Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

31 sierpnia 2025 r.
8:07

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Ta drużyna nie zawodzi w trudnych momentach

Autor: Zdjęcie autora lukisz
(fot. Łukasz Wójcik/Motor Lublin)

Po czterech meczach bez zwycięstwa Motor przełamał się na tle wicelidera z Zabrza. Drużyna z Lublina pokonała Górnika na wyjeździe 1:0 i od razu ze strefy spadkowej, w której znalazła się w piątkowy wieczór podskoczyła do pierwszej dziesiątki. Jak sobotnie zawody oceniają trenerzy?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– Rozegraliśmy ten mecz taktycznie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Górnik jest w dobrym momencie, że wygrał dwa mecze z rzędu. A te, które przegrał, to uważam, że wyglądał bardzo dobrze. Duży szacunek dla trenera i sztabu. Moim zdaniem będziecie wysoko w tym sezonie. Na początku chcieliśmy nie dać grać za linię obrony i nie dać zbierać drugich piłek. Górnik wysoko ustawia bocznych obrońców, skrzydłowi idą wąsko, jest dziewiątka plus dwie ósemki, czyli ma siedmiu ludzi do zbierania drugich piłek. Bardzo dobrych skrzydłowych i napastnika, którzy po zebraniu tych drugich piłek idą za plecy i z tego kreują dużo szans. My obniżyliśmy naszych skrzydłowych, nie poświęcaliśmy ich do pressingu, tylko skupiliśmy się na tym, żeby pomogli szóstce w zbieraniu tych drugich piłek. Przez to wiedzieliśmy, że możemy odzyskać kontrolę i kontrować. Jeżeli poświęcasz zawodników wysoko, to mniej jest ludzi na dole do bronienia. Ze dwie-trzy kontry w pierwszej połowie mogliśmy obejrzeć.

– Jeżeli chodzi o obronę niską, to dużą uwagę skupialiśmy w tygodniu na tym, żeby linia pomocy zamykała zamykała piłki pomiędzy obronę, a pomoc, bo wyliczyliśmy, że Ambrose jest zawodnikiem, który ma największy wpływ na grę Górnika. Ma najwięcej kluczowych podań, najwięcej piłek naprowadza na stoperów, przez co wyciąga innych zawodników z defensywy. Dodatkowo Hellebrand gra na 95 procentach skuteczności podań, czasem więcej. Musieliśmy zamykać, żeby nie mógł grać między linie oraz żeby Ambrose i Kubicki nie dostawali tam tych piłek. Udało się nieźle. Oczywiście, Górnik w pewnym momencie mocno dominował, ale myślę, że po naszym 1:0 mieli jedną klarowną sytuację, wcześniej przed bramką mogli trafić z głowy. Jeżeli chodzi o ofensywę, to chcieliśmy się dostawać pomiędzy linie przeciwnika, bo uważaliśmy, że tam są nasze szanse. Pressing rywali nie jest na tyle intensywny. Parę akcji napędziliśmy, gdybyśmy lepiej wypełniali pole karne, mogliśmy coś strzelić.

– Ta drużyna nie zawodzi w trudnych momentach, nie wiem, jak to skomentować, bo na dzisiaj mamy od jeden do sześciu, uważam, że trzy minus na starcie sezonu. A jeszcze jest jeden mecz zaległy. Zawsze mogłoby być lepiej, chociażby jedno zwycięstwo z Piastem, ale cztery razy graliśmy na wyjeździe. Nasza siła tkwi w meczach u siebie. Dużo mówi się o naszej obronie, a to trzecie spotkanie na zero z tyłu. Powiedziałem zespołowi, że to zwycięstwo będzie miało znaczenie, jak wygramy spotkanie po przerwie z Termaliką, wtedy ustawimy się w trochę lepszej pozycji wyjściowej. Dziękuję kibicom za wsparcie, szacunek, bo nigdy mnie nie zawiedli. Zawsze są z drużyną i ze mną. To jest coś niesamowitego, kiedy nie masz najlepszego momentu, a oni skandują twoje nazwisko, dziękuję im za to. Drużyna chciała wygrać dla nich i mam nadzieję, że to będzie mecz założycielski Motoru w tym sezonie.

Po meczu z Lechią zmiana w grze defensywnej...

– Nie jestem trenerem, który krzyczy, czy liderem, którzy drze się na zawodników, kiedy tracą bramki. Wspierałem zawodników i skupiałem się na tym, jak mogę ich rozwinąć. W momencie, kiedy ci nie idzie, a ludzie w ciebie walą, to wcale nie pomaga. Wielu z tych piłkarzy bardzo chce, czasem nie wiedzą jak, czasem czegoś nie dopilnują, albo potrzeba po prostu więcej powtórzeń. Motor dynamicznie rozwija się od czterech lat na procesie treningowym i powtarzalnych rzeczach. Mam bardzo mądry i rozbudowany sztab, który wyciąga wnioski, ale który też będzie popełniał błędy. To nie tylko zawodnicy. Ja mam 32 lata, to mój drugi sezon w ekstraklasie. Jeżeli ktoś myśli, że ja nie popełnię błędów, to nieprawda. Popełniłem parę błędów na początku sezonu, ale mam drużynę, która pomaga mi z tego wyjść. My jako sztab i ja pomagamy zawodników, żeby byli najlepszą wersję siebie. Myślę, że wyciągnęliśmy parę wniosków i mam nadzieję, że pójdziemy do przodu.

