W sobotę o godz. 15 Wisła Puławy zagra na swoim stadionie z Rakowem Częstochowa
Inauguracja rundy wiosennej w wykonaniu puławian tym razem wydaje się być niezagrożona. Pierwszy w tym roku mecz o ligowe punkty podopieczni trenera Bohdana Bławackiego mieli rozegrać już w ub. sobotę w Limanowej, ale ze względu na zły stan boiska spotkanie z Limanovią odwołano, a jego nowy termin to 8 kwietnia (środa).
Z powodu pauzy Wisła spadła po tej kolejce z piętnastego na szesnaste miejsce w tabeli i musi zacząć punktować, aby szybko wydostać się ze strefy spadkowej. Okazją do tego będzie jutrzejsze spotkanie z plasującym się w środku tabeli Rakowem Częstochowa. Jesienią, w pierwszym meczu obu drużyn rozegranym pod Jasną Górą, prowadzeni wówczas przez Jerzego Brzęczka (obecnie już szkoleniowca Lechii Gdańsk) gospodarze zwyciężyli 1:0.
Wiślacy mają więc znakomitą okazję, żeby się zrewanżować.
Prowadzony obecnie przez trenera Radosława Mroczkowskiego Raków dobrze zaczął rundę wiosenną pokonując Górnika Wałbrzych 1:0 po golu Dariusza Pawlusińskiego.
– Cieszę się z trzech punktów, natomiast do naszej gry można się przyczepić. Na pewno dobrze, że byliśmy w defensywie szczelni i nie daliśmy sobie strzelić bramki i za to mój zespół muszę pochwalić. Wierzę, że w następnych dniach powrócimy do naszej dobrej dyspozycji – powiedział po tym meczu Mroczkowski.
A Wisła? Jeśli wziąć pod uwagę jak spisywała się w zimowych sparingach to o jej formę można być spokojnym. Puławianie rozegrali w sumie aż dwanaście meczów kontrolnych. Osiem z nich wygrali, w tym z m.in. z liderem zaplecza ekstraklasy Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 2:1 i Legionovią Legionowo 3:1, trzy zremisowali i tylko jeden przegrali, z KSZO 1929 Ostrowiec Św. 0:1.
W ostatnim sprawdzianie z białoruskim FK Gorodieja, zremisowanym 3:3, Wisła wystąpiła w składzie: Penkowec – Edwards, Jędrzejczyk, Budzyński, Fedoriw, Sedlewski, Machalski, Maksymiuk, Filipow, Nowak, Raphael. I to prawdopodobnie tak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka na Raków. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15, na stadionie MOSiR, przy ul. Hauke-Bosaka w Puławach. Sędziuje Tomasz Białek z Drezdenka.
Pozostałe pary 21. kolejki tworzą: Stal Mielec – Znicz Pruszków, Puszcza Niepołomice – Legionovia Legionowo, Kotwica Kołobrzeg – Okocimski KS Brzesko, Zagłębie Sosnowiec –Błękitni Stargard Szczeciński, MKS Kluczbork – Limanovia Limanowa, Górnik Wałbrzych –Rozwój Katowice, Stal Stalowa Wola – Nadwiślan Góra, Energetyk ROW Rybnik – Siarka Tarnobrzeg. (mawi)