec (84 Dąbrowski), Krzewski, Mroczek, K. Waniowski, Semeniuk (68 Chomiuk).
Radzyń II: Ratajczyk - Migal, Borysiuk, Koprianiuk, Piszcz (78 Dobruk), Paszkowski (88 Sulej), Wziątek (70 Głowniak), Drygiel (88 Sobianek), Daniłosio, Lewczuk, Aleksandrowicz.
Cenne zwycięstwo odniósł Grom Kąkolewnica. Podopieczni Rafała Kwaśniewskiego pokonali na wyjeździe Unię Żabików 2:1. Goście kończyli mecz w osłabieniu. Kontuzji doznał Krystian Kociszewski, który w 70 minucie pojawił się na placu gry zastępując Kacpra Paluszkiewicza. - Wcześniej wykorzystaliśmy wszystkie zmiany. Nie mieliśmy już piłkarzy do gry. W takich okolicznościach wygrana jest dla nas bardzo ważna, oddala nas od strefy spadkowej - mówi Paweł Krzeski, kierownik Gromu. - Mieliśmy swoje okazje bramkowe, trzy razy ostrzelaliśmy słupek. Mecz sam się nie wygra. Byliśmy osłabieni kadrowo, zabrakło walki do końca. W doliczonym czasie goście stworzyli akcję, którą zamienili na gola - tłumaczy szkoleniowiec Unii Żabików Artur Dadasiewicz.
Walczący o utrzymanie Absolwent Domaszewnica pokonał ŁKS Łazy 2:1. Nie obyło się bez czerwonych kartek, po jednej dla każdej z drużyn. - To bardzo ważne i cenne dla nas zwycięstwo - mówi trener Absolwenta Robert Różański.
Mecz z LZS Sielczyk był bardzo ważny dla gości, którzy nadal walczą o utrzymanie. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. - O tym, kto spadnie z ligi okręgowej rozstrzygnie dopiero ostatnia kolejka - mówi Paweł Szlaski, trener Unii Krzywda. - Goście wykorzystali swoje okazje. To my kreowaliśmy grę, mieliśmy jeszcze kilka groźnych sytuacji bramkowych. Strzeliliśmy nawet kolejnego gola, niestety nieznanego z powodu spalonego. Z podziału punktów nie jesteśmy zadowoleni - mówi Robert Tarkowski, prezes LZS Sielczyk.
Orzeł Czemierniki zainkasował komplet punktów pokonując przed własną publicznością wyżej sklasyfikowaną drużynę Az-Bud Komarówka Podlaska 5:2. Były to derby powiatu radzyńskiego. - Lepiej wygrać z lokalnym rywalem, a potem z niego żartować, niż gdyby scenariusz był odwrotny - mówi żartobliwie szkoleniowiec Orła Konrad Łabęcki. - Nasi zawodnicy dobrze się znają, niektórzy nawet się przyjaźnią. Dla obu drużyn był to mecz przyjaźni. W tym spotkaniu po prostu „siedziało” nam z przodu i dlatego tyle goli strzeliliśmy - dodaje opiekun Orła.
Szczęście dopisało wiceliderowi Orlętom Łuków. Drużyna prowadzona przez Rafała Jaworskiego pokonała na swoim terenie Sokoła Adamów 2:1. Pierwszą bramkę łukowianie zdobyli z rzutu karnego, a zwycięską dopiero w piątej minucie doliczonego czasu gry.
Pozostałe wyniki: Orzeł Czemierniki - Az-Bud Komarówka Podlaska 5:2 (Kuźma 4, 43, Orzechowski 26, Żuk 32, Kaliński 86 - Korol 7, Wardziak 44) * Unia Żabików - Grom Kąkolewnica 1:2 (Kozłowski 84 - Mielnik 22, Urbański 80 + 4) * Absolwent Domaszewnica - ŁKS Łazy 2:1 (Kabat 31, Dudziński 53 - Goławski 21). Czerwone kartki: Marcin Kabat (Absolwent) w 72 min, za drugą żółtą; Kacper Ostojski (ŁKS) w 90 +2 min, za drugą żółtą * LZS Sielczyk - Unia Krzywda 3:3 (Litwiniuk 15, Stelmaszuk 35, J. Dorosz 89 - A. Białach 30, 85, Cieślak 52). Czerwona kartka: Grzegorz Piszcz (Krzywda) w 65 min, za drugą żółtą * Orlęta Łuków - Sokół Adamów 2:1 (Dajos z karnego 43, Drosio 90 + 5 - Bosek 54) * LKS Milanów - Podlasie II Biała Podlaska 0:4 (Gryciuk 14, Siemieniuk 64, Wojdat 67, Stefański 84). Czerwona kartka: Mateusz Kobojek (Milanów) w 53 min, za drugą żółtą.
