Łęcznianki kontynuują zwycięską passę. W derbach województwa lubelskiego podopieczne Piotra Mazurkiewicza rozbiły 5:1 AZS PSW Biała Podlaska
Kibice, którzy spodziewali się wyrównanego starcia mocno się zawiedli, ponieważ mistrzynie Polski zdominowały boiskowe wydarzenia. Bialczanki wyszły na boisko w Łęcznej nastawione mocno defensywnie i do 19 min konsekwentnie realizowały swój plan.
Wtedy jednak popis swoich umiejętności dała Emilia Zdunek, która gładko weszła w pole karne rywalek i dała gospodyniom prowadzenie. Tuż przed przerwą skutecznie rzut wolny wykonywała Ewelina Kamczyk. Do piłki doskoczyła Gabriela Grzywińska i podwyższyła na 2:0.
Po zmianie stron akademiczki zagrały odważniej i w 55 min dało to efekt, kiedy trafienie zaliczyła Julia Karplyuk. Odpowiedź górniczek była jednak zabójcza, bo dwa trafienia w odstępie zaledwie 5 min zapisała na swoim koncie Kamczyk. Liderka Górnika hat-tricka skompletowała tuż przed końcem meczu, kiedy dobiła piłkę po uderzeniu Katarzyny Sikory.
– Strzelanie bramek mnie nie nudzi. To wielka przyjemność dla każdej zawodniczki. Piłka szuka mnie w polu karnym, a ja potrafię wykorzystać okazje, które mi się przytrafiają. Wypada mi się więc tylko cieszyć – powiedziała po meczu szczęśliwa Ewelina Kamczyk. (kk)
GKS Górnik Łęczna – AZS PSW Biała Podlaska 5:1 (2:0)
Bramki: Zdunek (19), Grzywińska (43), Kamczyk (60, 65, 90+3) – Karplyuk (55).
Górnik: Kowalska – Grec, Matysik (76 Rogalska), Górnicka, Dyguś (76 Materek), Grabowska (84 Kłoda), Balcerzak, Jelenćić (70 Marszewska), Grzywińska (70 Sikora), Kamczyk, Zdunek.
Biała Podlaska: Snopczyńska – Karplyuk, Dranouskaya, Lefeld (72 Wołos), Edel (75 Kusiak), Sosnowska, Gąsieniec, Bosak (46 Niedbała), Cieśla, Michalska (71 Mikołajczak), Płoska.
Widzów: 300.