

Ruch Izbica lepszy od Ogniwa Wierzbica. Bug Hanna pożegnał się z ligą okręgową wysoką wygraną z Granicą Dorohusk. Włodawianka Włodawa zremisowała z Unią Rejowiec 2:2. Astra Leśniowice nie zagrała z Hetmanem Żółkiewka, goście nie przyjechali na mecz. Taki scenariusz sprawił, że rewelacyjny beniaminek z Leśniowic zakończy rozgrywki na drugim miejscu i weźmie udział w barażach o IV ligę.

Ruch Izbica dorzucił do końcowego dorobku kolejne trzy punkty. Tym razem podopieczni Romana Blonki pokonali przed własną publicznością Ogniwo Wierzbica 4:1. Już po pierwszej połowie miejscowi prowadzili 3:1 i mogli być spokojni końcowego rezultatu.
- Mecz przebiegał pod nasze dyktando. Rozmiary wygranej mogły być jeszcze wyższe, szczególnie po przerwie mieliśmy kolejne okazje na zdobycie bramek - mówi szkoleniowiec Ruchu Roman Blonka.
Miejscowi prowadzili już 2:0. Dwie bramki dla Ruchu zdobył kapitan Michał Gałka. To najlepszy strzelec zespołu. - Michał ma na koncie 15 goli. Pewnie miałby jeszcze więcej, ale pamiętajmy, że w jednej trzeciej spotkań nie zagrał - mówi Blonka.
Po wygranej z Ogniwem drużyna z Izbicy zakończyła rozgrywki na czwartej pozycji. - Jesteśmy zadowoleni z tego osiągnięcia. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy być nawet wyżej. Choć realnie oceniając nasz potencjał to miejsce wydaje się być adekwatne do naszego potencjału - dodaje opiekun Ruchu.
Ruch Izbica - Ogniwo Wierzbica 4:1 (3:1)
Bramki: Gałka (z karnego 11, 77), Jasiński (27), Śliwa (45) - Balcerek (33).
Ruch: Wójtowicz - Czochrowski (46 Wlizło), Śliwa (46 Kaszak), Knap ( 46 Babiarz), Bożko, Jasiński (56 Kliszcz), P. Lewandowski, Wojewoda, Kryłowicz (80 Zaprawa), Banach, Gałka.
Ogniwo: Zagraba - Sobiesiak, Pełczyński, Balcerek, E. Klimowicz, D. Klimowicz, Wójcik, Jusiuk, Sas (83 Jaroszewski), Bobrzyński, Cygan (79 Drzazgowski).
Włodawianka do końca miała o co grać. Na szali było bowiem drugie miejsce, które gwarantowało udział w barażach o IV ligę. Goście korespondencyjnie rywalizowali o tę lokatę z rewelacyjnym beniaminkiem chełmskiej klasy okręgowej, Astrą Leśniowice. Przed ostatnią serią gier o punkt wyżej była ekipa z Włodawy. Astra plasowała się na trzecim miejscu.
W pierwszej połowie drużyną dominująca była Włodawianka. - Gdyby rywale w tym okresie wykorzystali swoje sytuacje, to już do przerwy nie byłoby co zbierać - mówi Roman Rossa, szkoleniowiec Unii Rejowiec.
Gospodarze przetrwali trudny okres i po zmianie stron spotkanie wyrównało się. - Przetrwaliśmy trudny dla nas czas. Zrobił się fajny mecz. Remis jest dobrym wynikiem - przyznaje trener Rossa.
- Skoro z czterech sytuacji sam na sam nie wykorzystaliśmy żadnej, to nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Brakowało nam skuteczności. Zajęliśmy trzecie miejsce, gdyż Astra z pewnością otrzyma walkowera za nierozegrany mecz z Hetmanem Żółkiewka. Miejsce na najniższym stopniu podium jest adekwatne do naszego potencjału w tym sezonie - mówi Antoni Kruk, kierownik Włodawianki.
