

(fot. Facebook GKS Górnik Łęczna)
W niedzielę GKS Górnik Łęczna rozpoczyna nowy sezon. Na początek podopieczne Artura Bożyka czeka trudna rywalizacja ze Śląskiem Wrocław.

Śląsk to przeciwnik, który na pewno nie leży piłkarkom Górnika. Z czterech ostatnich spotkań, łęcznianki rozstrzygnęły na swoją korzyść ledwie dwa. Mimo to w ostatnich latach Górnik kończył sezon wyżej niż ekipa z Wrocławia, chociaż za każdym razem obie ekipy plasowały się poza podium.
Teraz ma być jednak inaczej, bo Górnik poczynił olbrzymie wzmocnienia składu, które każą go stawiać w gronie kandydatów do mistrzostwa Polski. Analizując każdą formację, to widać, że zwiększono znacznie w nich rywalizację. O miejsce między słupkami powalczą Natalia Piątek oraz Sofija Nesterova, która dołączyła w lecie z Werderu Brema. Za polską golkiperką przemawia jednak fakt, że jest w wysokiej formie, a w ostatnim sparingu z Czarnymi Sosnowiec (0:2) obroniła dwa rzuty karne.
Defensywę wzmocniła Andrea Horvathova, która w ostatnich latach dała poznać sie z solidnej postawy w barwach Czarnych. A przecież w tej formacji są jeszcze zawodniczki tej klasy co Milena Kazanowska, Julita Głąb czy Roksana Ratajczyk. W pomocy w oczy rzucają się powroty Weroniki Kaczor i Oliwii Rapackiej. Ta druga w poprzednim sezonie grała w greckim Panathinaikosie Ateny. Kaczor natomiast reprezentowała barwy GKS Katowice.
Mózgiem środka pola będzie jednak Klaudia Lefeld, która niedawno przedłużyła umowę z Górnikiem aż do 2027 roku. Ofensywa nie potrzebowała wzmocnień, skoro są tam tej klasy piłkarki co Julia Piętakiewicz i Paulina Tomasiak. To właśnie ta druga piłkarka powinna być magnesem przyciągającym kibiców na trybuny. Tomasiak ma za sobą bardzo udane mistrzostwa Europy, gdzie była jedyną regularnie grająca przedstawicielką Orlen Ekstraligi. Na boiskach w Szwajcarii była wyróżniającą się postacią, a szczególnie dobry w jej wykonaniu był mecz z Niemkami.
Na Śląsk należy jednak uważać, bo podopieczne Piotra Piekielnego prezentowały się całkiem dobrze. Pokonały 5:4 silnego czeskiego ligowca 1 FC Slovacko oraz rozgromiły 5:0 Medyka Konin. Pewną ujmą jest tylko klęska 0:7 z RB Lipsk, ale przedstawiciel Bundesligi to zupełnie inna klasa niż większość polskich ekip.
Mecz w Łęcznej rozpocznie się w niedzielę o godz. 11. Wstęp na trybuny jest bezpłatny.
Terminarz Orlen Ekstraligi
9-10 sierpnia: UJ Kraków – Pogoń Tczew * Lech/UAM Poznań – Stomilanki Olsztyn * GKS Katowice – Rekord Bielsko-Biała * Czarni Sosnowiec – AP Orlen Gdańsk * Pogoń Szczecin – UKS SMS Łódź * Górnik Łęczna – Śląsk Wrocław. 16-17 sierpnia: Łódź – Górnik. 23-24 sierpnia: Górnik – Orlen. 30-31 sierpnia: Rekord – Górnik. 13-14 września: Górnik – Stomilanki. 20-21 września: Kraków – Górnik * 27-28 września: Górnik – Lech. 4-5 października: Katowice – Górnik * 11-12 października: Górnik – Czarni. 1-2 listopada: Szczecin – Górnik. 8-9 listopada: Górnik – Tczew.
Unia też zaczyna sezon
W sobotę o godz. 16 dojdzie również do historycznego wydarzenia w Orlen I Lidze, gdzie beniaminkiem jest Unia Lublin. Podopieczne Dominiki Przewłoki zagrają domowy mecz z UKS 3 Fakro Staszkówka/Jelna. Rywalizacja na bocznym boisku lubelskiej Areny rozpocznie się w sobotę o godz. 16.
