Frassati Fajsławice wygrał ostatni sparing z Piaskovią

Okres przygotowawczy piąta ekipa minionego sezonu spokojnie może zaliczyć do udanych, a nawet bardzo. Podopieczni trenera Daniela Krakiewicza rozegrali cztery mecze kontrolne, z których wygrali trzy i jeden zremisowali. Wynik nierozstrzygnięty pojawił się na początku przygotowań w starciu z Błękitem Cyców (2:2). Potem były już zwycięstwa: 2:1 ze Zrywem Gorzków, 1:0 z Ruchem Izbica i w piątek 2:1 z Piaskovią Piaski. Najlepszym strzelcem Frassatiego był w tym okresie Michał Młynarczyk, zdobywca trzech bramek. Dwa gole strzelił Błękitowi, a jednego Ruchowi. Na drugim miejscu w rankingu znalazł się Łukasz Skorek, który dwukrotnie trafił do siatki w potyczce z Piaskovią. Po jednym golu w spotkaniu ze Zrywem strzelili Łukasz Kasperek i Patryk Przebirowski.

Ostatnia gra kontrolna wlała w serca trenera i zawodników dodatkową nadzieję przed startem rozgrywek chełmskiej klasy okręgowej. – Cieszy zwycięstwo 2:1, tym bardziej, że przegrywaliśmy 0:1. W pierwszej połowie liczyliśmy bardziej na kontry, w drugiej już zmieniliśmy nieco taktykę. Dwukrotnie zaliczyliśmy poprzeczkę i raz słupek. Również w końcówce stworzyliśmy akcję, po której powinniśmy podwyższyć wynik – relacjonuje szkoleniowiec Frassatiego Daniel Krakiewicz.

Trener mógł skorzystać z kilku nowych zawodników. W bramce w wyjściowej jedenastce wystąpił Michał Węgrzyn. W drugiej połowie sprawdzony został Aleks Dunda. To środkowy pomocnik z rocznika 2002, wychowanek Frassatiego. – Po jego asyście drugiego stopnia czyli asyście asysty strzeliliśmy drugiego gola. Powoli będziemy dawać mu szansę na grę w pierwszym zespole – zapewnia opiekun Frassatiego.

Szkoleniowiec jest w bardzo komfortowej sytuacji – klub ma bogate zaplecze kadrowe w juniorach i młodszych grupach wiekowych i wyłuskuje najzdolniejszych do gry w pierwszym zespole. Ponadto, niektórzy zawodnicy wracają z zagranicy i na pewien czas lub w razie konieczności pomagają macierzystemu klubowi. W takiej roli zapewne wystąpi niebawem Michał Węgrzyn. – Jeśli nie wyjedzie spokojnie może być zmiennikiem między słupkami dla Michała Czajki. Choć równie dobrze, jeśli zajdzie potrzeba odnajdzie się i w grze w polu. Michał Węgrzyn nie zagrał jedynie w pierwszym sparingu z Błękitem. W trzech pozostałych ciekawie się zaprezentował – ocenia trener.

Spotkanie z Piaskovią zostało rozegrane w piątek. – Specjalnie wybraliśmy ten termin. Tym samym zawodnicy i ja mieliśmy wolną sobotę i niedzielę. Był to dla nas ostatni luźny weekend. W najbliższy ruszamy już z ligą – tłumaczy Krakiewicz. Rozgrywki nowego sezonu Frassati rozpocznie 19 sierpnia meczem u siebie z Granicą Dorohusk. Przy tej okazji klub z Fajsławic świętował będzie jubileusz 20-lecia istnienia.

Piaskovia Piaski – Frassati Fajsławice 1:2 (0:0)

Bramki dla Frassatiego: Skorek (dwie).

Frassati: Węgrzyn – Madeja, P. Przebirowski, Błaziak, M. Baran, Pluta, Chruściel, Kasperek, S. Baran, Młynarczyk, Skorek. Grali również: M. Czajka – Dunda, K. Przebirowski.