Zmiana Jacquesa Ndiyae...

– Nie wezmę tej bramki na siebie (śmiech). Rozmawialiśmy z Jacquesem, piliśmy kawkę w hotelu. Informowałem go, że zacznie na ławce i jaki jest plan na mecz. Zawsze mu powtarzam, dla mnie najważniejsze, żeby wszedł w stan flow. To jego największa siła. Nie potrafi się przestawić, że wejście w ten stan jest ważniejsze od liczb. Cieszę się, że wykończył akcję prawą nogą, a przecież jest lewonożny i dał ważne trzy punkty.

Michal Gasparik (Górnik Zabrze)

– Myślę, że wszyscy widzieli, że od początku spotkania czegoś nam brakowało i że nie zagraliśmy na swoim poziomie. Wydaje mi się, że za bardzo chcieliśmy wygrać, bo wiedzieliśmy, jak ważny to mecz. I że możemy być przed przerwą na kadrę wysoko w tabeli. W drugiej połowie mieliśmy bardziej ułożony mecz, tak jak chcieliśmy. 15 minut było dobrze, ale potem po błędzie i aucie straciliśmy bramkę. Potem już nie było dobrej organizacji, a Motor cały czas dobrze bronił w głębokim ustawieniu. Mieliśmy jakieś okazje, ale nie tyle, jak, co zwykle i nie takie klarowne.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

 Pani zabiła pana, chociaż go w sumie lubiła
Z ARCHIWUM „Z” CZYLI HistoriE sprzed lat

Pani zabiła pana, chociaż go w sumie lubiła

Była ósma rano, kiedy 23 kwietnia 1960 roku przed kamienicę przy ul. Pawiej 15 w Lublinie podjechało kilka milicyjnych radiowozów. W jednym z nich przyjechał prokurator, w pozostałych była m.in. ekipa techników kryminalistyki. Wszyscy zeszli na dół – do jednej z piwnic. Po chwili na ulicy zaroiło się od licznych gapiów. Niektórzy spóźnili się przez to do pracy. Wszyscy powtarzali krążącą od dłuższego czasu plotkę, że milicja wpadła na trop zaginionego przed trzema laty jednego z mieszkańców owej kamienicy.

Laura GIl (z lewej) rozegrała znakomite zawody

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał Energę Toruń

Podopieczne Karola Kowalewskiego nie miały problemów z pokonaniem Energii Toruń.

Górnik Łęczna gonił wynik i podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków

Górnik Łęczna gonił wynik i podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków

W niedzielę na boisku w Łęcznej zmierzyły się ze sobą dwie jak dotąd najsłabsze drużyny Betclic I Ligi czyli Górnik Łęczna i Znicz Pruszków. Obie z nich celowały w zwycięstwo, ale jak to często bywa w starciach o przysłowiowe „sześć punktów” spotkanie zakończyło się remisem

Jan Mazurek, autor książki z uzasadnionym zadowoleniem prezentuje swe piłkarskie dzieło

Gram o spadek, czyli historia niepodrabialnego „Franza”

Rozmowa z Jankiem Mazurkiem, naszym redakcyjnym – od niedawna - kolegą, autorem książki „44 sceny z życia Franciszka Smudy”, która w tym tygodniu ukazała się na wydawniczym rynku.

Po dobrym meczu KPR Padwa Zamość rozbiła Stal Gorzów Wielkopolski 42:28

Efektowne zwycięstwo Padwy Zamość przed własnymi kibicami

KPR Padwa Zamość rozgromiła Stal Gorzów Wielkopolski 42:28

Rodion Serdiuk na dłużej zapamięta mecz z Motorem II Lublin

Hat-trick obrońcy, czyli Hetman dalej robi swoje. Janowianka wskoczyła na podium

W ramach jedenastej kolejki nie brakowało ciekawych meczów. Już w piątek Orlęta Spomlek zremisowały u siebie z Tomasovią. Dzień później Lewart wygrał w Biłgoraju, a Hetman nie miał problemów z pokonaniem rezerw Motoru.

Wizualizacja pięknie zapowiadającego się stadionu przeszła do historii, ale historia toczy się dalej, zmierzając do sądowych sal

„Zawsze jesteśmy gotowi do rozmów”, czyli sprawa nowego stadionu żużlowego którego nie będzie

W ostatnich dniach konsorcjum firm Kavoo Investz Poznania oraz Sybilski, Wesoły and Partners Construction z Wrocławia wydało oświadczenie w sprawie konfliktu z lubelskim Ratuszem. Rzecz dotyczy oczywiście niedoszłej budowy nowego stadionu żużlowego. O tej grząskiej jak tereny zalewowe Bystrzycy sprawie porozmawialiśmy z prezesem Kavoo Invest, Wojciechem Ryżyńskim.

