Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

22 czerwca 2018 r.
15:18

Damian Panek: Trudno usunąć z pamięci mecz z Unią Hrubieszów

0 0 A A
(fot. archiwum)

ROZMOWA Z Damianem Pankiem, byłym trenerem Orląt Spomlek Radzyń Podlaski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nie szkoda po pięciu latach żegnać się z Orlętami?

– Na pewno, to zupełnie nowa sytuacja. To jednak żadna sensacja. Już przed rokiem chciałem zrezygnować z roli trenera. Obiecałem to bliskiej osobie. Ostatecznie prezes mnie jednak przekonał, żebym został jeszcze jeden sezon. Teraz nie mogłem już złamać słowa.

Co teraz? Planuje pan jeszcze powrót do piłki?

– Na razie zupełnie o tym nie myślę. Do grudnia na pewno odpoczywam. Na razie skupiam się na wakacjach. Nie miałem prawdziwego wolnego przez ponad 20 ostatnich lat. Zawsze było coś. Najpierw treningi, kiedy jeszcze byłem piłkarzem, później treningi już w roli trenera. Weekendy to zawsze mecze. Czas na odpoczynek. Później spróbuję wyjechać na jaki staż, a potem zobaczymy, co się wydarzy. Na pewno nie odcinam się całkowicie od piłki.

Pięć lat w jednym klubie w roli trenera. Coś takiego rzadko zdarza się nawet w niższych ligach...

– To prawda. Mi zleciało to bardzo szybko. Nigdy nie robiłem żadnych planów i nie chciałem bić rekordów. Uznałem, że to jest dobry moment na zmianę także ze względu na Orlęta. To będzie zawsze mój klub i jeżeli będę mógł w czymś pomóc, zawsze pomogę. Nawet teraz, cały czas wspólnie ustalaliśmy jeszcze plan sparingów, a także przygotowywaliśmy się na letnie okienko transferowe. Muszę też dodać, że w Radzyniu Podlaskim zawsze mieliśmy świetne warunki, dlatego słowa uznania i podziękowania należą się także prezesowi Krzysztofowi Grochowskiemu.

Czy jest coś, z czego jest pan szczególnie dumny?

– Pamiętam, że kiedy zaczynałem w 2013 roku długo się wahałem. Zostałem rzucony na głęboką wodę. Mam nadzieję, że jednak sobie poradziłem. Nie było jednak łatwo. W końcu ja zostałem trenerem, a w drużynie nadal było kilku kolegów z boiska, jak: Rafał Borysiuk, Krzysztof Stężała, czy Marek Leszkiewicz. Na pewno kiedy zaczynałem pracę trenera założyłem sobie, że nie chcę doświadczyć spadku z ligi. I to się udało. Oczywiście, będę pamiętam też pojedyncze mecze, jak te z Resovią, czy Motorem w poprzednim sezonie, kiedy wygraliśmy 4:1.

Co się w takim razie nie udało?

– Na pewno najświeższą sprawą jest finał Pucharu Polski z Unią Hrubieszów. Spodziewaliśmy się zupełnie innego wyniku. Wygrana z drużyną, która występuje dwie klasy rozgrywkowe niżej była naszym obowiązkiem. Niestety, zawiedliśmy. Ta przegrana bardzo bolała i nadal boli. Nie będzie łatwo usunąć meczu z Unią z pamięci. To jednak piękno piłki nożnej i sportu, bo zdarzają się rzeczy nieprzewidywalne.

Nie udało się zdobyć pucharu, ale czy z tego powodu trzeba oceniać ostatni sezon jako nieudany?

– Niekoniecznie. Owszem, spotkanie w Hrubieszowie to wielki minus. Nie można tego zamiatać pod dywan. Z drugiej strony bardzo szybko zapewniliśmy sobie utrzymanie. Mieliśmy fajną serię zwycięstw, pokonaliśmy kilka mocnych zespołów. Oczywiście, w końcówce forma nie była najwyższa, ale mieliśmy mnóstwo kontuzji i także z tego powodu straciliśmy sporo punktów. Przy okazji udało się jednak wprowadzić do gry kilku młodych graczy. Nie tylko Arka Korolczuka, ale i Kacpra Lipińskiego, czy Roberta Nowackiego, który bronił w końcówce sezonu. Oczywiście, apetyt rośnie w miarę jedzenia i pewnie pod koniec kwietnia można było się zastanawiać, czy nie zaczniemy jeszcze gonić czołówki. Nic z tego nie wyszło, ale to nie zaciemnia jednak pozytywnego obrazu.

Pozostałe informacje

zdjęcie ilustracyjna

Miasto będzie testować bezpłatną linię. Z cmentarza na cmentarz

Jest testowa i bezpłatna. W środę w Zamościu zacznie kursować nowa linia autobusowa „B”.