Unia Rejowiec - Włodawianka Włodawa 2:2 (0:1)
Bramki: A. Czerwiński (50), W. Rossa (75) - Zakałyk (31), Latała (78).
Czerwona kartka: Daniło Zakałyk (Włodawianka) w 90 + 4 min, za faul.
Unia: Pastuszak - Górny, Huk, Karauda (85 Włodarczyk), Paśnik, Kwiatosz, W. Rossa, A. Czerwiński (70 J. Czerwiński), Martyn (90 + 2 W. Rossa), Nowaczek, B. Palonka (46 Kozioł).
Włodawianka: Polak - Staszewski, Waszczyński (83 Ambrozik), Pogonowski (88 Mikołajewski), Nielipiuk, Bartnik, Chwedoruk, Latała, Władysław Fedoruk, Węgliński (70 Czuj), Zakałyk.
Bug Hanna już trzy kolejki przed końcem sezonu świętował awans. W sobotę drużyna Bartosza Bodysa mierzyła się u siebie walczącą o utrzymanie Granicą Dorohusk. Gospodarze podeszli bardzo poważnie do ostatniego występu n poziomie ligi okręgowej i rozbili przeciwnika aż 6:0.
- Cieszymy się, że wygraną zakończyliśmy sezon, pieczętując awans. Kolejnym powodem do radości jest też fakt, że przekroczyliśmy granicę 100 strzelonych goli. Podejmujemy wyzwania gry w nowym sezonie w IV lidze. Konstruktor awansu, trener Bartosz Bodys, będzie nadal prowadził zespół - mówi Hubert Kowalik, dyrektor sportowy Bugu Hanna.
Frassati Fajsławice podzielił się punktami ze Spartą Rejowiec Fabryczny. Długo utrzymywał się remis 2:2. W końcówce na 3:2 trafili goście. Gospodarze wyrównali w doliczonym czasie gry. Z przebiegu gry remis jest wynikiem sprawiedliwym.
GKS Łopiennik zakończył ligowe zmagania wygraną nad Bratem Siennica Nadolna 4:2. Przed pierwszym gwizdkiem zawodnik gospodarzy Karol Wojciechowski otrzymał z rąk Wójta Gminy Łopiennik Górny Artura Sawy wyróżnienie dla najlepszego zawodnika sezonu 2024/2025. Tytuł jest wyborem drużyny GKS.
Pozostałe wyniki: Bug Hanna - Granica Dorohusk 6:0 (Grzegorczyk 33, Borcon 43, 56, Gryczuk 72, Mileszczyk 86, Szyszłow 88) * Frassati Fajsławice - Sparta Rejowiec Fabryczny 3:3 (Stefaniak 26, 90 +3, K. Kostka 33 - P. Gabrelski 45 + 2, 88, Głowacki z karnego 54). Czerwona kartka: Daniel Leszczyński (Frassati) w 90 + 2 min, za drugą żółtą * GKS Łopiennik - Brat Siennica Nadolna 4:2 (Burdan 9, Wojciechowski 15, Suszek 44, Wójtowicz 90 + 6 - Kniażuk 2, Suduł 45). W 75 min Karol Wojciechowski (GKS) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz Brata). Czerwone kartki: Mateusz Sąsiadek (Brat) w 41 min, za faul; Andrzej Ignaciuk (Brat) w 86 min, za faul * Astra Leśniowice - Hetman Żółkiewka mecz nie odbył się, goście nie przyjechali (walkower 3:0) * Spółdzielca Siedliszcze - Chełmianka II Chełm 3:5 (Pawlak 60, 80, Damian Orłowski 74 - M. Jeż 8, z karnego 30, Koziński 15, Suszczyk 46, Biskupski 70). Czerwona kartka: Patryk Jędruszak (Spółdzielca) w 30 min, za faul w polu karnym. W 1 min Dawid Krawiec (Chełmianka II) nie wykorzystał rzutu karnego (obronił bramkarz Spółdzielcy).