Wczoraj wieczorem doszło do tragicznego wypadku w Kijanach

Tragiczny wypadek w Kijanach. Nie żyje 85-letnia kobieta

Nie udało się uratować życia 85-letniej mieszkanki Kijan potrąconej przez audi. Kobieta zmarła mimo reanimacji.

Maria Prieto O’Mullony to nie tylko liderka PGE MKS El-Volt Lublin, ale również ważna postać reprezentacji Hiszpanii

Zawodniczki PGE MKS El-Volt Lublin mają za sobą pracowity tydzień

Dla kibiców w naszym kraju najważniejsze jest oczywiście zgrupowanie reprezentacji Polski, gdzie obecnie przebywają Aleksandra Rosiak i Paulina Wdowiak. Obie nasze zawodniczki zagrały w meczu otwierającym rozgrywki EHF Euro Cup, w którym Biało-Czerwone w Mielcu podejmowały Słowację. Samo spotkanie było jednostronnym widowiskiem, a Polki dominowały i wygrały 28:20.

Pasta z Lubelszczyzny
Złota Setka

Pasta z Lubelszczyzny

Pasta po włosku, to makaron. A makron, to Lubella. O tym, jak wyglądała droga od młyna Krauzego po nowoczesny zakład, o znaczeniu firmy dla regionu i o tym, co przed Lubellą w przyszłości – rozmawiamy z Mirosławem Pastuszakiem, dyrektorem Zakładu Lublin.

Zaginiony ukrył się przed policją za fotelem

Ukrywał się w lesie, wpadł podczas włamania. Kiepska podróbka Janosika

Rodzina szukała go od wiosny. 38-latek z gminy Siemień odnalazł się w dość nietypowy sposób – podczas włamania. Zaginiony mężczyzna od miesięcy nie wracał do domu, bo ukrywał się w lesie.

Inauguracja roku akademickiego KUL
galeria

Inauguracja roku akademickiego KUL

Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w Kościele Akademickim, której przewodniczył JE bp František Trstenský, biskup spiski. Po nabożeństwie, w auli CTW Collegium Aegidianum odbyła się część oficjalna.

Tam gdzie zaczyna się niebo. 35 lat Klubu Pilotów Doświadczalnych
Chełm
galeria

Tam gdzie zaczyna się niebo. 35 lat Klubu Pilotów Doświadczalnych

Chełm na trzy dni zamienił się w centrum polskiego lotnictwa. W Państwowej Akademii Nauk Stosowanych spotkali się ci, którzy od dekad przesuwają granice możliwości w powietrzu — piloci, inżynierowie i konstruktorzy z Klubu Pilotów Doświadczalnych, Inżynierów Prób w Locie i Spadochronowych Skoczków Doświadczalnych. Ich wspólna pasja i doświadczenie tworzą historię polskich skrzydeł od 35 lat.

BMW po kolizji z łosiem

Uważaj na leśne zwierzęta. Jesienią zwiększa się ryzyko kolizji

Kolizja na drodze z dzikiem, sarną czy łosiem może być tragiczna w skutkach. Kierowcy muszą być uważni szczególnie jesienią i zimą, bo wcześniej zapada zmrok.

W konferencji dotyczącej podpisania umów na realizację inwestycji uczestniczyli: Piotr Breś – wicemarszałek Województwa Lubelskiego, radni sejmiku województwa – Anna Kusiak i Ryszard Szczygieł, starosta powiatu łukowskiego Dariusz Szustek, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie – Paweł Szumera, zastępca dyrektora ds. administracyjnych ZDW – Krzysztof Kozieł oraz przedstawiciele wykonawców.

Kolejne miliony na drogi wojewódzkie

 Łącznie ponad 6 milionów złotych zostanie zainwestowanych w remont kolejnych dróg i ciągów pieszych. Chodzi o remont drogi wojewódzkiej nr 844 oraz budowę chodników w miejscowościach Czerśl i Ryżki.

PKO BP EKSTRAKLASA
12. KOLEJKA

Wyniki:

Cracovia - Raków Częstochowa 2-0
Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia 4-0
Korona Kielce - Górnik Zabrze 1-1
Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2-2
Motor Lublin - GKS Katowice 2-5
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 1-2
Widzew Łódź - Radomiak Radom 3-2
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 3-1
Wisła Płock - Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Tabela:

1. Jagiellonia 11 24 23-13
2. Górnik 12 23 19-10
3. Cracovia 11 21 20-12
4. Korona 12 19 16-11
5. Lech 11 19 20-18
6. Wisła Płock 10 18 12-7
7. Zagłębie 11 16 24-17
8. Widzew 12 16 20-17
9. Legia 11 15 14-12
10. Radomiak 12 15 22-22
11. Raków 11 14 12-15
12. Pogoń 12 14 18-22
13. Arka 12 12 7-19
14. Katowice 12 11 16-24
15. Motor 11 11 13-21
16. Lechia 12 10 21-27
17. Bruk-Bet 11 9 15-21
18. Piast 10 7 9-13

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!