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik zmierzyła się we własnej hali z KPS Siedlce z zamiarem postraszenia wicelidera tabeli. I choć w dwóch setach gospodarze podjęli walkę to wrócili do domów bez choćby jednego punktu

Jedyne takie centrum w Polsce. Wspólny Świat zbudował kolejny obiekt z myślą o dzieciach

Jedyne takie centrum w Polsce. Wspólny Świat zbudował kolejny obiekt z myślą o dzieciach

Ostatni obiekt kompleksu Wspólnego Świata z pozwoleniem na użytkowanie. Przy ulicy Powstańców powstała szkoła podstawowa dla dzieci z autyzmem.

Totalizator Sportowy głównym partnerem koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Totalizator Sportowy głównym partnerem koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

W sobotę Polski Cukier AZS UMCS poinformował o nawiązaniu współpracy z Totalizatorem Sportowym – właścicielem marki Lotto. Firma została głównym partnerem drużyny koszykarek.

ChKS Chełm był w sobotę blisko sensacyjnej porażki z Olimpią Sulęcin, ale ostatecznie sięgnął po zwycięstwo po tie-break’u

ChKS Chełm wygrał starcie z ligowym outsiderem po siatkarskim horrorze

Kiedy na parkiecie czołowa drużyna rozgrywek ma zmierzyć się z ekipą zajmującą przedostatnie miejsce w stawce kibice mają prawo myśleć o tym, że po obejrzeniu trzech setów udadzą się do domu. Tak się jednak nie stało w sobotę w Chełmie, gdzie tamtejszy ChKS był o włos od kompromitującej porażki. Na szczęście mający nóż na gardle gospodarze pokonali po pięciosetowej batalii Olimpię Sulęcin

Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Tragiczny finał podróży do Chełma

Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Tragiczny finał podróży do Chełma

W niedzielę rano doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Osowa w powiecie włodawskim.

Mikołajki w El Cubano
foto
galeria

Mikołajki w El Cubano

Jeśli jesteście ciekawi, co się działo podczas imprezy Santa in the club w El Cubano, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Więcej i szybciej. Nowy rozkład PKP od dzisiaj

Więcej i szybciej. Nowy rozkład PKP od dzisiaj

15 grudnia wchodzi nowy rozkład jazdy na kolei. Podróżni PKP Intercity będą mieli do dyspozycji więcej połączeń – 505, w tym 34 sezonowych. To o 51 połączeń więcej niż rok wcześniej.

Kapitalne widowisko w hali Globus, ale Bogdanka LUK Lublin tylko z jednym punktem
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kapitalne widowisko w hali Globus, ale Bogdanka LUK Lublin tylko z jednym punktem

Kibice w hali Globus obejrzeli w sobotę świetne widowisko, ale drugi raz w tym sezonie musieli się pogodzić z domową porażką. Bogdanka LUK przegrała 2:3 po bardzo emocjonującym spotkaniu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.

Tak ma wyglądać scena
film

Telewizja Republika już promuje swój "wystrzałowy Sylwester" w Chełmie

Telewizja Republika potwierdza i odkrywa karty. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie sylwestrowej w Chełmie. Królować będzie disco-polo.

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna latem tego roku przeszedł gruntowną przebudowę, a jej głównym architektem był Pavol Stano, który po odejściu z klubu jego legendy – Veljko Nikitovicia – poza funkcją trenera wziął na siebie również rolę dyrektora sportowego. Jesień w wykonaniu zielono-czarnych miała różne fazy. Zaczęło się od mało efektownej gry i zwycięstw by później przez długi okres sytuacja się odwróciła. Rezultaty były gorsze, a postawał piłkarzy całkiem niezła. W końcówce roku udało się jednak wrócić do strefy barażowej

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To ważna decyzja, która otwiera furtkę do budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19 od granicy województwa mazowieckiego do Międzyrzeca Podlaskiego. Powstanie tu węzeł międzynarodowych tras.

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
18. KOLEJKA

Wyniki:

Podhale Nowy Targ - Pogoń Sokół Lubaczów 5-1
Unia Tarnów - Wiślanie Skawina 0-2
Chełmianka - Star Starachowice 1-1
Sandecja Nowy Sącz - Wisłoka Dębica 1-1
Świdniczanka Świdnik  - Podlasie Biała Podlaska 1-2
KSZO Ostrowiec Św. - Wisła II Kraków 2-1
Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 2-1
KS Wiązownica - Lewart Lubartów 2-0
Korona II Kielce - Avia Świdnik przełożony

Tabela:

1. Sandecja 18 43 41-15
2. Podhale 18 38 36-26
3. Siarka 18 35 28-19
4. KSZO 18 34 29-23
5. Wisłoka 18 32 42-23
6. Chełmianka 18 32 40-26
7. Star 18 30 35-24
8. Avia 17 27 33-19
9. Podlasie 18 27 27-23
10. Korona II 17 26 29-26
11. Wiślanie 18 25 25-21
12. Wisła II 18 21 40-33
13. Czarni 18 20 26-40
14. Wiązownica 18 18 22-32
15. Pogoń Sokół 18 18 26-38
16. Świdniczanka 18 11 15-36
17. Lewart 18 10 15-43
18. Unia 18 3 12-54

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!