Chełmianka lepsza od Startu Krasnystaw w półfinale Pucharu Polski

Chełmianka nie miała wielkich problemów z rywalem, z IV ligi. Już do przerwy biało-zieloni mieli w zapasie dwie bramki. Najpierw po akcji Aleksa Aftyki precyzyjnym strzałem popisał się Hubert Kotowicz i w 21 minucie przyjezdni objęli prowadzenie.

Kwadrans później Aftyka sam wpisał się już na listę strzelców i do tego efektowną „podcinką”. Goście zdominowali przeciwnika i już do przerwy powinni prowadzić znacznie wyżej. Co ciekawe, wiele razy w dogodnych sytuacjach znajdował się Rafał Kursa, ale mimo kilku strzałów ani razu nie udało mu się wpakować piłki do siatki.

Po zmianie stron nadal dominowali piłkarze z Chełma. Nie byli jednak w stanie podwyższyć wyniku. W końcówce coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić także piłkarze Pawła Kamińskiego, ale nie stworzyli sobie ostatecznie żadnej, stuprocentowej szansy na gola. – Rywal przewyższał nas pod każdym względem, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Chełmianka była od nas przynajmniej o klasę lepsza – ocenia trener Startu.

Biało-zieloni dopięli swego. Wreszcie po długich tygodniach oczekiwania wygrali jakiś mecz. Poprzednim razem ze zwycięstwa cieszyli się 10 października. Wówczas także w Pucharze Polski rozgromili Ogniwo Wierzbica 7:0. W lidze czekają na komplet punktów od 23 września.

– Cieszymy się, że udało się wreszcie wygrać, liczymy, że to dobry prognostyk przed niedzielnym spotkaniem z Orlętami. Powinniśmy jednak pokonać Start znacznie wyżej, ale w wielu sytuacjach zabrakło nam skuteczności – wyjaśnia Dariusz Banaszuk, drugi trener zespołu z Chełma. – Nie ma jednak co narzekać, główne cele udało nam się zrealizować. Gramy dalej w pucharze, nikt nie doznał kontuzji, wykorzystaliśmy limit zmian, a na boisko weszło także dwóch juniorów – dodaje trener Banaszuk.

W drugiej parze półfinałowej zagrają: Chełmska Husaria Chełm i Victorią Żmudź. Ten mecz zaplanowano na kolejną środę, 3 kwietnia o godz. 15.30. Finał okręgu chełmskiego ma zostać rozegrany 17 kwietnia.

Start Krasnystaw – Chełmianka Chełm 0:2 (0:2)

Bramki: Kotowicz (21), Aftyka (37).

Start: Ziętek – Bielak (50 Szponar), Saj (60 Kabasa), Wojciechowski, Lenard, Florek, Drachańczuk, Mietlicki (60 Kowalski), Chariasz (70 Wójtowicz), Kwiatkowski (60 Adamiec), Drapsa (75 Zieliński).

Chełmianka: Osuch – Kursa (46 P. Kwiatkowski), J. Niewęgłowski (46 Chodziutko), Myszka, Pioś, Uliczny (75 Salewski), Aftyka, Czułowski (46 Koszel), Kocoł (46 Kocoł), Efir, Kotowicz (78 Wójcicki).